reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

fanta no przydałaby sie ikea w okolicach szczecina:happy:...
ja świąteczny zapach tez kojarzę z pomarańczami:tak: no i zawsze pierniczki pieczemy z dziećmi(taka nasza tradycja) a przyprawa korzenna która do nich dodajemy a w niej przecież tez cynamon jest nie bardzo mi przeszkadza i od razu choinki mi sie zachciało:rofl2:!jabłecznik z cynamonem mnie drażni!
dziwna jestem...ananasów tez nie znoszę:rofl2:
ehh moja Kajusia tez kaszle i to coraz gorzej:sorry:, wczoraj przed snem 45 minut sie męczyła- dosłownie bez przerwy nią ten kaszel szarpał...ehh mam nadzieje ze przejdzie,daje jej syrop i zobaczymy.
aguska witaj!!
ja tez właśnie kawkę dopijam!!!


my święta tez raz u jednych raz u drugich rodziców- na zmianę,ale zawsze razem!fajnie jest!!nieraz moje rodzeństwo przyjeżdża to już wtedy w ogóle jest cud miód!!!u siebie jeszcze nie robiłam...może na strość:-D
dzielimy sie obowiązkami wtedy i robimy razem wszystko- nie to ze idziemy na krzysia:-) ...

kobietki zanim beda swieta to beda mikołajki...macie w swoim domku tradycje upominków pod poduszką???

oj przydała by się ale nie wszystko jeszcze stracone :tak:. Może kiedyś nam zbudują gdzieś blisko :-);-).
Pod poduchę też wkładamy prezent :tak:, a jak się nie zmieści to na poduszczę kładziemy :tak:, jak co roku na mikołajki czekoladowy mikołaj albo słodka paczuszka z mikołajem. Nie wydatkujemy się za bardzo bo Dudek ma 27.11 urodziny i prezentów dostanie, potem mikołajki, a potem święta więc co za dużo to nie zdrowo :tak:. Zdrówka dla córci i miłego dnia dla Ciebie :-)
Ja Bartkowi do bucika daje prezencik:tak::tak::tak:albo obok bucika bo za dużych to on stópek jeszcze nie ma:-D:-D:-D
W tym roku kupie mu słodyczy i mały samochodzik ale myślę że dam mu dopiero jak wróci z przedszkola bo tam pewnie do przedszkola by chciał wziaść

no tak przedszkole ma swoje mikołajki :-), do Bartka prawdziwy mikołaj przyjdzie. Czekamy na zdjęcia z mikołajem :-)
Koralikowa, też mam nadzieję, że się nie pozarażacie :tak:. No daty urodzenia mają świetne :-p. Wiem, wiem ja też pamiętam jakieś 3 daty końca świata <1996, 1997, 2000> chyba w 1994 też był no i teraz 2012 :-D. Pożarłaś fryty i dzieci też?? :szok::-D:-D dzieci wypluj! Już! :-p

Ja dziś cały dzień się obijam, Dudek zaraz zupkę zje, potem mielone zrobię, T dziś ma jazdy więc ok 20 będzie w domu... Kalendarz terminami już mam zawalony i przyszły rok zaplanowany w miarę :-);-).
Filmy pościągałam więc będzie co teraz wieczorami oglądać.
Lecę mielone lepić
 
Ostatnia edycja:
reklama
Koralikowa, też mam nadzieję, że się nie pozarażacie :tak:. No daty urodzenia mają świetne :-p. Wiem, wiem ja też pamiętam jakieś 3 daty końca świata <1996, 1997, 2000> chyba w 1994 też był no i teraz 2012 :-D. Pożarłaś fryty i dzieci też?? :szok::-D:-D dzieci wypluj! Już! :-p
:-D
och ty baboo...hehe az monitor bym oplula tak sie brechalam...
 
Koralikowa to odpoczywaj :tak::tak::tak:
My po przedszkolu mały dziś spał podczas leżakowania:-D super bo ostatnio w ogóle nie sypiał w przedszkolu tylko po:baffled:
teraz wcina danonka i oglada baje ma chyba lepszy dzień niż wczoraj
ciemno sie robi i u nas zimno kurcze rano było o wiele cieplej a teraz zaczęło wiać:confused2:
 
ale jestem zła!!!!!! normalnie będę gryzła :wściekła/y::wściekła/y: na piechotę pójdę do dziwnowa i uduszę....
Wiecie co normalnie nie mam już siły do tej klientki. Wkurzam się na drugą matkę chrzestną mojego Dudka <a swoją zasraną kuzynkę>. Tak się deklarowała, że będzie na małego urodzinach i to i tamto, a dzwoniłam do niej od kilku dni, a kilka minut temu paczka od niej z prezentem przyszła, dzwonię do niej, a ta telefonu nie dobiera i odrzuca :crazy:. Teraz mi sms'a puściła, że nie przyjedzie, a prezent wysłała. Noż :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
 
fancia ty masz dwie matko chrzestne???
Ale miła wiesz,co nawet nie odbierze-fajniee..no jaja..chociaz by zadzwonila do dziecka..a nie odrzuca ciebie,,juz bym jej napisala smsem pare słów skoro nie odbiera...
 
Cześ kobitki, melduję się z kawką :-)

Dzieciaki psikająco-smarkające i chyba mnie też coś bierze...porażka dopiero co niedawno wyzdrowiały....może w końcu przymrozi co te wszystkie syfy wybije!!!
fanta20062, w ikei mają fajne narzuty 2,5x2,5, musiałabyś oblukać :-) co do świąt to zapach mandarynek od razu czuję święta.

Kobietki a jak u Was w tym roku święta wyglądają??

Pozdrawiam :-)
Mandarynki też mi się ze świetami kojarzą
U mnie Swięta będą w tym roku zupełnie inne ,bo małej chrzciny robimy .
Zwykle jest u nas wigilia na ok 25 osób ,sporo osób zostaje do 1 dnia Świąt i wtedy u nas na górze jedzą już śniadanie .
Uroczysty obiad świąteczny to zarazem urodziny Kubusia i imieniny Darka ,więc totalne zamieszanie .
W tym roku jeszcze w 2 dzień Świąt będą chrzciny :szok::szok::szok:,więc nie mam pojęcia jak to przeżyję :rofl2:.
Co do samej gwiazdki to z roku na rok prezentów coraz więcej i ostatnio pod 1 choinką to już się nie mieszczą .:rofl2:
Tylko po 1 prezencie dla każdego to minimum 25 upominków :-D:-D,a wiadomo ,że dzieciaki dostają prawie od każdego ,więc tych prezentów jest ......niezliczona ilość .
W zeszłym roku Karolinka była jeszcze w brzuchu a też prezent już dostała od taty:-D:-D:-D
No szalona rodzinka z nas i tyle :rofl2::rofl2::rofl2:

Co do mikołajków to zamówiłam dzieciakom basen i do tego 500 piłek .
Niech mają radochę
http://allegro.pl/bardzo-duzy-basen-namiot-na-pileczki-sklep-24-h-i2785108753.html

ale jestem zła!!!!!! normalnie będę gryzła :wściekła/y::wściekła/y: na piechotę pójdę do dziwnowa i uduszę....
Wiecie co normalnie nie mam już siły do tej klientki. Wkurzam się na drugą matkę chrzestną mojego Dudka <a swoją zasraną kuzynkę>. Tak się deklarowała, że będzie na małego urodzinach i to i tamto, a dzwoniłam do niej od kilku dni, a kilka minut temu paczka od niej z prezentem przyszła, dzwonię do niej, a ta telefonu nie dobiera i odrzuca :crazy:. Teraz mi sms'a puściła, że nie przyjedzie, a prezent wysłała. Noż :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.

Niefajnie się zachowała :no::no::no:

Witajcie babeczki

Justa witaj.
Gratuluję zdolnego synka

Zdrówka dla chorowitków !!!
Renatka jak ja Cię kochana rozumiem :sorry::sorry:

A u nas dzień na wariackich papierach .
Mała w nocy spała pięknie ,więc obudziłyśmy się o 10.30 :szok::szok::-D:-D:-D
Na 10 miałam fachowca od pralki i nie słyszałam jak dzwonił.
Przywitał go teść ,wyjeżdżając na niego z mordą i facet się wkurzył i pojechał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Czekałam na niego do 12 .W końcu się wkurzyłam i zadzwoniłam .
Odebrał chyba za 4 lub 5 razem dopiero i powiedział ,że nie przyjedzie więcej ,bo teść go wyrzucił :szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Rozwaliło mnie to na łopatki ,ubrałam małą i poszłam do lasu z nią na spacer ,żeby się wyciszyć .
Ochłonęłam trochę i po 2 godzinach zdecydowałam ,że wracam do domu.
Nagle zadzwonił Darek ,że Kuby ze szkoły nie ma i czy wiem coś na ten temat.
Przyspieszyłam tempo,wpadam do domu i rzeczywiście go nie ma ...
Obdzwoniłam wszystkich możliwych kolegów i zadzwoniłam do wychowawczyni czy nic nie wie .
Nikt nic nie wiedział ,a mnie nosiło coraz bardziej ...:eek::eek::eek:
Kuba wrócił na 15 z minutami .
:happy:Calutki brudny i w glinie :szok::szok::szok::szok:
Okazało się ,że najpierw został trochę w szkole i bawił się z chłopcami ,a potem wyszedł ze szkoły do domu.
Po drodze starsi chłopcy obrzucili go gliną i zapędzili do lasu :eek::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Boże ,jak ja się wkurzyłam na tych szczyli :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dobrze ,że Kubuś nie poszedł w głąb ,bo przecież by zabłądził jak nic.To las ,który się ciągnie na kilka km dł i 3 do 5 km szerokości .Kto by go tam znalazł ?:szok::szok::szok::szok:

Kuba szedł skrajem lasu i po 2 godzinach dotarł do domu .
Bidula był strasznie wystraszony i smutny .
Nic na początku nie chciał mi powiedzieć .
Mówił tylko ,że musi się pocieszyć i będzie grał na lapku ,że koniecznie musi grać .
Dałam mu czas na granie i żeby się wyciszył ...

Dziewczyny co ja dziś wyryczałam z tego powodu to moje :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Kuba dopiero wieczorem powiedział nam z większymi szczegółami co się stało :baffled::baffled::baffled:
Jedna wielka masakra .
Wkurzyłam się i zadzwoniłam do p.Janki.
Opowiedziałam pani wychowawczyni o całym zajściu .
Powiedziała ,że tak nie może być i jutro tę sprawę wyjaśni ,bo Kuba nie tylko w szkole ma być bezpieczny ,ale również i w drodze powrotnej.

Mam nadzieję ,że coś się zmieni w tej szkole ,bo ja niedługo osiwieję dosłownie ...

Pół dnia dzwoniłam do tego faceta co miał do pralki przyjechać i też się jakimś cudem zgodził.
Ufff pralka już działa :tak::tak::tak::tak::tak::tak:

No to się pożaliłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Przepraszam ,dziewczyny ,ale musiałam ,bo mi lżej po prostu jak z Wami popiszę czasami ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka porannie.


As maaaatko morgda mi opadla z niedowiezania. ja bym chyba powiesila tych gnoi.

ł mi rower naprawił. juz jestem mobilna, moge samiutenka nawet do sklepu jechac :) i wrocić z zakupami :D aaaaaaaaaaaaaaa jak sie ciesze.

a co do swiat to niewiem. zawsze albo u tesciow wigilia a swieta w domu i u moich rodziców, albo na odwrot. w tym roku mieszkamy juz w wiekszym domu, u siebie, wypadałoby u siebie zrobić, ale ja?? maaaaaaaaaaaaaaatko tylko gotowania??? niewiem jeszcze.
co do prezentów. na mikolajki chlopcy dostają upominki, a pod choinke konkretny prezent. kilka razy bylo tak ze F dostal od groma zabawek, ale teraz JA!! zarządzlam ze jak juz to jeden wiekszy. lub gora dwa.bo niemam gdzie trzmac.tym bardziej ze dwoje dzieci.
 
Do góry