Hej.
Witam sąsiadkę Aleksię. Kupę czasu!:-)
AsienkaPL no własnie ja tak jak i ty. W I ciąży strasznie się męczyłam , musiałam do szkoły jeździć. Maturę zdawałam już z 6 miesięcznym Kacprem.
Autobusami też się najeździłam i wiem o czym piszesz.
Dlatego teraz sama walczę o siebie. Ale jak widzę ciężarną ledwo zipiącą , to za nią walczę. ;-)
krolcia o kurcze, niefajnie. I to przed zimą.
aguska2017 moja uwielbia korniszony.
fanta no to udanego wyjazdu i weekendu! Ciepełko zapowiadają, więc dużo słoneczka wam życzę!:-)
aguska2017 oby jak najwięcej takich dni! Miłego dnia wolnego! :-)
lena nawet nie wiesz jak się cieszę! Martwiłam się.
anulaaa33 to ja poproszę barszczyk. Zaraz nakładam kurteczkę i pod wieczór się zjawię. Helikopterem to parę godzin lotu.
Mamuśki mam dylemat. Poradzicie?
Podjęliśmy decyzję , że jedziemy dziś na weekend do Sielpi z moją sis , szwagrem..., odpocząć.
Ale wiecie co? Mam jakieś dziwne przeczucie , że coś się stanie, czuje jakiś lęk.
Wczoraj w nocy śnił mi się szczur i mysz , szli sobie razem przez kuchnię , a dziś wojna. Byłam w centrum niej, tuliłam dzieci , strasznie płakałam:-(.Nie nawidzę takich snów. Poza tym jak już mi się coś śni, to na bank coś się stanie. :-(
Zerknęłam do sennika i się przeraziłam.
Szczur ostrzega przed fałszywym przyjacielem. Mysz to konflikty i zmartwienia. Wojna to też nic dobrego. " Wojna raczej nikomu nie kojarzy się z niczym pozytywnym, a więc i znaczenie snu wojna powinno być negatywne."
widzieć wojnę - przeżyjesz wielkie zdenerwowanie
dostać się do niewoli - spotkasz silnego przeciwnika, który przysporzy ci szkód
zobaczyć zbrojenia - nadciąga nieszczęście
czytać w prasie o przygotowaniach do wojny - złe wieści
ujrzeć zniszczoną broń - uspokojenie po jakiejś katastrofie
iść na wojnę - zatarg z władzą
Wierzycie w sny?
Mnie niejednokrotnie się coś wyśniło. :-(
Jechać czy nie jechać?
Witam sąsiadkę Aleksię. Kupę czasu!:-)
AsienkaPL no własnie ja tak jak i ty. W I ciąży strasznie się męczyłam , musiałam do szkoły jeździć. Maturę zdawałam już z 6 miesięcznym Kacprem.
Autobusami też się najeździłam i wiem o czym piszesz.
Dlatego teraz sama walczę o siebie. Ale jak widzę ciężarną ledwo zipiącą , to za nią walczę. ;-)
krolcia o kurcze, niefajnie. I to przed zimą.
aguska2017 moja uwielbia korniszony.
fanta no to udanego wyjazdu i weekendu! Ciepełko zapowiadają, więc dużo słoneczka wam życzę!:-)
aguska2017 oby jak najwięcej takich dni! Miłego dnia wolnego! :-)
lena nawet nie wiesz jak się cieszę! Martwiłam się.
anulaaa33 to ja poproszę barszczyk. Zaraz nakładam kurteczkę i pod wieczór się zjawię. Helikopterem to parę godzin lotu.
Mamuśki mam dylemat. Poradzicie?
Podjęliśmy decyzję , że jedziemy dziś na weekend do Sielpi z moją sis , szwagrem..., odpocząć.
Ale wiecie co? Mam jakieś dziwne przeczucie , że coś się stanie, czuje jakiś lęk.
Wczoraj w nocy śnił mi się szczur i mysz , szli sobie razem przez kuchnię , a dziś wojna. Byłam w centrum niej, tuliłam dzieci , strasznie płakałam:-(.Nie nawidzę takich snów. Poza tym jak już mi się coś śni, to na bank coś się stanie. :-(
Zerknęłam do sennika i się przeraziłam.
Szczur ostrzega przed fałszywym przyjacielem. Mysz to konflikty i zmartwienia. Wojna to też nic dobrego. " Wojna raczej nikomu nie kojarzy się z niczym pozytywnym, a więc i znaczenie snu wojna powinno być negatywne."
widzieć wojnę - przeżyjesz wielkie zdenerwowanie
dostać się do niewoli - spotkasz silnego przeciwnika, który przysporzy ci szkód
zobaczyć zbrojenia - nadciąga nieszczęście
czytać w prasie o przygotowaniach do wojny - złe wieści
ujrzeć zniszczoną broń - uspokojenie po jakiejś katastrofie
iść na wojnę - zatarg z władzą
Wierzycie w sny?
Mnie niejednokrotnie się coś wyśniło. :-(
Jechać czy nie jechać?