reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jestem Kamil zasną a ja ide kawusie zrobić.Kto sie zemną napije??

wiktoria ja chętnie napije z Tobą kawki:-) kochana ja się tak nauczyłam spać razem z Igorem odkąd jesteśmy sami:-) jemu też to bardzo pasuje i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej:-):) DOWIKLUS GRATKI DLA TWOJEGO ZDOLNEGO SYNKA I DLA CIEBIE RÓWNIEŻ:-) MIN TO I TWOJA ZASŁUGA:-) BUBKA zdrówka dla cory, niech będzie zdrowa:-) BEATKA KURUJ SIE kobietko:-) :-) Kokusia a co u Ciebie na dukanie się stało?:-):-):-) IWCIK u mnie też @ pomału się kończy ale jeszcze chyba nie jestem gotowa na rozpoczęcie diety;-) Aniu witam Cię:-) dawno nie czytałam Twoich postow:-) buziaki:-) As kochana a Ty jak nie masazysci to teraz ksiądz:-) no to sobie pomyśleli jak zobaczyli:-) he he he ale to nie wieś kochana to nie martw się:-):-) a wieczórka z mężem to Ci zazdroszczę:-) mr mr mr:-):-):-) AGUSKA witam Cię :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Malinko będzie dobrze:-) trzymaj się i tulasy od Nas:-):-):-) u mnie gołąbki się gotują:-) ziemniaczki obrane tylko dla małego ja już z nich rezygnuje:-) mały gra. Teściowa kochana jak wruci z pracy to wyśle małego na dol do niej a ja idę na wieś:-):-):-) u nas nawet wyszło słonko to i przyjemnie w miarę jest. Ale mogłaby być już ta wiosna:-):-):-)

mój Bartuś też nareszcie zasnąl i chyba ja się z tobą napije choć to już druga dzisiaj ale nadal jestem zaspana przez tą pogode

no to dołącz do Nas Kochana:-) dziewczyny nie gniewajcie się na mnie ze nie odznaczam kolorami:-) chciałam tak robić ale w tel tak się nie da i chociaż robię odstępy długie to i tak się to łączy w jedną całość. Mam nadzieję ze mi to darujecie mamuski:-) nie przeszkadza Wam to prawda:-):-):-)?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja też nigdy nie zaznaczam kolorem jakos mi to nie przeszkadza
idę zrobić sobie tą drugą kawke i dziś zaczynam porządki bo ostatnio jakiegos lenia miałam i tylko wszystko na bieżąco robilam ale jak już mi sie walają Bartka zabawki to jest źle .
 
Wiki, ja nie lubie spac sama, jak M niema na noc to bire sobie Niki :-p wiec rozumiem cie doskonale :tak:

A co do kolorów, jak jest za kolorowo to porostu nie czytam, bo oczy od tego bolą :sorry2:

Mona niki postanowiła dzisaj nie spac :no: Zjadła rosolek i zaraz ja wyciagam na tą słote paskudną, może przysnie w wózku :sorry: A żeby mi sie tak chciało jak mi sie niechce :-D
 
Hej, hej :-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz po Maję biegnę, też mi się nie chce na tą szarówkę wyjść ale wyjścia nie mam, jak mus to mus :sorry2::sorry2:
Aleksia najważniejsze że piszesz a czy z przerwami czy bez co to za różnica :blink::blink:
A co do spania samemu to ja bardzo lubię tylko od ponad 5 lat już tego nie robię bo mam chętnych do mojego łóżka ;-);-):-D:-D
As no wiesz co, tak oficjalnie księdza pod sam kościół podwozić - nieładnie :-p:-p
 
Hej laseczki :happy2:
wpadłam się tylko przywitać żyję ale nie mam głowy do niczego:-( będzie dobrze wiem ale na tą chwilę muszę w ciszy się pozbierać ...
buziaki dla was :-*

Malinka forumowe fluidy ponoć cuda działają więc ja na Twoje smutki przesyłam ich mnóstwo.

Witam się w środę.
Dowikla gratulki dla Ciebie i Dominika -razem na nie zasłużyliście.
A wywrotka w błotku to taka normalność ,że trudno nawet zauważyć ;-):-D:-D

Iwcik -gratulacje dla Maksia.

Spóźnione życzenia składam wszystkim świętującym ,bo widziałam ,że kilka okazji było. ;-):-):-):-)

Malinka co się dzieje?

I teraz ja ;-):-):-)
Wczoraj nam ksiądz niespodziankę zrobił i przyszedł wcześniej.
Mąż jeszcze nie zdążył wrócić ,Klaudii też nie było.
Kuba najpierw zszedł na dół ,przywitał się z nim ,pomodlił na koniec ,a jak ksiądz do nad przyszedł to on uciekł do sypialni bajki oglądać z komentarzem ,że on już się modlił i nie będzie z nami siedział. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ksiądz tylko powiedział tak:
Mnie tym krzywdy nie zrobisz :no::no::dry::dry::dry::-):-)
Posiedzieliśmy chwilkę,pogadaliśmy i stwierdził ,że musi już iść to jeszcze do konfesjonału zdąży.
Powiedziałam mu ,że jak poczeka ze 2 minutki i pozwoli mi wyjść pierwszej to go odwiozę do kościoła.;-):-):-)
Oczywiście poczekał to sobie jeszcze na luzie w aucie pogadaliśmy i za 2 minuty 18 prosto z samochodu poszedł do konfesjonału.:-D:-D:-D:-D
To se ludzie pomyśleli jak nas razem zobaczyli :szok::-D:-D:-D:-D:-D

Wieczorek spędziłam z mężem w łóżku ,pół nocki nad papierami z PFRONu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,a to dopiero początek.
Jeszcze ze 30 sprawozdań i będzie koniec.
Ta papierologia mnie wykończy. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
:-D ale się uśmiałam jak sobie wyobraziłam miny zdewociałych moherów:happy2:

Witam się kobietki.Ja dziś jestem jakaś nieprzytomna właśnie piję kawe ale chyba nawet ona mi nie pomoże.
Dowikla no to twój synuś ładna ma tą frekwencje gratulacje:-)
Kokusia też bym chciała żeby mi mąż zaproponował wakacje :-)
malinka nie wiem o co chodzi ale życzę żeby wszystko bylo ok

mój synuś ma taki dzis apetyt że hoho chyba po tatusiu:-D
ja przygotowuje sie do roczku bo za tydzien mamy

No mój mnie właśnie tym najbardziej zaskoczył bo on zawsze się wykręcał że a to czasu nie ma, a to jakiś remont trzeba zrobić a teraz sam wyskoczył.
Oczywiście jest w tym pewien haczyk bo musielibyśmy mieszkać razem z jego kolegą z pracy którego ja nawet na oczy nie widziałam ale podobno ma fajną żonę i dzieci w podobnym wieku co nasze więc jakoś bym dała radę.


wiktoria ja chętnie napije z Tobą kawki:-) kochana ja się tak nauczyłam spać razem z Igorem odkąd jesteśmy sami:-) jemu też to bardzo pasuje i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej:-):) DOWIKLUS GRATKI DLA TWOJEGO ZDOLNEGO SYNKA I DLA CIEBIE RÓWNIEŻ:-) MIN TO I TWOJA ZASŁUGA:-) BUBKA zdrówka dla cory, niech będzie zdrowa:-) BEATKA KURUJ SIE kobietko:-) :-) Kokusia a co u Ciebie na dukanie się stało?:-):-):-) IWCIK u mnie też @ pomału się kończy ale jeszcze chyba nie jestem gotowa na rozpoczęcie diety;-) Aniu witam Cię:-) dawno nie czytałam Twoich postow:-) buziaki:-) As kochana a Ty jak nie masazysci to teraz ksiądz:-) no to sobie pomyśleli jak zobaczyli:-) he he he ale to nie wieś kochana to nie martw się:-):-) a wieczórka z mężem to Ci zazdroszczę:-) mr mr mr:-):-):-) AGUSKA witam Cię :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Malinko będzie dobrze:-) trzymaj się i tulasy od Nas:-):-):-) u mnie gołąbki się gotują:-) ziemniaczki obrane tylko dla małego ja już z nich rezygnuje:-) mały gra. Teściowa kochana jak wruci z pracy to wyśle małego na dol do niej a ja idę na wieś:-):-):-) u nas nawet wyszło słonko to i przyjemnie w miarę jest. Ale mogłaby być już ta wiosna:-):-):-)



no to dołącz do Nas Kochana:-) dziewczyny nie gniewajcie się na mnie ze nie odznaczam kolorami:-) chciałam tak robić ale w tel tak się nie da i chociaż robię odstępy długie to i tak się to łączy w jedną całość. Mam nadzieję ze mi to darujecie mamuski:-) nie przeszkadza Wam to prawda:-):-):-)?

Aleksia nic szczególnego się nie stało. W ciągu niecałego miesiąca schudłam z nim 7 kg i byłam nim bardzo zadowolona tylko jak przyszedł wrzesień i doszedł mi obowiązek odprowadzania i przyprowadzania Martynki to niestety stwierdziłam że brakuje mi czasu żeby tworzyć dukanowe pyszności i zrezygnowałam. No i niestety te stracone kg do mnie wróciły ale to tylko moja wina bo nie zastosowałam wychodzenia z diety.
Ogólnie dietka fajna tylko trzeba lubić spędzać czas w kuchni więc raczej nie dla mnie.

My w drodze ze szkoły trochę zmokłyśmy bo jak na złe się rozpadało. I tak dobrze że wzięłam ze sobą parasol. Potem dziewczynki wcięły obiadek. Poćwiczyłyśmy z Martynką wierszyki na dzień babci i dziadka. Teraz Nati śpi, Martynka się bawi z tatusiem a ja mam chwilkę wytchnienia.
Niestety nie za długą bo się zaraz musimy brać za ćwiczenia logopedyczne. A dostała teraz takie trudne że po ośmiu stronach to mnie samej język kołkiem staje. No ale najważniejsze że widać postępy i jak na razie mała to lubi.
 
Ostatnia edycja:
Hej, hej :-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz po Maję biegnę, też mi się nie chce na tą szarówkę wyjść ale wyjścia nie mam, jak mus to mus :sorry2::sorry2:
Aleksia najważniejsze że piszesz a czy z przerwami czy bez co to za różnica :blink::blink:
A co do spania samemu to ja bardzo lubię tylko od ponad 5 lat już tego nie robię bo mam chętnych do mojego łóżka ;-);-):-D:-D
As no wiesz co, tak oficjalnie księdza pod sam kościół podwozić - nieładnie :-p:-p
witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

miałam na myśli ze smutno i pusto tu u mnie... Nie myślę co robię dzisiaj i to są skutki:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a mój syuś szaleje po pokoju grasuje i tylko musz co chwile mówić:bartuś zostaw ,Bartuś nie wolno, Bartuś nie,
i tak wkółko
Zrobiłyście mi ochotę na gołąbki może i ja jutro zrobie:-)
 
witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

miałam na myśli ze u mnie smutno i pusto... Jak się nie myśli to takie są skutki... Tak jakoś dzisiaj wolno działam:-):-):-)

A i pewnie AGUSKA zrób, dobre jedzonko:-) a mnie chyba Justa zabije ze po dwa razy mi się wkleja czasem post:-:)-:)-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) .
Ehem, no niestety.:sorry2: Pkt. 3 REGULAMINU :
"Jeśli użytkownik chce coś dodać do wcześniej wysłanej wypowiedzi powinien użyć opcji EDYTUJ a nie pisać kolejnego posta pod swoim wcześniejszym. Wyjątkiem od reguły jest sytuacja gdy od poprzedniego wysłania posta minęło co najmniej 60 minut i nikt nie odpisał w międzyczasie."
Regulamin forum - Forum BabyBoom
 
Do góry