reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Sol - witaj!!! Wpadaj ile dasz rady, zawsze jestes mile widziana!
Ael. a macie tam u Was jakies atrakcje dla mam, bo u nas to pojawiły sie juz dla ojcow. Fajna inicjatywa!czyli Wiktorek mały rozrabiaka i dobrze!!!
 
reklama
Aguska, widok prześliczny :tak:.
Sol, witam nową mamę :-). Palenie rzucałam z tabletkami <na receptę są ale można je kupić bez jak się pochodzi po aptekach ;-)>. Zwą się TABEX ;-)
Aelreda, jak ja jej zostałam to chyba raczej nie mam za bardzo wyboru :-D:-D.
Asienka, o wiesz co to i ja na yt poparzę sobie jak to wygląda :tak:. Czekamy zatem na wrażenia po pierwszym razie ;-):-D.
 
Dzięki dziewczyny ;-)

fanta - to ja odpadam bo po tych tabletkach było mi okropnie niedobrze - w sumie dzięki nim rzuciłam na pół roku - wolałam ich nie brać - działały jak straszak - jak mi się chciało palić to je wyciągałam - odechciewało mi się na momencie :-p Ale teraz przez Emilkę mam za dużą nerwicę żeby tak się katować :dry: Ehh... może kiedyś mi się uda.

A to moje panny i ja - zdjęcie z wiosny ale aktualne :-p
Zobacz załącznik 475808

I znowu Emi coś kombinuje... ja osiwieje :-( Czy wasze pociechy też są takie ruchliwe? My wczoraj lecieliśmy na laryngologie z koralikiem w nosie, od tygodnia wyłazi z fotelika sama a w wózku łapałam ją w locie. Nie wiem czym już ją mam przywiązywać :-( Do tego wszystkie kable, kurki to zagrożony teren :-(
 
Ostatnia edycja:
Sol hehe ja mam takiego rozbójnika w domu:-D:-D:-D nigdy na szczęście niczego nie wpychał do nosa on do pępka próbował:-D nie raz by mi wypadł z wózka a nawet z łóżeczka go łapałam w locie:sorry2:
Na szczęście teraz już troche wydoroślał:-D
Ładnie wyglądacie:-)
 
aguska - ja mam nadzieję że ten diobeł z tego wyrośnie bo ja osiwieję przed kolejnymi urodzinami w takim tempie stresogennym :no: A przed chwilą mnie teściowa pocieszyła że Emila ma to po niej bo ona sobie piołun do nosa wsadziła tak że jej wykiełkował :szok: No to szykuję się na kolejne nerwy :dry:


A mam pytanie - miała któraś kiedyś biopsję?? Bardzo to boli? Bo próbuję się psychicznie zebrać bo mam guza w tarczycy i muszę biopsję zrobić :sorry:


Jezu ja ją zatłukę - jak nie kombinuje czegoś to mnie szczypie tymi malutkimi paluszkami z pazurkami :wściekła/y: Plaster i kaloryfer - takie myśli mi krążą po głowie. Kaja była pieronek ale Emila ją we wszystkim pobiła :no: A jak czegoś nie dostanie to od razu wielka histeria i ryk taki że na końcu miasta słychać :no:
 
My właśnie wróciliśmy z kolejnego spacerku ale jeszcze jest zdecydowanie za gorąco bo 31 stopni mam na termometrze w cieniu!!!!
mały oczywiście zrobił aferę no bo jak ja mogę go zmuszać iść do domu:sorry2:Teraz ogląda bajke...chwila spokoju a jeszcze czeka mnie wypad po zakupy ...
 
witam i mam zaszczyt przyłączyć się do was. Od roku siedzę w domu i trochę zaczynam fiksować. Wcześniej od porodu kończyłam technikum o kierunku technik ochrony środowiska. Tutaj gdzie mieszkam nie ma mam w moim wieku. Mam nadzieję, że mnie przygarniecie.
 
A ja jestem już dziś wykończona!!!!!!!!!
Poszłam z Bartkiem do POlo bo dziś papier był tylko po 3,99 wchodzimy patrzę a tam ludzi gromada wszyscy za ten papier i piwo FAX chyba było tanie to tego brali zgrzewkami!!!!
Ja na spokojnie zrobiłam jeszcze zakupy to wędlinki to tamto zapłaciłam w kasie i wychodzimy ja pakuje z wózka zakupy ,mały jak zwykle siedzi na Garfieldzie(pojazd) i ja wkładam rękę do torebki (a mam taka dużą od razu na zakupy) wyjmuje i mam granatową rękę!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: długopis mi sie rozlał!!!!!!!!!!szlag mnie trafił bo wyjmuje telefon a on upierniczony a mam dotykowy!!!!!!!!zaczęłam szukać kluczy żeby tylko wrzucić coś do tej torby i więcej nie grzebać a ja kluczy nie mam od domu!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Bartek biega, pełno ludzi no masakra mówię wam!!!!!!!!!!!Kluczę się znalazły po chwili wypadły mi ,no to ja szybko spakowałam wszystko papier pod rękę i Bartka za rękę a ten w ryk!!!!!!!!!!!!zaczął mi się wyginać jak wyszłam przed sklep ludzie sie gapia a ten sie położył!!!!!!!!więc ja go siła za rękę i do domu .jeszcze na klatce mi ryczał ale jak już weszliśmy do domu to sie uspokoił.na klatce już mi nerwy puściły i sie wydarłam!!!!!!!!!

to tyle z moich przebojów.
 
Niestety nie udało mi się zdać egzamin więc poprawkę z praktycznego egzaminu zawodowego mam jutro więc trzymajcie kciuki za mnie.
Mój też robi takie sceny. Ostatnio poszłam z Kacperkiem do Kauflanda, a ten przy kasie nie dość, że nie chciał dać czekolady na taśmę to jeszcze ryk zrobił, aż kobity się spojrzały.
 
reklama
Wróciliśmy z ostatniego już dziś spaceru. Chłopaki caaaali w piachu.
Mam nadzieję, ze padną szybko, bo i ja dziś padnięta.
Witam nowe mamy.

Mili kciuki trzymam za jutrzejszy egzamin!:tak:

Aguśka nie zazdroszczę! Wszystko sprzysięgło się przeciw!

Sol ha ha ha no jakbym czytała charakterystykę mojego młodszego:-D. Zawsze idzie, bierze i robi to co nie trzeba!:dry:

Fanta wrażenie to robi Twój suwaczek od fajek! Normalnie pamiętam jakby to było wczoraj jak gratulowałam Ci studniówki! A tu proszę zaraz rok będzie! Gratuluję wytrwałości!
 
Do góry