reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
heja

Moj dzisiaj zjezdza,,trzeba amuz robic,,piwko wypic bo weekendzik..

as wow,,o amtkooo,,jaka zdolniacha,,,jejciu ja bym nie zrobila nigdy w zyciu,,brawo dla zdolnej corci:)
 
Cześć kobietki.
Z góry przepraszam że ostatnio nie zaglądałam.
Ale praktycznie ostatnio nie siadam do kompa.

Tydzień temu w niedziele rano miałam małą awarię
nagle straciłam przytomność,podczas przygotowywania śniadania.
Rafał się wystraszył i zadzwonił na pogotowie.
Zabrali mnie,do szpitala,przebadali mnie wzdłuż i w szerz.
Dobrze że jest już wszystko ok.
Ale powiem Wam że sama się przestraszyłam.

Chłopaki zdrowi.
Maciek jutro jedzie na turniej piłki nożnej do Wierzbicy.
Jak na razie pracuje.
Zobaczymy co dalej.

Buziaki i spokojnej nocki
 
Hej.

Asiula ale co ci bylo? Oslabienie czy co!

Kochana,powiem Ci że nie mam pojęcia,
wstałam rano,nic mi nie było,źle się nie czułam,
zaczęłam robić śniadanko dla nas,i nagle
zakręciło mi się w głowie,i fiknęłam.
Zrobili mi tomograf,podstawowe badania,
nic nie wykazało nieprawidłowości.
Wyniki badań mam bardzo dobre.
Ciśnienie mam niskie,ale ja mam takie od zawsze.
 
Cześć
usprawiedliwiam się dlaczego mnie nie ma ...
Pracuję nad moim dorobkiem wielkanocnym...:-D:-D:-D

To cały efekt mojej pracy od kilku tygodni :szok::-D:-D:-D
 

Załączniki

  • DSC_0179.jpg
    DSC_0179.jpg
    15 KB · Wyświetleń: 35
  • DSC_0193.jpg
    DSC_0193.jpg
    22,3 KB · Wyświetleń: 34
  • DSC_0202.jpg
    DSC_0202.jpg
    11,5 KB · Wyświetleń: 31
  • DSC_0233.jpg
    DSC_0233.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 31
  • DSC_0231.jpg
    DSC_0231.jpg
    15,1 KB · Wyświetleń: 37
  • DSC_0340.jpg
    DSC_0340.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 28
  • DSC_0343.jpg
    DSC_0343.jpg
    16,9 KB · Wyświetleń: 30
c.d. produkcji....
 

Załączniki

  • DSC_0375.jpg
    DSC_0375.jpg
    17,3 KB · Wyświetleń: 32
  • DSC_0387.jpg
    DSC_0387.jpg
    28 KB · Wyświetleń: 35
  • DSC_0389.jpg
    DSC_0389.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 32
  • DSC_0391.jpg
    DSC_0391.jpg
    28 KB · Wyświetleń: 31
As, ale cudeńka "wyczarowywujesz" :):)
U mnie zdolności artystycznych brak :zawstydzona/y:, teraz sie troche rozkręcam, bo Gracus do szkoły poszedł i czasem mu pomagam w pracach plastycznych...hehehe...

Aaa i córę masz zdolniachę :):)idzie w gimnastykę akrobatyczną??? pewnie mama dumna :tak::-). Gratulacje dla córci.

Asiulka, dobrze, ze to nic poważnego i badania wyszły ok.
A może to przesilenie wiosenne, klimat zmienny, ciśnienie też...

U nas niedziela się zaczęła, mąż rosół gotuje...a jutro poniedziałek, beee :no::no::-(.
 
reklama
Dziewuszki moje kochane,no coś nie tak z moim kompem i nie pisałam długo.Starego laptopa daliśmy teściom,a ja mam nowego i coś mi się strony źle otwierają,a niektóre w ogóle.Tak jak youtube np. i nie mogę zobaczyć filmiku z córcią As. :dry:

Wiadomość dla mnie najważniejsza-Matyldka już całkowicie zdrowa,bidulka nałykała się tych antybiotyków,ale ważne,że podziałały.Mam nadzieję,że już nigdy nie będzie musiała ich brać.

Renata,przykro mi z powodu odejścia Twojego dziadka.Ja straciłam tatę,niespodziewanie,wtedy mieszkałam zagranicą,przyjechałam do Polski,poszłam go odwiedzić,a tam jego sąsiadka mi mówi,że tato juz od tygodnia nie żyje.Szok.Minęło już 6 lat,a mi wydaje się,że to było nie tak dawno,ciągle nie mogę się z tym pogodzić.Było minęło.

Asia,a może to właśnie przez ciśnienie,ja też tak miałam,tzn.mdlałam często,w domu,w metrze.A jak zmierzyłam sobie ciśnienie w aptece to się facet dziwił,że ja żyję,takie niskie było.

Co wy na te piękne,cieplutkie słońce za oknem,he? :-) Co prawda w domu nadal cieplej,ale już zima nie wróci.....mam taka nadzieję przynajmniej.
Miłej niedzieli.
 
Do góry