reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Noelia - ale długo posiedziałaś;-):-D.
Moje dziecko obudziło się dzisiaj o 5.45:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::baffled::baffled::baffled::dry::dry::dry:. Tatuś dał mu mleko, bo zaczynał marudzić i mały trochę sobie pogadał, puścił raz pozytywkę i znowu zasnął. Wstał o 7.15, jak my już jedliśmy śniadanie. Oj, nie da nam pospać Kubuś za długo:no:. Pewnie jak zacznie chodzić do żłobka, to zrobi się z niego śpioch:cool2:.
A teraz ładnie siedzi w kojcu i sam się bawi, a ja też już spadam, bo rano moje mieszkanie wygląda jak po przejściu huraganu, szczególnie kuchnia:eek::-p:baffled:.
 
I ja witam z rana:-):-):-)Dzis to na 100% bedziemy miec wszyscy krotki rekawek:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:U mnie tez jest zimny "chow" bo od urodzenia Vanessy w nocy zima mamy okolo 17 stopni a i w dzien nie wiele wiecej, kolo 20 gora:tak:
Novaczka dolaczam sie do zyczen
10.gif
bird4opd.gif
 
Dzień dobry mamuski!!!
U mnie Matus wastał o 6;50,boże jak wczesnie ,nigdy tak nie wstawał. Reszta cała śppi jeszcze słodko,a ja juz kawe spijam,bo ranne wstawanie to mi nie służy.
Z mężem chyba juz oki,no to i ja się ciesze.
Novaczka ja tez sie do waszej rocznicy dołączam,buziole...
Iwonka la emasz motylka slicznego w domu,w końcu wiosna,mała rozkwita,a potem wyfrunie z gniazda..
 
Aga ja tez nie wiem z czego ty sie kobieto odchudzasz???:szok: :confused: :no:
Przeciez huda z ciebie dupaaa,kobieto bo będziesz przezroczysta niedługo..
 
Ja krótki rękawek nosiłam już wczoraj,a dzisiaj no nie wiem,niby ma u mnie padac:no: :-( :-( :szok:
Toż to szok,ma sie od dzisiaj pogoda zepsuc,no ale zobaczymy jak bedize...
 
Ewa nie strasz :szok: Słońce mam być jak najdłużej:tak:
Iwonka u nas też zimny chów a temperatura w domu taka jak u was. Gdybśmy mieli grzać tego naszego kolosa całą dobę do ok. 25 stopni to już wiosną pewnie ogłosilibyśmy bankructwo. :dry: Teściowa zawsze uważałaże za cienko ubieram dziecko (co za nieodpowiedzialna matka ze mnie:-p)ale na to wygląda że nie było tak żle skoro Julcia prawie wogóle nie chorowała. Za wyjątkiem zapalenia oskrzeli którym de facto zaraziła się od kolegi nic nam się nie przyplątało.
Aga ale z ciebie laska:tak: A może to zdjęcie to już po odchudzaniu:confused:
Ach Iwonka już dawno chciałam się ciebie zapytać. Opiekujesz się już chłopczykiem ? Jak ci idzie ? Napisz coś :tak:

Novaczka wszystkiego naj z okazji rocznicy ślubu:tak::-)
 
Witajcie dziewczyny.:happy:
Dziękuję za życzenia. Też mam nadzieję na jeszcze cały szereg takich rocznic i że wszystkie będą tak szczęśliwe, bo ja nie mogę narzekać na mężula. Owszem, czasem mnie wqrza, ale nie da się bez tego. Nawet w nerwach jednak uważam, że jest wyjątkowy. Bo jest.
Dziś rano wstał, nakarmił dziecko, posadził w kojcu i powiedział, że ma sie grzecznie bawić, by mamusia jeszcze pospała, bo zawsze wstaje wcześnie rano.
Kiedy ja wstałam to zastałam taki obrazek:
  • mężulo w pracy:tak:
  • na stole świeże bułeczki, czyli był na zakupach:szok:
  • oprócz tego czekoladki z takimi życzeniami, że mi się cieplutko zrobiło na sercu:szok: :-D ;-)
  • dziecko super grzecznie bawiące się w kojcu:szok:
Pomyślałam więc, że zanim jej się pokażę, to się ubiorę i pościelę łóżeczko. A kiedy weszłam, to co zastałam?:szok: :szok: :szok: :szok: :szok:
1176794265

Więc tylko przykryłam kocykiem (przekładanie do łóżeczka budzi- sprawdziłam kiedyś). Teraz już nie śpi, tylko zwiedza mieszkanko..

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za życzenia.:-D
 
reklama
Witajcie Kobitki !

Dawno mnie nie było ale staram się nadrobić co naklikałyście.
My wrócilismy z Karpacza już kilka dni temu ale jakoś czasu mi brakuje-jakaś mało zorganizowana jestem czy cuś:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: ;-)
W Karpaczu było fajnie,nałaziliśmy się przeokrutnie.Pensjonat super ,a żarcie naprawdę świąteczne-ekstra.Szkoda tylko,że Kacper nie chodzi jeszcze a z wózkiem nie wszedzie się wlezie :no: :no:
Teraz całe dnie spędzamy na dworze w ogródku.Wszystkie zabawki przeniesione na trawkę.Muszę koniecznie zamówić małemu piaskownicę.

Mojemu Kacperkowi coś się odmieniło i za żadne skarby świata nie pozwoli założyć sobie czapki.Nawet wiązana po jakimś czasie wisi na szyji jak peleryna Zorro.Chyba mu gwozdziami będę musiała przybić:tak: :tak: :tak:

Novaczka- życzę Wam wielu wspólnych i radosnych dni i lat.Aby Wasz związek był cały czas uśmiechnięty tak jak Ty i Twoja Martynka:-) :-) :-)
 
Do góry