reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aleksia no ty to musisz w poniedziałek być zwarta i gotowa:-)weź sobie coś zapobiegawczo.A małego ucałuj.
Ja teraz siedziałam i szukałam na necie co mojemu może byc i doszłam do wniosku że być może dorwał 3-dniówke mam nadzieje ze to akurat to a nic poważniejszego.zobaczymy nadal śpi wiec moze będzie lepiej.Najgorsze że Bartuś jeszcze mi nie powie co go boli...

AGUSKA na szczęście jeszcze poniedziałek jestem w domu;-) dopiero we wtorek na 6.30 muszę być na szkoleniu:-) całe 8 godzin:-) usne tam a napewno na bhp na bank usne:-) cieszę się ze jeszcze ten poniedziałek mam wolny. Zawsze coś się jeszcze zrobi:-) a mam w planach pierogi. Muszę narobic, trochę zamroże. Kilka kotletów mielonych tez zrobię, cobym miała szybko obiad dla małego po powrocie z pierwszej zmiany:-) u nas narazie tak trochę niewiadomo jak. Igor wstał, zjadł dwie słomki:-( wypił pół szklanki herbaty:-( i leży dalej:-) ugotowalam mu krupniku z ryżem ale nie dał się namówić:-( dałam mu ten syrop jeszcze i zobaczymy jaka będzie noc.:-:)-:)-( As współczucia dla męża:-( to się załatwił:-( a dla Ciebie gratki:-) bo znając życie to już masz zaliczone na 5:-):-):-) życzymy Wam kochane dziewczyny miłego wieczorkowania z Waszymi pociechami i mężami:-) mój się nieodezwal od środy:-:)-( nie wiem jakie ma zamiary dalej ale kij mu w oko;-) jak się dowie ze idę do pracy to mu szczęka opadnie do ziemi:-):-):-)
 
reklama
Agnes Oliwka super wygląda :-D:-D
Aleksia zdrówka dla Igorka :tak:
As na pewno masz zdane wszystko :tak: i jak Darek się czuje?

Witam. My po całym dniu w aucie w końcu w domu :tak: Kuba mi dzisiaj nie spał :dry: teraz je kolację i po 20,00 pójdzie spać :tak: dzisiaj byliśmy oglądać inne autko nie daleko nas :tak: M nim jeździł :tak: i chyba się na niego zdecydujemy :-) we wtorek będziemy wszystko załatwiać :tak: najgorsze że wszystkie opłaty trzeba zrobić w tym nawet cło zapłacić ale to i tak taniej wyjdzie jak ten co Wam wcześniej pokazywałam :tak: a teraz idę zrobić sobie kolacyjkę bo padam z głodu ;-) a u teściowej marny obiad był :dry: jutro do moich rodziców na ciacho jedziemy więc jutro zajrzę rano albo dopiero wieczorem :tak: spokojnej nocki życzę Laseczki :-)
 
Dziewczyny ja tylko na chwilkę...Gaja ma gorączka od wczoraj od 22;(
Byłam dzisiaj u lekarki prywatnie skasowała mnie 150 zł i mówi, że nic nie ma...tylko lekko czerwone gardełko...Także mykam spać póki bidulka usnęła;(
 
Dziewczyny ja tylko na chwilkę...Gaja ma gorączka od wczoraj od 22;(
Byłam dzisiaj u lekarki prywatnie skasowała mnie 150 zł i mówi, że nic nie ma...tylko lekko czerwone gardełko...Także mykam spać póki bidulka usnęła;(
Może to grypa , tak jak i u nas?
Zaczęło się od niewinnej gorączki i lekko zaczerwionego gardełka...
Przy takich objawach pozostają ci chłodne okłady na czoło , zbijanie gorączki, wygrzewanie, smarowanie maściami rozgrzewającymi. :tak:

Iwcik kto wie, czy we mnie nie dżemie jakiś jasnowidz.;-) A różdżka oj przydałaby się, przydała.:tak:;-):-D

Agnes czekam na info.:tak:

As no to jeden problem mniej.;-) Fajnie , że trafiłaś na klasę , która jest ze sobą zżyta i współpracujecie ze sobą.:-D

Aleksia zdrówka dla Igorka! :tak:Wiem co przeżywasz...:-(

Beatka fajna fura.:tak: Mój Ł też ogląda auta, szuka czegoś większego dla nas. :tak: Ale na razie to tylko marzenia....:sorry2:

aguska2017 ważne , że Bartuś pije.:tak: Przy gorączce łatwo o odwodnienie.

lidka r skąd ja taki cyrk znam...:dry: A jak Twoje zdrówko?

kokusia31 padasz nad książką? Ja wystarczy , że poczuję pościel i śpię.:-D



No! Weekend mamy.:dry: Ł na nocce , a mnie zmęczenie bierze tygodniowe. Chyba zaraz się położę. Jak dobrze , że jutro niedziela.... Chyba do południa pogniję w łózku.:tak::-D
 
Dziewczyny wpadam na chwile pożegnać się z Wami:-) mały śpi jak narazie więc i ja mykam spać, bo nie daje już rady, oczy same się zamykaja. Od środy nie śpię normalnie:-) JUSTA takie życie jak u mnie to nie życie. Czasem to jest dosyć już. Moim motorem napędowym jest Igor:-) żyje dla Niego:-) LENKA dużo zdrówka dla GAI:-):-):-) jutro po przebudzeniu zajrze do was kobiety:-) miłej nocy weekendowej:-):-):-) dobranoc.
 
Babcia odeszła o 21.00 :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( dzwonili ze szpitala o 22.00,mamy jutro przyjechac po rzeczy,a od poniedziałku trzeba załatwiać pogrzeb :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(


Jest mi tak strasznie smutno.:-(jeszcze nie dociera do mnie ze już jej nie zobaczę :no::no::no::no::no::no::no::no::no: pociesza mnie jedynie to ze już nie cierpi....
 
Witajcie niedzielnie. Rodzinka jeszcze śpi a ja wstałam doczytać książkę bo wczoraj tradycyjnie usnęłam.
Śniegu nam dopadało i nadal pada. A ja już miałam cichą nadzieję że wiosna powoli się zbliża.
Dziś na 15 lecę na pierwsze spotkanie stowarzyszenia które zakładamy z okolicznymi dziewczynami. Wzięłyśmy sobie na cel pomaganie innym. Mam nadzieję że wszystko wypali.

Hej .
I juz po maturze probnej z angielskiego.:tak:
Ostro bylo ,ale przezylam.
Na koniec za dobra wspolprace klasowa na egzaminie pojechalismy sobie na kawe .:-D:-D:-D:-D:-D

Na pewno wspolnymi silami mamy wszystko zaliczone ,kwestia na jaka ocene.:-D:-D:-D

Jutro matma i 2 tygodnie luzu bedzie.:tak::-):-):-)

Darek moj wczoraj mial spotkanie z ziemia.
Wychodzac z pracy poslizgnal sie na schodach i chyba ma wibite kolano ,bo mocno spuchniete i bardzo go boli.
Do tego upadl na reke i 2 palce sine jak nie wiem.
Chyba dzis jeszcze szpital zaliczymy ,bo normalnie prawie placze z bolu.:sorry::sorry::sorry::sorry:

As gratulacje.
A jak tam mężowy? Byliście na pogotowiu?

Bartek znowu śpi mam nadzieje że sen mu pomoże ponad pół godziny temu miał już tylko 38.4 i teraz jak go dotykałam to ma jeszcze mniej.
O 14 wcisnęłam mu trochę obiadu potem zjadł 4 chrupki kukurydziane i to wszystko co dziś ma w brzuszku:-(Ale za to wypił już 360ml herbatki to z tego sie ciesze.
czyli weekend u nas się zaczął nieciekawie za to wam życzę jak najbardziej miłego weekendu:-)
I tak co jakiś czas będę wpadać muszę jeszcze poprasować Bartka ubranka eh ale mi sie nie chce
A mieliśmy iść na szczepienie to teraz na pewno nigdzie nie idziemy a szczepienie nie ucieknie:-)szkoda tylko bo chciałam go wreszcie zważyć i dokładnie zmierzyć ale i z tym można poczekać:-)

Aguśka to normalne że dziecko przy chorobie nie bardzo chce jeść. Organizm wszystkie siły przeznacza na walkę z chorobą. Jak wyzdrowieje to sobie odbije jedzenie. Moja ostatnio jak miała gorączkę to półtora dnia nic nie jadła to nawet jak mi się ją udało namówić na ociupinkę jedzenia to jak gorączka wróciła to wszystko zwymiotowała. Więc potem to tylko pilnowałam żeby piła.
Oby Bartusiowi szybko przeszło.

Dziewczyny ja tylko na chwilkę...Gaja ma gorączka od wczoraj od 22;(
Byłam dzisiaj u lekarki prywatnie skasowała mnie 150 zł i mówi, że nic nie ma...tylko lekko czerwone gardełko...Także mykam spać póki bidulka usnęła;(

Lena podobno teraz właśnie dużo dzieci choruje na takie świństwo że przez kilka dni sama gorączka a potem odpuszcza.
A może Gaja ma trzydniówkę?
Dużo zdrówka dla niej.

Może to grypa , tak jak i u nas?
Zaczęło się od niewinnej gorączki i lekko zaczerwionego gardełka...
Przy takich objawach pozostają ci chłodne okłady na czoło , zbijanie gorączki, wygrzewanie, smarowanie maściami rozgrzewającymi. :tak:

Iwcik kto wie, czy we mnie nie dżemie jakiś jasnowidz.;-) A różdżka oj przydałaby się, przydała.:tak:;-):-D

Agnes czekam na info.:tak:

As no to jeden problem mniej.;-) Fajnie , że trafiłaś na klasę , która jest ze sobą zżyta i współpracujecie ze sobą.:-D

Aleksia zdrówka dla Igorka! :tak:Wiem co przeżywasz...:-(

Beatka fajna fura.:tak: Mój Ł też ogląda auta, szuka czegoś większego dla nas. :tak: Ale na razie to tylko marzenia....:sorry2:

aguska2017 ważne , że Bartuś pije.:tak: Przy gorączce łatwo o odwodnienie.

lidka r skąd ja taki cyrk znam...:dry: A jak Twoje zdrówko?

kokusia31 padasz nad książką? Ja wystarczy , że poczuję pościel i śpię.:-D



No! Weekend mamy.:dry: Ł na nocce , a mnie zmęczenie bierze tygodniowe. Chyba zaraz się położę. Jak dobrze , że jutro niedziela.... Chyba do południa pogniję w łózku.:tak::-D

Justa bo widzisz ja ambitna jestem i jak mi mężowy na widok kolejnej książki wyskakuje z tekstem: "o kolejną czytasz? to co do jutra skończysz?" to ja się spinam w sobie;-):-D

Babcia odeszła o 21.00 :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( dzwonili ze szpitala o 22.00,mamy jutro przyjechac po rzeczy,a od poniedziałku trzeba załatwiać pogrzeb :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(


Jest mi tak strasznie smutno.:-(jeszcze nie dociera do mnie ze już jej nie zobaczę :no::no::no::no::no::no::no::no::no: pociesza mnie jedynie to ze już nie cierpi....

Agnes strasznie mi przykro:-:)-(
(*)(*) dla babci.
 
Witajcie Niedzielnie Laseczki:-):-):-) Agnes Kochana to smutna wiadomość:-:)-( bardzo mi przykro:-( (*)(*)(*) dla Twojej Babci światełko:-( trzymaj się Kochana. U nas noc minęła spokojnie. Igorek po poprzedniej nocy wymordowany spał jak zajaczek. Kilka razy się obudził żeby się napić. Dzisiaj czuje się już lepiej jak mówi:-) i wygląda też już inaczej:-) wyspalismy się wkońcu:-) jeszcze lezymy w luzeczku:-):-):-) dzisiaj na obiadek tylko drugie danie robię, piers, ziemniaczki i suroweczka:-) to mamy czasu sporo wolnego:-):-):-) . Życzę Wam dziewczyny miłej oraz pogodnej niedzieli:-) u nas pada śnieg:-( i ponuro jest. Do popołudnia laseczki:-):-):-):-):-):-):-)
 
witam w ten piekny zimowy dzień :tak:

Ja stanowczo wole śnieżycę niz niz deszcz :-D:-D:-D:-D U mnie choroba nieco odpusciła, ale jeszcze nie wyszłam na prosta :sorry2:

No i mam dylemat, juz za tydzień urodziny Heleny i nie wiem czy robic w chałupie, czy na sali zabaw :baffled: w chałupie ciasno, a an a sale zabaw nijak prababcie zaprosić :baffled: a podwójnie tez mi sie nie chce robić :baffled: chyba będe moneta rzucać :-D:-D:-D


Agnes (*)
 
reklama
Hej babeczki.

Agnes wyrazy współczucia . Dla babci zapalam świeczkę [*].


Justa bo widzisz ja ambitna jestem i jak mi mężowy na widok kolejnej książki wyskakuje z tekstem: "o kolejną czytasz? to co do jutra skończysz?" to ja się spinam w sobie;-):-D
hehe, to z ciebie mol książkowy. Ja lubię poczytać, owszem ... ale jak nikt mi nad głową nie skacze i mam spokój i ciszę w domu. Bo inaczej z moim skupieniem i wyobraźnią jak na polu minowym.

U nas noc minęła spokojnie. Igorek po poprzedniej nocy wymordowany spał jak zajaczek. Kilka razy się obudził żeby się napić. Dzisiaj czuje się już lepiej jak mówi:-) i wygląda też już inaczej:-) wyspalismy się wkońcu:-) jeszcze lezymy w luzeczku:-):-):-) dzisiaj na obiadek tylko drugie danie robię, piers, ziemniaczki i suroweczka:-) to mamy czasu sporo wolnego:-):-):-) . Życzę Wam dziewczyny miłej oraz pogodnej niedzieli:-) u nas pada śnieg:-( i ponuro jest. Do popołudnia laseczki:-):-):-):-):-):-):-)
Jeszcze zasłon nie odsłoniłam,ale domyślam się, że i u nas biało.
Cieszę się, że Igorowi lepiej.
I dla was miłej niedzieli.
Czy to dziś to spotkanie z mężem? Trzymam kciuki!

No i mam dylemat, juz za tydzień urodziny Heleny i nie wiem czy robic w chałupie, czy na sali zabaw :baffled: w chałupie ciasno, a an a sale zabaw nijak prababcie zaprosić :baffled: a podwójnie tez mi sie nie chce robić :baffled: chyba będe moneta rzucać :-D:-D:-D
Wyobraziłam sobie prababcię na sali zabaw.:-D
Chyba jednak ze względu na jej wiek zrobiłabym chociażby ciasto dla niej i zaprosiła do domu.:tak:
 
Do góry