krolcia
Fanka BB :)
Anula, strasznie nie przykro:-(. Czyli co teraz? Czekacie aż się wyniki poprawią czy jak?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aguśka czosnek, cebulka , soczek malinowy i brońmy sięWitam z rana
m przeziębiony mały jakoś sie trzyma ale jest coś podejrzany a ja w miare choć z łóżka coś wstać nie moglam.
Widocznie anestezjolog widzi jakieś zagrozenie.Witajcie
As superrr ciesze się oby wszystko było dobrze
Ja po wczorajszym kolejnym zajebi..ym dniu nie mam siły na nic
Zadzwonili z kliniki, że anestezjolog nie zgodził się na operacje z takimi wynikami,wyszły złe,echo serca wyszło źle:-(
Wysłałam mojego po kapuche i robie dziś gołąbki cały dzień bo inaczej na głowe dostane
"Jeślli myślisz że może być lepiej to jesteś w błędzie jest jeszcze gorzej..."
Tak to jest z remontem.Dacie radę .Wierzę w Was,że szybko się uwiniecie.Hej!Hej!
Witam się i ja. Dziś ciężko było mi wstać, T też do pracy prawie zaspał <dobrze, że mama pukała do drzwi z zapyatniem czy T nie idzie dziś do pracy i mam czujny sen, że to słyszałam
>, kanapek mu nie zrobiłam, bo poleciał jak wariat.
Z rewelacji remontowych, to zbiliśmy kafle w kuchni i poszpachlowałam jeden pokój. Ręcę, to mi dziś odpadają <kafle rąbałam młotkiem i przecinakiem, a ciężkie to...>, już nie mówiąc o tym, że krew z nosa mi od rana leci
ale to chyba od pyłu, bo się nawdychałam przy zamiataniu kalfli i wrzucaniu ich do wora. Tkaże, to by było na tyle. Dziś dojadę do mężusia po 16, bo muszę na teściową czekać aż z pracy wróci. Strasznie się cieszę, bo lodówkę nam przyworzą po 16 :-). Tylko nie mam jak ją wtaszczą, bo przedpokój jest zawalony workami z gruzem i kaflami
.
As, kochana widzisz :-) wszytko jest dobrze. No i super!
Aguska, do malowania daleko... nawet bardzo... Zdrówka dla Ł i obyście Wy z Bartusiem nie załapali.
Beata idź do tych babeczek, tak jak dziewczyny pisały z dobrym ciastuszkiem i się wproś. Nie zapomnij nam później zdać relacji ;-).
Skończyłam pić kawkę i lecę dalej :-(. Jak położę młodego spać, to zajrzę do Was. Buziaki![]()
Kiedyś też byłam wielbicielką kwiatów,ale Kuba był malutki to musiałam zrezygnować z hodowli.Aguśka czosnek, cebulka , soczek malinowy i brońmy się, bo i mnie chyba też coś bierze.
Ciągnę nosem od rana.
krolcia ale pięknie i zielono. :-) Też byłam wielbicielką kwiatów, ale podczas przeprowadzki , tyle mi się roślinek zniszczyło... Zaprzestałam hodowli. :-( Ale mam wieloletnią jukę i kilka kwiatków, które i u ciebie zauważyłam.
As a mówiłam, mówiłam , że wszystko będzie dobrze? :-)Ale się cieszę!:-) Pogłaskaj fasolinkę od e-ciotki!
Beata niedługo tak się wprawisz w to malowanie, że będziesz mogła dorabiać dodatkowo. Kubuś ma osobny pokój? Jakoś go specjalnie remontujesz?
Aleksia123 a gdzie się przeprowadzasz? Do mieszkania po babci?Z termosem nie pomogę, może na allegro popatrz? ;-)
anulaaa33 i co teraz?:-( Trzymaj się!
fanta czyli remont pełną parą. :-) W sklepach malarskich są takie maseczki przeciwpyłowe za grosze do kupienia.![]()
Starszaki w szkole, Amelia od rana kompa okupowała.Głowę umyłam i zasiadam z wami z herbatką z sokiem malinowym.
Chwilę posiedzę i za obiad trzeba się brać.
![]()