reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jestem Kamil zasną a ja ide kawusie zrobić.Kto sie zemną napije??

wiktoria ja chętnie napije z Tobą kawki:-) kochana ja się tak nauczyłam spać razem z Igorem odkąd jesteśmy sami:-) jemu też to bardzo pasuje i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej:-):) DOWIKLUS GRATKI DLA TWOJEGO ZDOLNEGO SYNKA I DLA CIEBIE RÓWNIEŻ:-) MIN TO I TWOJA ZASŁUGA:-) BUBKA zdrówka dla cory, niech będzie zdrowa:-) BEATKA KURUJ SIE kobietko:-) :-) Kokusia a co u Ciebie na dukanie się stało?:-):-):-) IWCIK u mnie też @ pomału się kończy ale jeszcze chyba nie jestem gotowa na rozpoczęcie diety;-) Aniu witam Cię:-) dawno nie czytałam Twoich postow:-) buziaki:-) As kochana a Ty jak nie masazysci to teraz ksiądz:-) no to sobie pomyśleli jak zobaczyli:-) he he he ale to nie wieś kochana to nie martw się:-):-) a wieczórka z mężem to Ci zazdroszczę:-) mr mr mr:-):-):-) AGUSKA witam Cię :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Malinko będzie dobrze:-) trzymaj się i tulasy od Nas:-):-):-) u mnie gołąbki się gotują:-) ziemniaczki obrane tylko dla małego ja już z nich rezygnuje:-) mały gra. Teściowa kochana jak wruci z pracy to wyśle małego na dol do niej a ja idę na wieś:-):-):-) u nas nawet wyszło słonko to i przyjemnie w miarę jest. Ale mogłaby być już ta wiosna:-):-):-)

mój Bartuś też nareszcie zasnąl i chyba ja się z tobą napije choć to już druga dzisiaj ale nadal jestem zaspana przez tą pogode

no to dołącz do Nas Kochana:-) dziewczyny nie gniewajcie się na mnie ze nie odznaczam kolorami:-) chciałam tak robić ale w tel tak się nie da i chociaż robię odstępy długie to i tak się to łączy w jedną całość. Mam nadzieję ze mi to darujecie mamuski:-) nie przeszkadza Wam to prawda:-):-):-)?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ja też nigdy nie zaznaczam kolorem jakos mi to nie przeszkadza
idę zrobić sobie tą drugą kawke i dziś zaczynam porządki bo ostatnio jakiegos lenia miałam i tylko wszystko na bieżąco robilam ale jak już mi sie walają Bartka zabawki to jest źle .
 
Wiki, ja nie lubie spac sama, jak M niema na noc to bire sobie Niki :-p wiec rozumiem cie doskonale :tak:

A co do kolorów, jak jest za kolorowo to porostu nie czytam, bo oczy od tego bolą :sorry2:

Mona niki postanowiła dzisaj nie spac :no: Zjadła rosolek i zaraz ja wyciagam na tą słote paskudną, może przysnie w wózku :sorry: A żeby mi sie tak chciało jak mi sie niechce :-D
 
Hej, hej :-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz po Maję biegnę, też mi się nie chce na tą szarówkę wyjść ale wyjścia nie mam, jak mus to mus :sorry2::sorry2:
Aleksia najważniejsze że piszesz a czy z przerwami czy bez co to za różnica :blink::blink:
A co do spania samemu to ja bardzo lubię tylko od ponad 5 lat już tego nie robię bo mam chętnych do mojego łóżka ;-);-):-D:-D
As no wiesz co, tak oficjalnie księdza pod sam kościół podwozić - nieładnie :-p:-p
 
Hej laseczki :happy2:
wpadłam się tylko przywitać żyję ale nie mam głowy do niczego:-( będzie dobrze wiem ale na tą chwilę muszę w ciszy się pozbierać ...
buziaki dla was :-*

Malinka forumowe fluidy ponoć cuda działają więc ja na Twoje smutki przesyłam ich mnóstwo.

Witam się w środę.
Dowikla gratulki dla Ciebie i Dominika -razem na nie zasłużyliście.
A wywrotka w błotku to taka normalność ,że trudno nawet zauważyć ;-):-D:-D

Iwcik -gratulacje dla Maksia.

Spóźnione życzenia składam wszystkim świętującym ,bo widziałam ,że kilka okazji było. ;-):-):-):-)

Malinka co się dzieje?

I teraz ja ;-):-):-)
Wczoraj nam ksiądz niespodziankę zrobił i przyszedł wcześniej.
Mąż jeszcze nie zdążył wrócić ,Klaudii też nie było.
Kuba najpierw zszedł na dół ,przywitał się z nim ,pomodlił na koniec ,a jak ksiądz do nad przyszedł to on uciekł do sypialni bajki oglądać z komentarzem ,że on już się modlił i nie będzie z nami siedział. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Ksiądz tylko powiedział tak:
Mnie tym krzywdy nie zrobisz :no::no::dry::dry::dry::-):-)
Posiedzieliśmy chwilkę,pogadaliśmy i stwierdził ,że musi już iść to jeszcze do konfesjonału zdąży.
Powiedziałam mu ,że jak poczeka ze 2 minutki i pozwoli mi wyjść pierwszej to go odwiozę do kościoła.;-):-):-)
Oczywiście poczekał to sobie jeszcze na luzie w aucie pogadaliśmy i za 2 minuty 18 prosto z samochodu poszedł do konfesjonału.:-D:-D:-D:-D
To se ludzie pomyśleli jak nas razem zobaczyli :szok::-D:-D:-D:-D:-D

Wieczorek spędziłam z mężem w łóżku ,pół nocki nad papierami z PFRONu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,a to dopiero początek.
Jeszcze ze 30 sprawozdań i będzie koniec.
Ta papierologia mnie wykończy. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
:-D ale się uśmiałam jak sobie wyobraziłam miny zdewociałych moherów:happy2:

Witam się kobietki.Ja dziś jestem jakaś nieprzytomna właśnie piję kawe ale chyba nawet ona mi nie pomoże.
Dowikla no to twój synuś ładna ma tą frekwencje gratulacje:-)
Kokusia też bym chciała żeby mi mąż zaproponował wakacje :-)
malinka nie wiem o co chodzi ale życzę żeby wszystko bylo ok

mój synuś ma taki dzis apetyt że hoho chyba po tatusiu:-D
ja przygotowuje sie do roczku bo za tydzien mamy

No mój mnie właśnie tym najbardziej zaskoczył bo on zawsze się wykręcał że a to czasu nie ma, a to jakiś remont trzeba zrobić a teraz sam wyskoczył.
Oczywiście jest w tym pewien haczyk bo musielibyśmy mieszkać razem z jego kolegą z pracy którego ja nawet na oczy nie widziałam ale podobno ma fajną żonę i dzieci w podobnym wieku co nasze więc jakoś bym dała radę.


wiktoria ja chętnie napije z Tobą kawki:-) kochana ja się tak nauczyłam spać razem z Igorem odkąd jesteśmy sami:-) jemu też to bardzo pasuje i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej:-):) DOWIKLUS GRATKI DLA TWOJEGO ZDOLNEGO SYNKA I DLA CIEBIE RÓWNIEŻ:-) MIN TO I TWOJA ZASŁUGA:-) BUBKA zdrówka dla cory, niech będzie zdrowa:-) BEATKA KURUJ SIE kobietko:-) :-) Kokusia a co u Ciebie na dukanie się stało?:-):-):-) IWCIK u mnie też @ pomału się kończy ale jeszcze chyba nie jestem gotowa na rozpoczęcie diety;-) Aniu witam Cię:-) dawno nie czytałam Twoich postow:-) buziaki:-) As kochana a Ty jak nie masazysci to teraz ksiądz:-) no to sobie pomyśleli jak zobaczyli:-) he he he ale to nie wieś kochana to nie martw się:-):-) a wieczórka z mężem to Ci zazdroszczę:-) mr mr mr:-):-):-) AGUSKA witam Cię :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Malinko będzie dobrze:-) trzymaj się i tulasy od Nas:-):-):-) u mnie gołąbki się gotują:-) ziemniaczki obrane tylko dla małego ja już z nich rezygnuje:-) mały gra. Teściowa kochana jak wruci z pracy to wyśle małego na dol do niej a ja idę na wieś:-):-):-) u nas nawet wyszło słonko to i przyjemnie w miarę jest. Ale mogłaby być już ta wiosna:-):-):-)



no to dołącz do Nas Kochana:-) dziewczyny nie gniewajcie się na mnie ze nie odznaczam kolorami:-) chciałam tak robić ale w tel tak się nie da i chociaż robię odstępy długie to i tak się to łączy w jedną całość. Mam nadzieję ze mi to darujecie mamuski:-) nie przeszkadza Wam to prawda:-):-):-)?

Aleksia nic szczególnego się nie stało. W ciągu niecałego miesiąca schudłam z nim 7 kg i byłam nim bardzo zadowolona tylko jak przyszedł wrzesień i doszedł mi obowiązek odprowadzania i przyprowadzania Martynki to niestety stwierdziłam że brakuje mi czasu żeby tworzyć dukanowe pyszności i zrezygnowałam. No i niestety te stracone kg do mnie wróciły ale to tylko moja wina bo nie zastosowałam wychodzenia z diety.
Ogólnie dietka fajna tylko trzeba lubić spędzać czas w kuchni więc raczej nie dla mnie.

My w drodze ze szkoły trochę zmokłyśmy bo jak na złe się rozpadało. I tak dobrze że wzięłam ze sobą parasol. Potem dziewczynki wcięły obiadek. Poćwiczyłyśmy z Martynką wierszyki na dzień babci i dziadka. Teraz Nati śpi, Martynka się bawi z tatusiem a ja mam chwilkę wytchnienia.
Niestety nie za długą bo się zaraz musimy brać za ćwiczenia logopedyczne. A dostała teraz takie trudne że po ośmiu stronach to mnie samej język kołkiem staje. No ale najważniejsze że widać postępy i jak na razie mała to lubi.
 
Ostatnia edycja:
Hej, hej :-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz po Maję biegnę, też mi się nie chce na tą szarówkę wyjść ale wyjścia nie mam, jak mus to mus :sorry2::sorry2:
Aleksia najważniejsze że piszesz a czy z przerwami czy bez co to za różnica :blink::blink:
A co do spania samemu to ja bardzo lubię tylko od ponad 5 lat już tego nie robię bo mam chętnych do mojego łóżka ;-);-):-D:-D
As no wiesz co, tak oficjalnie księdza pod sam kościół podwozić - nieładnie :-p:-p
witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

miałam na myśli ze smutno i pusto tu u mnie... Nie myślę co robię dzisiaj i to są skutki:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a mój syuś szaleje po pokoju grasuje i tylko musz co chwile mówić:bartuś zostaw ,Bartuś nie wolno, Bartuś nie,
i tak wkółko
Zrobiłyście mi ochotę na gołąbki może i ja jutro zrobie:-)
 
witajcie popołudniowó:-):-):-)
no to się cieszę ze mnie rozumiecie:-):-) JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) ugotowalam 12 gołąbków:-) to Igor mój będzie je cały tydzień jadł:-) żart. Zostawiłam 3 a resztę zamroziłam. Zjedlismy po jednym na obiad. Byłam na wsi ale nic nie załatwiłam:-:)-:)-( a teraz siedzę i myślę, mały na dole z dziadkiem coś tam dlubie:-) tak jakoś pusto i smutno tu...

miałam na myśli ze u mnie smutno i pusto... Jak się nie myśli to takie są skutki... Tak jakoś dzisiaj wolno działam:-):-):-)

A i pewnie AGUSKA zrób, dobre jedzonko:-) a mnie chyba Justa zabije ze po dwa razy mi się wkleja czasem post:-:)-:)-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
JUSTA a czy Ty musisz coś po mnie poprawiać?:-):-):-) .
Ehem, no niestety.:sorry2: Pkt. 3 REGULAMINU :
"Jeśli użytkownik chce coś dodać do wcześniej wysłanej wypowiedzi powinien użyć opcji EDYTUJ a nie pisać kolejnego posta pod swoim wcześniejszym. Wyjątkiem od reguły jest sytuacja gdy od poprzedniego wysłania posta minęło co najmniej 60 minut i nikt nie odpisał w międzyczasie."
Regulamin forum - Forum BabyBoom
 
Do góry