asiulka271
Mama Maciusia i Emilka
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2008
- Postów
- 3 268
Aguśka my niestety też w domu uziemieni.
Pogoda niestety nie sprzyja spacerkom.
Kolega był zabrał pit-y,dziś jeszcze puści mi do skarbówki.:-):-)
A tak po za tym to jestem wku....na maxa.
Emil był na dole u teściów,i siedział z młodym w pokoju.
Wlazł na brzeg kanapy,bo chciał wyjrzeć przez okno i się zsunął......po kaloryferze.
Efekt... brzuszek obdarty o kaloryfer.
Pogoda niestety nie sprzyja spacerkom.
Kolega był zabrał pit-y,dziś jeszcze puści mi do skarbówki.:-):-)
A tak po za tym to jestem wku....na maxa.
Emil był na dole u teściów,i siedział z młodym w pokoju.
Wlazł na brzeg kanapy,bo chciał wyjrzeć przez okno i się zsunął......po kaloryferze.
Efekt... brzuszek obdarty o kaloryfer.