reklama
E
Ewcia81
Gość
Wiem kobitki,że super,że mój mężuś przyjedzie,czekam niecierpliwie.
Ja zrobiłam u szwagierki sernmika,a potem zrobiłysmy karpatke,troche krzywo urosła,ale to jej urok.
Będziemy zaraz smakować,mniam pyszności pewnie.
Niedługo jade od domku,zabiore troche tego ciasta,a troche drugiego.
Pozdro
Ja zrobiłam u szwagierki sernmika,a potem zrobiłysmy karpatke,troche krzywo urosła,ale to jej urok.
Będziemy zaraz smakować,mniam pyszności pewnie.
Niedługo jade od domku,zabiore troche tego ciasta,a troche drugiego.
Pozdro
Witajcie kobitki
I mnie dopadło przedświąteczne szaleństwo, choć bardziej szaleństewko. Dziś poszła kuchnia, zrobiłam serniczek, coby było na nocną przekaskę, kapustkę kiszoną i salatkę, taką mieszankową. Jutro będzie sprzątanko, bo mężuś w domku. Wiecie, ja ostatnio nic nie mogę zrobić przy Małej, dziś podziałałam, bo wypuścili wcześniej z pracy i chłopina wywietrzył dziecko. Sama chciałam wyjść, by ochłonąć, bo mnie tak wqrzała- wszędzie właziła ciekawska glizda, a jak czegoś zabraniałam to w ryk. Na szczęście jak poszli, to trzasnęłam kilkoma garami i wzięłąm się za robotę. Potem już było lepiej.
Donatelka, nie wiem co Ci powiedzieć. Moze zostaw Ty tego swojego na 1 dzień w domu z dzieckiem, bez obiadu i w balaganie. Moze zobaczy jak to miło? No i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO URODZINOWEGO!
Ewcia, to Ty się wcale do nas nie odezwiesz i nawet nie próbuj teracić czasu na "głupoty", masz tylko 3 dni, więc naciesz się nim, a opowiesz nam potem ;-) (niekoniecznie ze szczegółami).
Ok. Pozdrawiam Was serdecznie. Być moze jeszcze jutro zajrzę, ale w świeta to już raczej nie. A więc:
Na stole święcone, obok baranek...
no i koszyczek pełen pisanek
wiosenne bazie stoją w wazonie
podczas Wielkiej Nocy miłość w sercach płonie.
I mnie dopadło przedświąteczne szaleństwo, choć bardziej szaleństewko. Dziś poszła kuchnia, zrobiłam serniczek, coby było na nocną przekaskę, kapustkę kiszoną i salatkę, taką mieszankową. Jutro będzie sprzątanko, bo mężuś w domku. Wiecie, ja ostatnio nic nie mogę zrobić przy Małej, dziś podziałałam, bo wypuścili wcześniej z pracy i chłopina wywietrzył dziecko. Sama chciałam wyjść, by ochłonąć, bo mnie tak wqrzała- wszędzie właziła ciekawska glizda, a jak czegoś zabraniałam to w ryk. Na szczęście jak poszli, to trzasnęłam kilkoma garami i wzięłąm się za robotę. Potem już było lepiej.
Donatelka, nie wiem co Ci powiedzieć. Moze zostaw Ty tego swojego na 1 dzień w domu z dzieckiem, bez obiadu i w balaganie. Moze zobaczy jak to miło? No i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO URODZINOWEGO!
Ewcia, to Ty się wcale do nas nie odezwiesz i nawet nie próbuj teracić czasu na "głupoty", masz tylko 3 dni, więc naciesz się nim, a opowiesz nam potem ;-) (niekoniecznie ze szczegółami).
Ok. Pozdrawiam Was serdecznie. Być moze jeszcze jutro zajrzę, ale w świeta to już raczej nie. A więc:
Na stole święcone, obok baranek...
no i koszyczek pełen pisanek
wiosenne bazie stoją w wazonie
podczas Wielkiej Nocy miłość w sercach płonie.
kasiulla23
Mama marcowa'06
Ewcia moze znow postaracie sie o baby :-) ;-)
Novaczka u mnie to samo z Lenka :-(
Donatella moze wyjazd Wam jednak pomoze trzymamy kciuki
Novaczka u mnie to samo z Lenka :-(
Donatella moze wyjazd Wam jednak pomoze trzymamy kciuki
kasiulla23
Mama marcowa'06
Zdrowych, pogodnych i radosnych Swiąt Wielkiej Nocy w milej, cieplej
i rodzinnej atmosferze zyczymy Wam dziewczeta oraz Waszym bliskim (oraz sobie )
i rodzinnej atmosferze zyczymy Wam dziewczeta oraz Waszym bliskim (oraz sobie )
E
Ewcia81
Gość
Ewcia, to Ty się wcale do nas nie odezwiesz i nawet nie próbuj teracić czasu na "głupoty", masz tylko 3 dni, więc naciesz się nim, a opowiesz nam potem ;-) (niekoniecznie ze szczegółami).
Novaczka zobaczymy,.pewnie ze sie naciesze,ale jak znajde chwile to na pewno napisze bez problemu.
Czekam właśmnie na męża,moje dziecko sie nie doczekało,bo właśnie usnęło,i jutro tatusia zobaczy.
A mama niedługo,hehe
U mnie się karpatka upiekła właśnie(bo u szwagierki jej nie wyszłą hehe-surowa była).
Kasiulla23 pewnie ze bedziemy sie starac,cały czas jak już zaczęliśmy tak dokończymy(ale nie wiadomo kiedy).
Nie będziemy wogóle o dziecku myśleć,a jak będzie to będe happpy,bo wtedy za dużo myśleliśmy i nicii.
Teraz słoiki wstawiłam mężowi,bo stały gotowe do wstawienia w piekarnik,aby zaciągnęły.
E
Ewcia81
Gość
Ja dalej czekam i czekam...
Ale już uciekam od was,wyłąćzma kompa,jutro idziemy z śieconką(bynajmniej ammy zamiar).
A jak potem będzie moze jakąś ssekunda to odezwe się,bo popołudniu jedziemy do babic na urodzinki.
Buziaki,dobranoc,papa
Ale już uciekam od was,wyłąćzma kompa,jutro idziemy z śieconką(bynajmniej ammy zamiar).
A jak potem będzie moze jakąś ssekunda to odezwe się,bo popołudniu jedziemy do babic na urodzinki.
Buziaki,dobranoc,papa
Hej dziołchy ,
jestem zarobiona ,mam juz dośc ,a jeszcze muszę placki dwa zrobić i sałatkę (może kapusty pekińskiej nie dostane ,bo wczoraj tez nie było ,to nie bede musiała sałatki robić :chief:
Robiłam u siebie w pokoju mega porządki wiosenne i jestem bardzo zadowolona z siebie ,a Emilce postawiliśmy namiot ,taki plażowy włożylismy jej tam materaz ,kocyk poduszki i jej najlepsze zabawki ,teraz ma swój kącik ,jak idzie sie drzemnąć to mówi "pa pa domku"
Ewcia działaj ,działaj
Sewy długo tez nie ma ,mąż pewnie już jest;-) ;-)
jestem zarobiona ,mam juz dośc ,a jeszcze muszę placki dwa zrobić i sałatkę (może kapusty pekińskiej nie dostane ,bo wczoraj tez nie było ,to nie bede musiała sałatki robić :chief:
Robiłam u siebie w pokoju mega porządki wiosenne i jestem bardzo zadowolona z siebie ,a Emilce postawiliśmy namiot ,taki plażowy włożylismy jej tam materaz ,kocyk poduszki i jej najlepsze zabawki ,teraz ma swój kącik ,jak idzie sie drzemnąć to mówi "pa pa domku"
Ewcia działaj ,działaj
Sewy długo tez nie ma ,mąż pewnie już jest;-) ;-)
reklama
Podziel się: