reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aguska to ci dopiero kompleks. F ma 7,5 roku i niektore bluzki ma na 116 cm. inne za to na 128 cm :)
kolezanki syn rok starszy od Filipa i nosi po nim ubrania. Najnizszy w klasie, najszczuplejszy i co z tego?? wazne zeby zdrowy był.F w swojej klasie ma tylko jednego nizszego kolege. I chyba dwie nizsze dziewczynki od niego są. Moi bracia tez takie karzelki chodzili a teraz calkiemwysocy sie porobili. jeden prawie 190 cm a dwaj ponad 170 cm. niezyjący tez mial 176 cm. tylko ja taka.. ładna zostalam :D hahaha


Amelie Filip mial takie akcje z niespaniem, i z robieniem wszystkiego na przekor mnie. no szalg mnie strzelał bo np widzialam ze zasypia na stojaco ale nie poszedł. bo skoro mama karze spac to on nie bedzie. i uwielbial mnie lizac. po zgieciach łokci, po dloniach, jak sie bluzka zachylila to po plecach. a co do mamy.. no ja bym chyba ją zrugala. nie jej dziecko. skąd ona wie czy on sie bedzie bawil lego czy nie?? a moze akurat bedzie. i to sam. boi sie ze polknie?? to i wykaka. no ja bym psychicznie nie wyrobila z kims takim pod jednym dachem. a z tymi sankami. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! Ona by na zawal zeszla zeby zobaczyla jak F w samych skarpetach po sniegu zasowa, bo kota chcial poglaskac a zanim buty nalozy to kot ucieknie.

a co do podobienstwa. Widzi w nim wzor to sie bedzie upodabniał.

ja mialam sąsiadke. jest adoptowana. Ale kiedś dwie rece dalabym uciąc ze pani Irena ją urodzila. no kopia jej. i co?? i rąk bym nie miala.

Upieklam ciasto. wiewiorka. pierwszy raz. czekam az ostygnie.. jak wyszlo pycha ( a napewno wyszło :D ) to na swieta upieke kolejną blache.


Anulka patrze twoj Bartus taki sam "aniolek" jak Filipowski moj.Wszyscy sie dziwili jak ja daje rady z tym akumulatorkiem malym. wszedzie go bylo pelno, wszystko dotknął, przestawił, pogryzł, spac nie chcial, nigdy zmeczony nie był, wszystko bylo na nie.Nie wyrosł z tego! ale bardziej sie slucha. Bo wie ze moge dac kare na komputer i bajki :D
 
reklama
No więc pisałam,że do teściów nie chciało mi się jechać,bo tam najedzą się mięcha i potem pilot do ręki i dawaj z kanału na kanał:dlaczego ja,sędzia anna maria...,ukryta prawda,rozmowy w toku itd.itp.Nie znoszę tych programów:no:.Wole sama,uwierzcie:)

Mała znowu mało śpi,usypiałam ją przez półtorej godz. wydaje się,że w końcu mocniej usnęła choć nie liczę na cuda.

Renata T. - niezłe z tym lizaniem:-D,mój kuzyn jak był mały to uwielbiał stopy wszystkim wąchać,zwłaszcza kobietom i dziewczynom.....hehe....Jak któraś siedziała przy stole to wchodził pod stół,ściągał im kapcie i dawaj do dzieła.Normalnie nosa sobie wcierał w czyjeś stopy :szok:Czy wyrósł z tego to nie wiem,teraz ma ok.20 lat i się już nie kontaktujemy,a i pewnie nie przyznałby się do tego.....taki mały fetysz z niego był:-).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hahahahahahahaha padlam z tym wąchaniem stop :D

Mojej kolezanki syn mial taki etap ze obwąchiwal wszystkich.

F jeszcze mial fazy z przytulaniem sie do ludzi. do kogoś bardzo znajomego to jeszcze pol biedy, ale zdazalo sie ze on chcial do obcych np na przystanku. a mnie normalnie wtedy jakby ktoś w twarz dal rzucalo. Noi bo bog wie co ta osoba ma na sobie ;/
tak samo draznie mnie jak obcy mi glaszczą dziecko. ja gotowa po pazurze obca babe przywalić za dotykanie takie moich dzieci.

pycha to ciasto co zrobilam. juz pol blachy niema. a tylko probowalam :D
 
hej

Ja po pracy mała drzemka,potem filmek i wpadam do was..
Jutro wolne mam..ale nie wiem czy mlodego do szkoly puszczac...

amaliee i jak bylas patrzec czy jeszcze sa??? ja jutro ide...

renia bez nerwow....wez ty go powpieniaj czasem....

ekomama wow z tym wachaniem tez sie usmialam do monitora...

aguska no bylo w tv...masakraaa..

ekomama matko smaolotem z niunia,,jacie,,dobrze ze nie lecisz...

ide aaaa

dobranoc
 
Renia a widzisz jednak dla tego malucha to problem bo przy nim nie mówi sie nawet o wzroście:baffled:jak byam na wakacjach u rodziców to poszłyśmy z naszymi chopcami na plac zabaw mój bartuś taki jeszcze mały smerf 2,5 roku miał:-D i jakoś weszłyśmy na temat ciuchów i ja jakoś powiedziałam do niej że jej młody chyba za wysoki nie jest bo widziałam jak stoi przy moim Bartku a ta zaczęła mnie uciszać żeby jej synek nic nie słyszał:szok:bo on ma prawdziwy kompleks dla mnie to chore żeby tak małe dziecko przejmowało sie czymś takim ale cóż pewne rzeczy wynosi się z domu tj jak ktoś nie tłumaczy bądź źle tłumaczy to są potem konsekwencje:sorry2:

U nas -15:szok::szok::szok:
bezchmurnie ,mały został w domu bo pokasłuje
 
dzień dobry!!!
ostatnio jakoś nie zaglądałam...widzę ze watek żyje:-)
u nas tez dzisiaj mroźno..wczoraj odwilz dzisiaj mróz:rofl2: takki misz masz
dzieciaczki pojechały do szkoły ,mają Jasełka i po 10 wrócą!i labaaa ale sie cieszą z wolnego!!

jestem wkurzona bo do dzis nie przyszedł mi prezent dla Kai pod choinkę, dzis w sumie ostatnia szansa:-( ehh
ma maxa , czekam na listonosza wrrrr

piszecie o wzroście swoich dzieciaczków, pisałam tez ostatnio że mój Filip:-)(10 latek ) z tych niższych z klasy on ma ok 138 cm wzrostu (ubrania nosi na 140 ewent 146 niektóre bo to wiadomo jaki producent) teraz widzę ze cięgnie powoli do góry..ciesze sie i to bardzo!widze po portkach i rękawach:tak:


ide kawke zrobic
 
amaliee ja wiem ale jeśli sie okaże ze nie to co zrobię w pon po południu?nic juz nie kupię na zamianę..ehh
jak dzisiaj bedzie lipa to jutro musze jechac kupic cos innego:baffled:
 
hej

my pospalismy..ja juz bylam w szkole zaniesc uspr i zakupic prezenty dla chlopakow..jeszcze zostalo dla siostrzenicy 3 letniej i mojego syna:)
No i zakupy jedzeniowe..

amaliee wieszz ja dzisiaj rnao poszlam,chcialam mojemu kupic i nie maaaaa ich juz..aale u mnie sa jeszcze 2 lidle wiec potem jade...
Wpadlam na akwe,sniadanie zjesc i polece na zakupy , na ich reszte...
aaa i papier do pakowania musze zakupic....

aguska u mnie minus 6...

atfk pewnie ze watek zyje,,swietami:)))))) hee
a co do prezentu moja znajoma dwa tyg wczensiej zamowila i co,,i nie doszlo...wiec dobrze ze ja nie zamowilam....poprostu trzeba w listopadzie zamawiac na swieta.....
a moj jest najnizszy w klasie i nie ma kompleksow....

atfk no kupisz na pewno,,bo juz beda obnizki przedswiateczne na maksa w dzienw igilii...
moja znjaoma tak robi,,w dzienw igilii to upusty ze hohoh....ale ja nie lubie na ostatnia chwile...
 
reklama
Do góry