Tak, super, super. A zmieściłoby ci sie takie stadko?Dobrze że w bloku n ie mieszkam...
Co do ręczników, to przemyślalam sprawe. Powiesze, ale zwiąże i zaknebluje dzieci. Wczoraj moj maciek wytarł pędzel od farb w ręcznik, podobno odruchowo.
Dlaczego facet jak sie umyje rzuca mokry, zwiniety w gulę ręcznik na podłoge, hę?
A skarpety zostawia tam, gdzie je zdjął?
A ja mam 3 synów + mąż...
Co prawda mąz nie rozrabia za bardzo, ale Maciek to dość...Aktualnie walczą na miecze laserowe z bratem...Głównie w holu...wczoraj babcia weszła to szok przeżyła normalnie. Mały był lordem vaderem i przekonująco charczal na podlodze, że mu reke obcięło...
;D ;D ;D
pozdrawiam ranne ptaszki, ide do garów.
Co do ręczników, to przemyślalam sprawe. Powiesze, ale zwiąże i zaknebluje dzieci. Wczoraj moj maciek wytarł pędzel od farb w ręcznik, podobno odruchowo.
Dlaczego facet jak sie umyje rzuca mokry, zwiniety w gulę ręcznik na podłoge, hę?
A skarpety zostawia tam, gdzie je zdjął?
A ja mam 3 synów + mąż...
Co prawda mąz nie rozrabia za bardzo, ale Maciek to dość...Aktualnie walczą na miecze laserowe z bratem...Głównie w holu...wczoraj babcia weszła to szok przeżyła normalnie. Mały był lordem vaderem i przekonująco charczal na podlodze, że mu reke obcięło...
;D ;D ;D
pozdrawiam ranne ptaszki, ide do garów.