reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

To i ja sie przywitam w ten sloneczno-pochmurny dzionek:-)

Jula wlasnie zalicza popoludniowa drzemke a ktos na klatce wali i pewnie zaraz mi ja obudzi:-(
Nocka nam minela z jednorazowym cycoleniem.Jula spala od 21-20 do 8-30 wiec narzekac nie moge.Cos dziwnie charczy jej jakby miala katar ale nic nie leci.Oklepuje jej plecki ale jakos rezultatu nie widac.Dostaje tez cebion i sol morska wpuszczam do noska.W piatek mamy szczepienie i mama nadzeje ze sie nie przypaleta jakies chorubsko..wrrrr..

Iwonka a jak jest z karmieniem u Ciebie?

Pozdrawiam i do pozniej
 
reklama
hej. A my pojechaliśmy sobie na cala sobotę do cioci, bo maż cała sobotę miał pracować i nie chciało mi sie znów cały dzień siedzieć i sprzątać a niedziele grzecznie w domu spędziliśmy przyjechała rodzinka z 3 dzieci tylko Szymonek marudził nam po południu podejżewam że to dlatego że nie mógł sie załatwić.
Ostatnio broni sie przed spaniem na noc choć ziewa i chce sie mu spać. Tata musi z nim tańczyć i nim piosenka skończy sie on śpi.
 
ostatnio tez przebudza się co noc i "chodzi" po łóżku, to kładzie się na brzuch to podnosi pupę do góry i tak potrafi półtorej godziny nic przy tym nie mów chyba że go wezmę na ręce aby ułożyć to krzyczy.
 
witam w południe
własnie obiadek gotuję ,na solarium moze skoczę,kupiłam dzis Emi układanke z takich kubeczków bo zauwazyłam ze układa wszystki na kupki np.ksiazki ,i nawet jej się spodobało:tak:

teraz spi:tak: i mam chwilke wolnego miedzy gotowaniem obiadku
 
Właśnie próbuję położyć spać mojego małego człowieczka. Coś mi nie wygląda na śpiącego, ale jak teraz nie zaśnie, to cały wieczór będzie marudził. A wieczorek szykuje się spokojny, bo przyjedzie babcia zabrać wnuczkę do siebie. Choć jedno będzie z głowy;-):-D (ale wyrodna matka ze mnie:laugh2:).
Pędzę, bo w piekarniku piecze mi się murzynek, a nie chcę, żeby był naprawdę czarny (spalony:-D).
 
reklama
Oj gdzie sie wszystkie mamusie podzialy:-( wielkie pustki nastaly na forum

Uciekam szykowac kaszke mojej krolewnie.
Pewnie sie jeszcze poczytamy dzisiaj:-)
 
Do góry