Ufff!!! Dopiero udało mi się położyć Agę. Wcześniej były jeszcze szalone kąpielacje. Moje dziecko odkryło właśnie uroki pluskania się w dużej wannie wypełnionej 5 cm wody. Mam wanne ze skosem i Aga robi wieloryba zjeżdzając na brzuchu do wody. Normalnie mam obawy czasami, że się zaraz utopi. Wkłada całą twarz do wody i ma radochę.
Mamita nie przejmuj się większość z nas też tak ma. Dla facetów najważniejsze są ich problemy, nie twoje. Jak opowiadam po cały dniu, że Aga była nieznośna, że jestem zmęczona, że stałam 1,5 godziny w przychodni - to tylko słyszę:...."yhhy", "aha" i inne słowa zrozumienia.
Zuzia ja przyjdzie co do czego to i mleko z butli będzie musiało zasmakować. Już chyba mówiłam, że moja siostra karmiła swoją córę cycem i ona nie chciała nic innego. Jak skończyła rok siostra trafiła na 3 miesiące do szpitala z żółtaczką wszczepienną. Moja mama męczyła się z małą 2 dni, bo ona nic nie chciała jeść. A potem przekonała się do butli i już o cycu zapomniała. Poza tym wiele dzieci nie chce butli, ale piją mleczko np. z niekapka.
Mamita nie przejmuj się większość z nas też tak ma. Dla facetów najważniejsze są ich problemy, nie twoje. Jak opowiadam po cały dniu, że Aga była nieznośna, że jestem zmęczona, że stałam 1,5 godziny w przychodni - to tylko słyszę:...."yhhy", "aha" i inne słowa zrozumienia.
Zuzia ja przyjdzie co do czego to i mleko z butli będzie musiało zasmakować. Już chyba mówiłam, że moja siostra karmiła swoją córę cycem i ona nie chciała nic innego. Jak skończyła rok siostra trafiła na 3 miesiące do szpitala z żółtaczką wszczepienną. Moja mama męczyła się z małą 2 dni, bo ona nic nie chciała jeść. A potem przekonała się do butli i już o cycu zapomniała. Poza tym wiele dzieci nie chce butli, ale piją mleczko np. z niekapka.