MAMY Z POWROTEM SWÓJ WĄTEK
yupppiiii
Witam jestem ,ale już uciekam :--(
Wróciłam z pracy ,a w międzyczasie rozmawiałam z mamą przez tel.
Lekarka prowadząca tatę w szpitalu powiedziała ,żeby się szykować powoli do taty odejścia.
Zostało mu kilka tygodni życia...:---(
Jadę do szpitala.
Będę wieczorkiem.
yupppiiii
Witam jestem ,ale już uciekam :--(
Wróciłam z pracy ,a w międzyczasie rozmawiałam z mamą przez tel.
Lekarka prowadząca tatę w szpitalu powiedziała ,żeby się szykować powoli do taty odejścia.
Zostało mu kilka tygodni życia...:---(
Jadę do szpitala.
Będę wieczorkiem.