reklama
Shady to mnie załamałaś z tą szczepionką. Aga miała ją we wtorek. Nic się szczególnego nie działo i mam nadzieje, że tak pozostanie. Ala była szczepiona tym gównem w zeszłym roku (12 lat) i też nic jej nie było.
Wiecie co? Normalnie mozna się załamać z tym truciem ludzi przez wszystko czego sie nie tkniemy. Człowiek w dobrej wierze podaje coś dziecku, a potem okazuje się, że to trucizna. Teraz np. czytam na Onecie, że wycofują ze sprzedaży partie Bebilonu Pepti, bo podobno spowodowała zatrucie u jakiegoś dzieciaka.
Wiecie co? Normalnie mozna się załamać z tym truciem ludzi przez wszystko czego sie nie tkniemy. Człowiek w dobrej wierze podaje coś dziecku, a potem okazuje się, że to trucizna. Teraz np. czytam na Onecie, że wycofują ze sprzedaży partie Bebilonu Pepti, bo podobno spowodowała zatrucie u jakiegoś dzieciaka.
Pycha
mama Mai i Marty
ja tez czytałam o bebilonie, choć Maja pije NAN, ale niektóre komentarze do tego artykułu ............. :---( brak mi słów, tylko niepotrzebnie sie dodatkowo przed snem wkurw......., nie wiedziałam że tacy idioci żyja na tym swiecie :-no:
Pycha
mama Mai i Marty
Maja teraz kilka razy sie budziła, a ja już się boje, ze to przez tą cholerna szczepionkę, do tego cały dzień marudna była :-(
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
co do bebilonu to jak dla mnie pic na wode. Pomyslcie jakim cudem 16-miesieczne dziecko je bebilon pepti 2 - przeciez to dla niemowlat. Poza tym, rto dziecko nic innego nie jadlo??? moze czyms innym sie strulo? np. serkiem, kielbaska, najlatwiej zwalic na mleko. Alan swojego czasu jadl to mleko i nic sie nie dzialo
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
Jejku, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni z tą szczepionką. Niedawno przeczytałam jakąś zapowiedź w gazecie dla dzieci, że szykuje się rewolucja w żywieniu dzieci i właśnie szczepieniu. Tylko dlaczego eksperymentuje się na maluszkach.
reklama
Pycha wrzuć na luz. Na pewno Majeczce nic nie jest. Prawdą jest jednak to, że można wpaść w lekką paranoje. Też się zdżażniłam, że nic nie wiedziałam że ta szczepionka to taki szajs, ale trudno - stało się. Tylko dlaczego lekarze nie informują o zagrożeniach i właściwie nie ma się prawa wyboru tak jak na Zachodzie.
Podziel się: