Mamy siedzące w domach z dziecmi

[vici]

Novaczka a co kot na to,że koniem był bo Martynka wygląda na zadowoloną
A kawkę będe zaraz z mężusiem pić jak na przerwę przyjdzie.

 

[aniab190]

Bluzeczka fajna i w sumie nie droga. Ja dziś mam pralnie i co chwilę latam przekładac pranie z pralek do suszarek. Tu tak jest że pralnie są porobione i nie trzeba miec pralki w domu. Przynajmniej Mati spokojnie może pospac, bo jakbym prała w domu to długo by nie pospał w tym hałasie. Pogoda dziś dopisuje więc na spacer przydałoby się pójśc, ale dziś akurat dopadła mnie migrena i nie wiem jak to będzie z tym spacerem. Łeb mi zaraz rozwali i ani kawa nie pomaga ani tabletki...:sick:

 

[Novaczka]

Kot wykazał się wprost anielską cierpliwością i nie wystawił pazurow nawet jak został wyszarpany za uszy i wąsy.
I jeszcze jedna fotka wczorajsza fotka. Dziecko mialo piękną punkową fryzurę.. Irokez taki, ze gdybym chciala sama ułożyć to w zyciu by taki nie wyszedł.

 

[kasiulla23]

dziewczyny mam pytanie czy ktoras z was uzywala mieridie lub adipex?? bo moja kolezanka sie przymierza i nie wiem czy jej to odradzac???

 

[zuzia1]

Witam:-)
Wczoraj byliśmy u dziadków, a potem nie miałam już siły do was zaglądać. My właśnie wróciliśmy ze spaceru. Karolę mam dzisiaj w domu, więc była też wizyta na placu zabaw.
Kasiulla - meridie używa Shady, więc ona pewnie może coś więcej powiedzieć. Zresztą wpisz w googlach i zaznacz grupy dyskusyjne, na pewno coś znajdziesz.
Teraz idę nadrobić co pisałyście i oglądnąć tę bluzeczkę;-).

 

[zuzia1]

Novaczka - fajne fotki i kot też wygląda na zadowolonego;-).

 

[Ewcia81]

Wow Novaczka ale super mała Martynia wyglada w tej fryzurze.;-)
A kotek to nieźle miał,taką laseczke na sobie malutką.
A my właśnie wrócilismy z dworku,bylismyw przedszkolu po podanie,no i zostalismy na dworku,zaliczylismy poltorej godzinki dworku.
Teraz robie obiadek,a potem znowu na spacerek,do piasku idziemy.pa

 

[kasiulla23]

Ja tez czytam te blogi o rodzinkach ktore sa w Japonii i Anglii
super sie czyta :-)
i troche im zazdroszcze

 

[zuzia1]

Wklejam wam zdjęcie dzików, które widzieliśmy w sobotę i fotkę mojej córy z niedzielnego spaceru:

 

[Pycha]

hej hej

jakos czuję się jakbym z miesiąc nie pisała, ale taki jakis ten weekend zakręcony,
poczytałam i pooglądałam fajne zdjątka slicznych dzieci :-)

Majcia powoli dochodzi do siebie, wczoraj spanikowalismy i wieczorem pojechalismy do szpitala bo tak nam płakała, ale jest po prostu słaba, zmęczona :-( dziś dopiero zaczęła konkretnie jeść

a kuzynki które do nas przyjechały ciągle gdzies chodza i odwiedzaja inna rodzinkę, ze nawet nie mamy kiedy pogadać a dzis juz wyjeżdżają :-( szkoda