reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Hejka!
Wpadłam się przywitać. T robi naleśniki, a ja mam chwilkę na kompa :tak:.
Wczoraj się poddałam i poleciałam do apteki zakupić ten specyfik <lactulosum> i mam nadzieję, że pomoże. Bo puki co zupa ogórkowa, ogórki kiszone, jabłuszka i inne cuda na kiju nie pomogły :tak:.
As, dzięki mam nadzieję, że pomoże :-). Wiesz może po jakim czasie się coś ruszy? Bo na dobę można przyjąć 5ml i ja małemu wczoraj podałam już te 5. I nie wiem czy dziś mu podać wieczorem czy mogę teraz :confused:.
Aguska, u nas też deszcz... ale lepsze to niż góry śniegu, bo bliżej do wiosny :tak:.
Wybaczcie, że nie poczytam ale naprawdę z doskoku jestem :-(. Już nie mogę się doczekać końca tego bałaganu i pójścia T do pracy ;-):tak:.
Miłego dnia kochane!
powinno coś ruszyć do 24 godzin.
Podałaś mu maksymalną dawkę i to na raz ,więc ja bym się wstrzymała z taką ilością teraz .
Proponuję podać mu połowę dawki rano i drugą połowę wieczorem .;-):-):-)
Zdrówka.

Witajcie dziewczynki.
Jestem po rwanej nocy .
Malutka obudziła mnie w środku nocy kopniaczkami i nie spałam do 5 :szok::szok::-D:-D:-D
Za to teraz dopiero wstałam .:szok::szok::laugh2::laugh2::laugh2:
Dziś znów kompletnie nic nie robię .
Klaudia wyjdzie z psami i do sklepu ,a Daruś obiadek ugotuje ,a ja w łóżeczku będę się byczyć ,bo mam odpoczywać za jutro .
Jutro kolejny maraton mnie czeka ,więc siły trzeba zebrać .:sorry::sorry::sorry:

Miłego dnia dziewczynki.
 
Hej mamusie

Ja nie śpię, moje chłopy śpią XD ale jak śpią :-D
Zobacz załącznik 438888


Fanta, biedny ten Twój Kubuś, a byłaś u pediatry coś polecał? No właśnie czy mały coś narzeka?

As kochana wypoczywaj wypoczywaj, jutro uważaj. Swoją drogą się zastanawiam, że dużo dziewczyn mówi, że budziło się w nocy z powodu kopniaków dziecka. A i mój mały to jacyś dziwni. Młody strasznie kopał i boleśnie czasem, że musiałam kłaść się na boku a mój P kładł rękę by młodego uspokoić, ale jak przychodziła noc nigdy ale to nigdy nie obudziłam się z powodu kopniaków, więc miałam takie wrażenie, że mały ze mną spał :-)
 
Hejka.;-)
Mały już śpi, m pojechał do rodziców więc chwila na kompa jest.

Fanta a mały narzeka cos? obmacaj mu brzuszek czy twardy mocno jest, no i masowanie według ruchu wskazówek zegara pobudza też jelitka. Często niestety sie zdarza, ze dzieci blokują się na nocniczku..Oby ten lek pomógł.

As nabieraj więc sił na jutro i bycz się do granic możliwości!
 
o kurcze to faktycznie już problem a Kubuś narzeka że go brzuszek boli?biedactwo
Aguska, mały mi na nic nie narzeka :confused2:. Z każdym bączkiem lata na nocnik, posiedzi i zaraz wstaje :sorry:.
powinno coś ruszyć do 24 godzin.
Podałaś mu maksymalną dawkę i to na raz ,więc ja bym się wstrzymała z taką ilością teraz .
Proponuję podać mu połowę dawki rano i drugą połowę wieczorem .;-):-):-)
Zdrówka.

Witajcie dziewczynki.
Jestem po rwanej nocy .
Malutka obudziła mnie w środku nocy kopniaczkami i nie spałam do 5 :szok::szok::-D:-D:-D
Za to teraz dopiero wstałam .:szok::szok::laugh2::laugh2::laugh2:
Dziś znów kompletnie nic nie robię .
Klaudia wyjdzie z psami i do sklepu ,a Daruś obiadek ugotuje ,a ja w łóżeczku będę się byczyć ,bo mam odpoczywać za jutro .
Jutro kolejny maraton mnie czeka ,więc siły trzeba zebrać .:sorry::sorry::sorry:

Miłego dnia dziewczynki.
Dzięki, As :-). Podałam mu całą dawkę, bo myślałam, że coś się od razu ruszy <taka dawka uderzeniowa>. W ulotce nie jest za dużo napisanie niestety :eek:. Piszą, że po 3dniach można dziecku zwiększyć dawkę ale o ile to już nie napisali :confused:.
Hej mamusie

Ja nie śpię, moje chłopy śpią XD ale jak śpią :-D
Zobacz załącznik 438888


Fanta, biedny ten Twój Kubuś, a byłaś u pediatry coś polecał? No właśnie czy mały coś narzeka?

As kochana wypoczywaj wypoczywaj, jutro uważaj. Swoją drogą się zastanawiam, że dużo dziewczyn mówi, że budziło się w nocy z powodu kopniaków dziecka. A i mój mały to jacyś dziwni. Młody strasznie kopał i boleśnie czasem, że musiałam kłaść się na boku a mój P kładł rękę by młodego uspokoić, ale jak przychodziła noc nigdy ale to nigdy nie obudziłam się z powodu kopniaków, więc miałam takie wrażenie, że mały ze mną spał :-)
Ael, super fotka :tak:. Nie byłam z nim u lekarza, bo on na widok fartucha wpada w histerię :zawstydzona/y:. Zresztą w grudniu byłam z nim na bilansie i nie dał się nawet zważyć :dry:
Hejka.;-)
Mały już śpi, m pojechał do rodziców więc chwila na kompa jest.

Fanta a mały narzeka cos? obmacaj mu brzuszek czy twardy mocno jest, no i masowanie według ruchu wskazówek zegara pobudza też jelitka. Często niestety sie zdarza, ze dzieci blokują się na nocniczku..Oby ten lek pomógł.

As nabieraj więc sił na jutro i bycz się do granic możliwości!
Krolcia, Kubie o dziwno nic nie dolega. Może trochę marudzi. Brzuszek ma miękki. Więc ja nie wiem.
Dawałam mu ogórki kiszone, zupkę ogórkową, jabłuszko dostaje codziennie i nic. Dlatego zakupiłam ten specyfik.
 
Aguska, mały mi na nic nie narzeka :confused2:. Z każdym bączkiem lata na nocnik, posiedzi i zaraz wstaje :sorry:.

Dzięki, As :-). Podałam mu całą dawkę, bo myślałam, że coś się od razu ruszy <taka dawka uderzeniowa>. W ulotce nie jest za dużo napisanie niestety :eek:. Piszą, że po 3dniach można dziecku zwiększyć dawkę ale o ile to już nie napisali :confused:.

Ael, super fotka :tak:. Nie byłam z nim u lekarza, bo on na widok fartucha wpada w histerię :zawstydzona/y:. Zresztą w grudniu byłam z nim na bilansie i nie dał się nawet zważyć :dry:

Krolcia, Kubie o dziwno nic nie dolega. Może trochę marudzi. Brzuszek ma miękki. Więc ja nie wiem.
Dawałam mu ogórki kiszone, zupkę ogórkową, jabłuszko dostaje codziennie i nic. Dlatego zakupiłam ten specyfik.
Możesz też na czczo dawać mu ze 3 śliwki suszone -najlepiej kupowane na wagę te kalifornijskie -bo są smaczne i wilgotne .
Nie trzeba ich namaczać .;-):-):-)
Sama jadę teraz na śliwkach ,bo biorę preparaty żelaza ,a one masakrycznie zatwardzają .
Jedząc śliwki na czczo i pijąc szklankę przegotowanej wody tuż po wstaniu z dodatkiem cytryny i miodu (robiona poprzedniego dnia wieczorem) nie mam tego problemu .;-):-):-)
Wreszcie wybrałam sobie koszule do szpitala i potem fajne do karmienia będą.

Koszula kopertowa na ciąże i do karmienia XL 42 (2100481331) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
Fanta jak ja potrzebowałam się oczyścić, to jadłam dużo witaminy c pod różną postacią. Nadmiar tej witamy działa przeczyszczająco.
 
As, ja już mu nawet dawałam sok jagodowy <babcinej roboty> i nic :no:. Dziwie się, bo przecież dostaje dużo błonnika, lubi ryż makarony i je te całe kaszki i inne cuda. Śliwek nie lubi, dawałam mu z bobovity deser śliwki <tylko to przetworzone to też nie wiadomo>.
Koszulka śliczna :tak:. Będziesz elegancka :-);-).
Aelreda, ja i Kuba jesteśmy uczuleni na wit C :-D. Ostatnio posmakował w sokach słomkowych leonkach i dostał pomarańczowego. Moment jak go wysypało. Ja teraz już tylko puchnę... Poczekam aż będzie starszy i lepiej będzie znosił wizyty u lekarzy, to mu testy alergiczne będę musiała zrobić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
As, ja już mu nawet dawałam sok jagodowy <babcinej roboty> i nic :no:. Dziwie się, bo przecież dostaje dużo błonnika, lubi ryż makarony i je te całe kaszki i inne cuda. Śliwek nie lubi, dawałam mu z bobovity deser śliwki <tylko to przetworzone to też nie wiadomo>.
Koszulka śliczna :tak:. Będziesz elegancka :-);-)
Sok jagodowy , jagody i ryż podaje się na zatwardzenie .
Wszystkie ciemne owoce ,które zawierają garbniki mają działanie zatwardzające .
To powinien być błonnik z pełnych ziaren czyli np : otręby
 
Ostatnia edycja:
Do góry