reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Wierzę, ze to trudne...mnie się "łatwo" mówi, bo mnie ta sprawa nie dotyczy...

2 lata temu straciłam mamę...nagle...nikt nie wiedział, ze jest chora, bardzo chora...zdążyliśmy ją przywieźć do Polski i zmarła...4 m-ce później urodził się Szymon...za wcześnie...do dziś nie wiem w sumie co było bardziej przyczyną tego...teraz już nie ma co mysleć...ale serce po stracie boli nadal, a pierwsze tygodnie i m-ce były straszne...
Ale TY As dobrze znasz to uczucie, więc i tym razem będzie dobrze :tak:...przytulam.
 
hej

As kochana duzoooo sił dla ciebie i wytrwałości,,oszczedzaj sie,,szydelkuj to odpreza...

wiola skoro swit,hee..ja do pracy skoro swit wstaje,a w feriee spalam do 8 tylko...hyhh
 
Chyba na pogotowie muszę iść z Grackiem...nogę chyba skręcił :-(.
Dałam mu przeciwbólowy i zasnął...zobaczę jak wstanie.

Dziewczynki, ja od 5 lat całej nocy na raz nie przespałam :(:(
Najpierw do Gracka prawie 3 lata wstawałam, teraz Szymon je jeszcze w nocy i pije wodę...Boziu, wyśpię sie chyba na starość :-D
 
wiola o matko,no co ty,,a puchnie mu,bo skrecona puchnie,...i to bardzo....
taa w trumnie sie wyspimy jak to mowi moj P...
 
Twierdzi, ze w szkole kolega go zahaczył i upadł na ta stopę. Ale gdy wracał do domu i wchodził po schodach, to nie kulał. Dopiero w domu stwierdził, ze go baaardzo boli i płakał, tak na serio, więc dałam mu ibufen, posmarowałam Altacetem i zasnął.
 
reklama
hej.
As wyrazy wspolczucia. wiem co czujesz tak troszeczke.
4 lata temu u mnie w najblizszej rodzinie byl dwie nagle smierci, dwoch mlodych chlopaków, kazdy zginął z glupoty innych jeden osierocił wtedy połroczne dziecko.

Jutro jade na pogrzeb dziadka. chorowal bardzo.. teraz przynajmniej sie nie meczy.
 
Do góry