reklama
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Hej śpiochy:-)
U nas znowu nocka przespana, a pobudka dzisiaj o 6.00. Chyba jednak dzień wcześniej bigos był przyczyną pobudek nocnych. Będę musiała go zamrozić i poczekać aż całkowicie przestanę karmić.
Niestety pogoda całkiem się popsuła, pada deszcz ze śniegiem i jest strasznie ponuro. Aż mnie skręca, jak sobie pomyślę, że czeka nas cały dzień w domu.
Madziara - straszny pech, z tym zalaniem. Wydaje mi się, że przede wszystkim musicie to zgłosić właścicielowi. U nas raz trochę pociekło po ścianie, ale to tylko trochę. Sąsiedzi chcieli zwrócić nam koszty, ale nawet nie trzeba było malować. Inni sąsiedzi niedawno przewiercili się do nas przez ścianę, ale mąż sam położył gładzie i pomalował.
U nas znowu nocka przespana, a pobudka dzisiaj o 6.00. Chyba jednak dzień wcześniej bigos był przyczyną pobudek nocnych. Będę musiała go zamrozić i poczekać aż całkowicie przestanę karmić.
Niestety pogoda całkiem się popsuła, pada deszcz ze śniegiem i jest strasznie ponuro. Aż mnie skręca, jak sobie pomyślę, że czeka nas cały dzień w domu.
Madziara - straszny pech, z tym zalaniem. Wydaje mi się, że przede wszystkim musicie to zgłosić właścicielowi. U nas raz trochę pociekło po ścianie, ale to tylko trochę. Sąsiedzi chcieli zwrócić nam koszty, ale nawet nie trzeba było malować. Inni sąsiedzi niedawno przewiercili się do nas przez ścianę, ale mąż sam położył gładzie i pomalował.
cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Witam wszystkie dziwewczyny!:-)
Właśnie leci Elmo ulubiona baja Julci dziecko siedzi przed telewizorem jak zachipnozowane a ja mam odrobinę czasu by tu zajrzeć
Noelia gdzie ty mieszkasz? U nas nie ma rzadnych ofert.:-(
Skończyłam chyba najpopularniejsze studia pod słońcem - zarządzanie i marketing. W trakcie pracowałam jako hostessa, sprzedawca, księgowa, sekretarka... a teraz jako pełnoetatowa mama No i co tu dużo pisać nie chciałabym żeby było to moje jedyne i ostateczne zajęcie.
Zuzia masz świetne dziewczyny w pracy. SJaka by praca nie była jak koleżanki dopiszą to połowa sukcesu
Właśnie leci Elmo ulubiona baja Julci dziecko siedzi przed telewizorem jak zachipnozowane a ja mam odrobinę czasu by tu zajrzeć
Noelia gdzie ty mieszkasz? U nas nie ma rzadnych ofert.:-(
Skończyłam chyba najpopularniejsze studia pod słońcem - zarządzanie i marketing. W trakcie pracowałam jako hostessa, sprzedawca, księgowa, sekretarka... a teraz jako pełnoetatowa mama No i co tu dużo pisać nie chciałabym żeby było to moje jedyne i ostateczne zajęcie.
Zuzia masz świetne dziewczyny w pracy. SJaka by praca nie była jak koleżanki dopiszą to połowa sukcesu
E
Ewcia81
Gość
Hejka i dzień doberek.
Basienka ja się poświeciłam i koleżanka mi powiedziała jak oduczyć siusiania nocnego,ja Mateuszka oduczyłam siusiania w pampka w sierpniu.
Dzien to bez problemu,bo nasikał na dywan wyprało się potemw majtki i chodizł mokry aż sam zaczał siadać w dizęn.
Ale nocka...
W nocy szedł spać bez pampka,ale miał pod dupką prześcieradło ręcznik i worek duży,aby w razie wu nie zalał wyrka.
Ja wstawałam co około 3 godzinki(napisałam około,bo zależało czy się wysikał przed pójściem spać),cyzli jak mój mały szedł spać koło 22 to ja go budziłąm o 1,3,6 rano i sadzałam go nA NOCNIK.
Oczywiście miałam przygotowanego 4 pidzamki i prałam na bieżaco jak jakąś zasikał,bo pierwsze dwie noce to go po dwa razy musiałam przbierać.
Ale w nocy wybudzałam go i mówiłam,że trzeba zrobić siusia,a on posłusznie robił.Trche to niemiłe,bo sama musiałam się budzic(oczywiscie z budzikiem),no i troszke roboty w tym jest.
No i szybko mi to się skończyło, Matu się szybko nauczył.:-)
Ale moja znajoma to 2,5 miesiące uczyła syna.
Noelia fajnie,ż emas zprace zazdroszcze.
Basienka ja się poświeciłam i koleżanka mi powiedziała jak oduczyć siusiania nocnego,ja Mateuszka oduczyłam siusiania w pampka w sierpniu.
Dzien to bez problemu,bo nasikał na dywan wyprało się potemw majtki i chodizł mokry aż sam zaczał siadać w dizęn.
Ale nocka...
W nocy szedł spać bez pampka,ale miał pod dupką prześcieradło ręcznik i worek duży,aby w razie wu nie zalał wyrka.
Ja wstawałam co około 3 godzinki(napisałam około,bo zależało czy się wysikał przed pójściem spać),cyzli jak mój mały szedł spać koło 22 to ja go budziłąm o 1,3,6 rano i sadzałam go nA NOCNIK.
Oczywiście miałam przygotowanego 4 pidzamki i prałam na bieżaco jak jakąś zasikał,bo pierwsze dwie noce to go po dwa razy musiałam przbierać.
Ale w nocy wybudzałam go i mówiłam,że trzeba zrobić siusia,a on posłusznie robił.Trche to niemiłe,bo sama musiałam się budzic(oczywiscie z budzikiem),no i troszke roboty w tym jest.
No i szybko mi to się skończyło, Matu się szybko nauczył.:-)
Ale moja znajoma to 2,5 miesiące uczyła syna.
Noelia fajnie,ż emas zprace zazdroszcze.
E
Ewcia81
Gość
Acha chciłam napisać ,że wyjeżdzam do teściowej na dwa dni.
Nie byłam juz dawno(bo w sumie jak mężą nie ma to tam nie jeżże),ale zmobilizowałam się i jade.Posiedze do jutra i jutro wieczorem bede,albo popołudniu.
Miłego dzionka,wieczorka i nocki na dzisiaj,aha no i jutrzejszego poranka.
Nie byłam juz dawno(bo w sumie jak mężą nie ma to tam nie jeżże),ale zmobilizowałam się i jade.Posiedze do jutra i jutro wieczorem bede,albo popołudniu.
Miłego dzionka,wieczorka i nocki na dzisiaj,aha no i jutrzejszego poranka.
reklama
Podziel się: