Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Lenuszka]

Witajcie ja jestem taka podniecona....bo moja Gajka zaczeła w sobote sama chodzic ehhh co za radosc
A pozatym bylismy z nia na sali zabaw na poczatku prawie plakałą a pozniej prawie siła trzeba ja było zabierac

 

[Lenuszka]

Lena Wow! No to juz powazna sprawa, gratulaje! Wyobrazam sobie jaka jestes szczesliwa:] My naraie ciagle jeszcze cieszymy sie ząbkiem:] Poza tym wczoraj Wojtek włozył stopke do buzi:] Takze u nas tez ciagle do przodu, ah te dzieci z nimi nie da sie nudzic

tyle sie tu chwalimy ze obok dziekuje i udostepnij powinno byc gratuluj:]

Unas wczoraj był dziadek Damiana tak jak pisałam, obiadek zjedlismy i było bardzo miło, bardzo sympatyczny facet, ja nie znałam swoich dziadków wiec mowie ciegle Damianowi zeby doceniał ze go ma i zeby czesto go zapraszał. Ale od kad mieszkamy razem dziadek był dopiero drugi raz:/

As jak tam noga?

Poza tym normalnie, wieczorem lotki z mamą, rano bieganie, prasowania caaaała kupa, jakos leci:]
Miłego dnia

to tak jak u mnie roboty kupę a ja wczorajw nocy robiłąm pazuryBo czas mi tak przepływa przez palce ze nie mam kiedy

 

[Maliina]

Beata powodzenia. oby udalos ie wam wynajac. cena atrakcyjna.

Lena to Gratulacje dla Gajki zuch dziewczynka

 

[aguska2017]

beata powodzenia z ty mieszkankiem napradwe tanio;-)
lena wielkie gratki dla Gai:-) duma to cie pewnie rozpierała:-) chyba każda mama tak ma;-)to teraz się zacznie bieganie
U nas co do mega guza Bartka to już zmienia barwy:-)jest ok a wczoraj byliśmy na działeczce mały sie wyszalał i ja też byłam wykończona mały padł o 18.30 i spał do 6 a w nocy wogóle sie nie budził taki był zmęczony:-)
ja niestety chora jestem nie jakoś tragicznie bo witaminki wzięłam ale trochę źle sie czuje taka bez sił:-(
piję właśnie kawusie bo trzeba się ogarnąć;-)
a nowy postęp Bartka to zaczął mi kiwać głową jak się pytam czy chce jeść albo pic albo czy zrobił kupkęi wiecie że kiwa tak że jak naprawde chce pić to kiwa że tak jak np.pytam czy chce jeść i jeśli nie chce to kiwa i mówi nie:-)

 

[ewuniaf]

Witam!!!

Beata wiem o czym mówisz... Ja tak miałam przy Michałku. Bardzo chcieliśmy drugie dziecko. Ja jednak mimo wszystko zdecydowałam się ze zajde w ciąże. Straciłam przez to prace (zaraz po macierzyńskim znalazłam nową prace:-)) Na trzecie też nie było warunków finansowych no ale "przydarzyła się " Haneczka i jakoś dajemy rade!!!!:-)
No ale rzeczywiście jeśli chcesz teraz do policji to maleństwo musi poczekać....

Lena Wielkie gratulacje!!!!! to niesamowite jak z maluszka robi się starszaczek a takie pierwsze nieporadne kroczki to przesłodki widok!!! Jeszcze raz gratuluje

Gimpelka no twojemu Wojtusiowi też gratuluje!!! Włożenie stópek do buzi to nie lada wyczyn Jeszcze troche i siedzieć bedzie A zaczyna ci juz pełzać???

ViKamcia widze że u ciebie mała różnica wieku miedzy dziewczynkami!!! Dajesz rade bez problemów???

Aguska zdrówka dla ciebie!!! No i zeby guz synusia sie szybko zagoil

U nas dzisiaj piękne słoneczko wieć pewnie niedługo wszyscy wyjdziemy do ogrodu...

Szkoda tylko że dzieciaki chore. Kasia Kaszle a Michał i Hania zasmarkani. Przez ten katar mieliśmy dzisiaj z Hanią ciężka noc.
Wczoraj skończyłam część teoretyczną mojego kursu. test połówkowy zaliczony,. Teraz już tylko praktyka została!!! A 13 lipca egzamin. Fajnie to wyglądało. co 3 godz M. przywoził mi Hanie do karmienia

Wszystkim życzę miłego słonecznego dnia!!!

 

[fanta20062]

Witam się poniedziałkowo!
Przepraszam za moje weekendowe nieobecności obiecuję poprawę i już czytam Wasze posty.
Wczorajszy dzień spędziłam z Kubusiwym i moim T więc nawet nie maiałam czasu kiedy do Was zajrzeć. Po za tym wczorajsze ciśnienie było jakieś okropne. Chodziłam z konta w kont i ziewałam, wypiłam kilka kaw, a i to niestety jakoś nie pomogło. Pojechałam z mężem na zakupy i miałam ochotę położyć się gdzieś między półki i poprostu zasnąć.
Kubusiowemu już zdecydowanie lepiej wieczorkiem już leci ostatnia dawka antybiotyku, kaszelek coraz rzadziej i słabszy . Więc jest super! Ja dziś na obiad robię w końcu te mielone ;-) ustaliłam z teściówką, że to ja dziś obiad dla wszystkich robie. Więc mam troszkę siedzenia w kuchni ale dopiero zajmę się tym po południu. Kumpela ma jeszcze wpaść do południa, bo obiecałam jej pazury znów zrobić, T ma po pracy szkolenie i zapewne późno wróci więc mam spokój .
Aguśka, biedny Bartek mam nadzieję, że guzik już mu schodzi. Takie są uroki dzieciństwa... Niestety. Ja po części już się przyzwyczaiłam. Mój Kuba ma rozwalony policzek ale już pozostała mu tylko ryska i jeszcze siniak. Nie wiem jak on to ostatnio zrobił. Powiedziałam, żeby się położył na łóżeczku bo mamusia zmieni pampo i się tylko obróciłam, a on chciał mi uciec i jakoś nie fortunnie zachaczył <chyba> o meble i wylądował na podłodze. Zdrówka życzę Ci kochana, łykaj witaminki i się nie daj chorobie .
Lenka, gratuluję chodzącej Gai!!! Teraz dopiero, to będziesz miała co robić ;-).
Beata, w dalszym ciągu kciukasy trzymam. Fajnie, że się Wam coś trafiło i to nie drogiego oby wszystko ułożyło się po Waszej myśli. Co do dzidziusia, to napewno za jakiś czas stanecie na nogi i doczekacie się upragnionego drugiego dzieciaczka :-).
Ewuniaf, no to już połowa za Tobą. Kolejny kurs zaliczysz i kolejny przydatny "papierek"

 

[ewuniaf]

fanta tak jest rzeczywiscie im wiecej papierków tym wieksza szansa na lepsza prace, zwłaszcza w moim zawodzie. a pisałam chyba na początku ze do pracy dojezdzam 40km no i to się musi zmienić bo przy trójce dzieci bedzie ciężko dojeżdzać pociągiem (nie mam prawka - tez musze zrobic) poza tym to lubie zdobywać jakieś nowe umiejętności i nową wiedzę
Co do guzów i innych siniaków ta ja też juz sie zdążyłam przyzwyczaic

 

[Lenuszka]

jak uda mi się nagrac to wrzuce;\0

 

[Lenuszka]

fanta super że Kubusiowi już prawie przeszło ucałuj go;-)
U nas dziś gorąco i słoneczko pięknie świeci jednak na spacer to troche aż za gorąco dla Bartka i poczekam tak do 15 to się przejdziemy słońce już nie będzie tak piekło;-)
A tu wam wklejam co moje dziecię wymyśliło u babci na urodzinkach
Zobacz załącznik 358851
A to wczoraj na działeczce:-)
Zobacz załącznik 358852Zobacz załącznik 358853

A co to za zgrabny tyłeczek??
super foty

 

[fanta20062]

Melduję się iż jestem ;-)
W Szczecinie w końcu słoneczko się pokazało

. Aż przyjemnie się zrobiło . Właśnie wróciłam ze spacerku. Było baaaardzo wesoło, bo poszła ze mną przyjaciółka i w sumie, to ona brykała z małym po huśtawkach

. Więc mogłam trochę się polenić

.
Ewuniaf, przy trójce brzdąców masz już napewno wprawę w okładaniu lodem i opatrywaniu ran <ja zazwyczaj przykładam małemu na siniaka ewentualnie guza słoik z majonezem > i spore przyzwyczajene do siniaków ;-).
Lenka, czekam z niecierpliwością na filmiki drepczącej Gai .
Aguska, pewnie dalej na spacerku jesteś tak jak pisałaś. Co do zdjęć są poprostu extra . Twój Bartek to ma niezłe pomysły
Wklejam wam link do poczytania:
http://dzieci.pl/pgid,12108106,title,Nieprawdopodobne-ciaze,fototemat_ciaza.html?smgputicaid=6c65a