reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Ja mam kiepskiego pediatre ,taki obojętny i Emi boi się go jak ognie ,ale wyboru zbytni nie mamy ,nie ma innego własciwie :no:

Sylwia gdzie jesteś ,odpoczełas mam nadzieje po tej morderczej robocie?
U nas pieknie słonko świeci ale wiejeee nieprzeciętnie
 
WITAJCIE

Noelia wlasnie zakonczylam czytac co tu naklikalyscie i patrze a tu Ty dopytujesz sie o mnie. Jak narazie odpoczelam ale od poniedzialku zaczynaja mi sie nocki i to cale 6 dni.

Powiem Wam numer dotyczacy mezow... No wiec tak razem z mezem pracujemy w jednym zakladzie tylko na innych zmianach i dzialach, on zchodzi z hali a ja wchodze na hale. We wtorek moj maz dowiedzial sie od jakiegos kolegi ze mam adoratorow, no i faktycznie tak jest przynosza mi czekoladki, batoniki, robia kawe itd... Ja sie z tym nie kryje bo prace mam ciezka i pomoc faceta jest mi potrzebna i ta adoracje wykorzystuje w pracy jak sie da... No ale okazalo sie ze jest jeden facet ktory gdzies tam powiedzial ze mu sie podobam i tu w sumie o to chodzi... No i teraz moj maz na krok mnie w domu nie opuszcza, chodzi za mna mowi czule slowka, i nawet nosi mnie na rekach.... boje sie tylko o to ze mnie zaglaska bo nie jestem przyzwyczajona do takiego jego zachowania... No i za kazdym razem jak wracam z pracy to wszystko sie pyta jak bylo, co robilam itd


Bylam z malym na spacerku w parku i sie tak wyszalal ze spi juz druga godzine, u nas tez pieknie slonko swieci tylko wiatr wieje.

Artykul z tej gazet co byl to przeczytalam ale wiecie co stwierdzam ze nie pokarze go mezowi bo nie dopusci mnie juz do forum, a zaplakalabym sie za WAMI
 
WITAJCIE



Powiem Wam numer dotyczacy mezow... No wiec tak razem z mezem pracujemy w jednym zakladzie tylko na innych zmianach i dzialach, on zchodzi z hali a ja wchodze na hale. We wtorek moj maz dowiedzial sie od jakiegos kolegi ze mam adoratorow, no i faktycznie tak jest przynosza mi czekoladki, batoniki, robia kawe itd... Ja sie z tym nie kryje bo prace mam ciezka i pomoc faceta jest mi potrzebna i ta adoracje wykorzystuje w pracy jak sie da... No ale okazalo sie ze jest jeden facet ktory gdzies tam powiedzial ze mu sie podobam i tu w sumie o to chodzi... No i teraz moj maz na krok mnie w domu nie opuszcza, chodzi za mna mowi czule slowka, i nawet nosi mnie na rekach.... boje sie tylko o to ze mnie zaglaska bo nie jestem przyzwyczajona do takiego jego zachowania... No i za kazdym razem jak wracam z pracy to wszystko sie pyta jak bylo, co robilam itd


I


:-D :-D :-D :-D :-D :-D SMIESZNE TO BARDZO ,Tylko żeby to się w jakąś chorobliwa zazdrośc nie przerodziło ,:-( :-D :-D :-D
 
Moj tez sie chyba tego boi ,ze moge iść do pracy gdzie on pracuje i sobie znajde kogos innego :tak: :-D :-D :-D

Narazie się tam nie wybieram ,ale kto wie,to praca na 8 godzin i wpłata jest co miesiąc :tak:
 
Noelia powiem tak troche wkurza mnie to "głaskanie" ale z drugiej strony niech poczuje troche zazdrosci ja tez nie dawno to przechodzilam jak jedna panienka do niego startowala. Ale ze mnie zolza a nie zona hihi
 
Chwila dla siebie a tu cisza Hej Sylwia jesteś tu jeszcze:confused:
Mężowi rzeczywiśćie przyda się trochę zazdrości , ale sposób myłenia mężczyzn jest zaskakujący. Jakieś pół roku temu byliśmy na zakładowej imprezie u łukasza. Jak tylko zobaczył mnie wyszykowaną powiedział.: Jak się pomalujesz to jakoś wyglądasz" Myślałam że go trzepnę.:wściekła/y: Na imprezie , większość mężczyzn ,Ogólnie zrobiłam dobre wrażenie i wtedy na nowo zaczął mówić że mam żonę laskę :baffled:. Szkoda że wcześniej tego nie dostrzegał:dry:
 
reklama
Dziewczęta jestem w szoku, co wy chore jesteście czy co się dzieje??
Tak mało napisałyście ??????!!!!!!!!!!!

Weronika ogląda bajkę więc wskoczyłam do was na chwilunię. Zaraz zmykam do mojego skarbeczka i jakąś herbatkę wypić bo zmarzłam.

Ja sobie dzisiaj zrobiłam wychodne, poszłam do kosmetyczki na hennę wreszcie, od razu lepiej się czuję. Zrobiłam sobie małe wagary w szkole, zwolniłam się z ostatnich zajęć :) I dlatego mogłam iść do kosmetyczki :tak:

Może wieczorem się pojawię. Stwierdziłam że muszę mniej siedzieć przy kompie bo córcia się smuci.

Więc przesyłam gorące buziaki i już mnie nie ma })i({
 
Do góry