Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

dowikla pisze:
Witam i ja
Mlode sia bawia to ja sobie buszuje po necie:tak::tak:Pogoda ciut lepsza bo nawet jakeis niesmiale sloneczko wyglada:tak::tak:
Dzwonilam do firmy kurierskiej i niby ten kurier byl wczoraj u mnie o 16;30:tak::tak::szok:Tylko nie wiem jak to mozliwe bo o tej godzinie bylam w domu:wściekła/y::wściekła/y:Dzsiiaj nei wzial tych lozek na auto ,wiec umowilam sie z Nim na poniedzialek na 14-15,mam nadzieje ze nie nawali
Kliknij żeby rozwinąć...
kurier jak ta lala:sorry2::dry::dry:
nie ma co:sorry2:
As 76 pisze:
Ty leniu jeden :tak::-D:-D:-D:-D
A swoją drogą
Co masz zrobić dziś ,zrób jutro ,będziesz mieć 1 dzień wolnego.:-D:-D:-D:-D


Iwcik u mnie to różnie.
Przy pierwszym dziecku nie ma problemu z Rh .
Problem pojawia się przy drugiej ciąży i kolejnych.
Z każdą ciążą o innej grupie krwi niż matki - przeciwciała już zazwyczaj rosną.
Z Klaudią nie miałam wcale ,a ona jest+,ale po porodzie immuno dostałam. Potem 2 poronienia i z tego co pamiętam to po pierwszym immuno nie miałam ,bo nawet w szpitalu nie byłam.:no:
Drugie poronienie też w sumie nie pamiętam,ale dr. Niemiec coś tłumaczył ,że przeciwciał nie było ,więc immuno nie jest potrzebna.
Przy Kubie wzrosły mi przeciwciała i immuno miałam dawane 2 doby po porodzie.
W lipcu znów nie dostałam ,bo przeciwciała pewnie zupełnie nie były brane pod uwagę ze względu na bardzo wczesną ciążę 4-5 tyg tylko :-:)-:)-(.
Teraz mam dostać tuż po zabiegu.:tak::sorry2::sorry2:
Ech i tak to z tymi lekarzami...:sorry2::sorry2:
Kliknij żeby rozwinąć...
u nas też jest róźnica z tym że to ja mam + a m - więc problemu nie ma:no:
na szczęście:tak:
a tekst pierwsza klasa:-D:-D
luna665 pisze:
Natali a ja myślałąm, ze to u mnei jest strasznie z tymi mokrymi czy tez płaczącymi czasem oknami :szok:
, weszłam siusiu przed wyjsciem z zakładu i dostałam @:-D
Tak więc moje kochane dziekuję za zainteresowanie i pamięć. Ja tam się cieszę, nie wiem jak WY:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Kliknij żeby rozwinąć...
ale ja pisałam o płaczących ścianach:tak::tak:
na szczęście juz się tam nie duszę:tak:
no to super jak ty sie cieszysz to i ja sie ciesze;-):tak:

witojcie bylam w miesie i nakupilam iecha ze zamrazara sie nie zamyka:-D
a w lodoce ino ser i jedna wedlina i kilka parówek:sorry2::-D
m przyjedzie znow bedzie gadanie ze lodowka pusta:sorry2:
ale moze zdąże mu kupic jakiejs kiełbasy w sklepie jutro:-p:-D
 
reklama
witam

ja tylko na chwile
m poszedl na male zakupy
a ja wkoncu wzielam sie za malowanie tego przedpokoju jak mi sie uda to wrzuce zdjecia ale juz nie dzis...
zmeczona juz jestem wiec tylko napisze o sobie...

i dobrej nocki zycze bo dzis juz raczej nie wejde ;-):tak:
 
Lunka ciesze sie z Toba teraz z tego ze @ przyszla a kolejnym razem pocieszymy sie z fasolki:tak:
Meble to nie moja dzialka:baffled: nie mam pojecia ale temet interesujacy bo kiedys mojej tez beda potrzebne:-D

MH jak ja dawno golabkow nie jadlam mniammmm ale mi smaka narobilas Teraz tylko polski sklep mnie ratuje:happy2:


A ja poprasowalam i jestem gotowa:-D
Laura juz bardzo spiaca ale ze jutro nie ma przedszkola czeka na tatusia:happy2:
Znow pojda razem do sypialni i tatus po drzemce wyjdzie wyspany:-Da potem mnie meczy do 1:-D:-D rankiem mam ciezkie wstawanie:-D:-D
 
Natalineczka555 pisze:
ale ja pisałam o płaczących ścianach:tak::tak:
na szczęście juz się tam nie duszę:tak:
Kliknij żeby rozwinąć...
wiem wiem , ze o swoich ścianach pisałaś-byłych -a ja pisze o swoich oknach-obecnych:-)
Pati no to szerokiego pędzla :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Tudzież wałka hihi


anka26 pisze:
a potem mnie meczy do 1:-D:-D rankiem mam ciezkie wstawanie:-D:-D
Kliknij żeby rozwinąć...
:-D:-D:-D:-D


Oczy mi się same amykają, gdyby młoda padła to zasnęabym w pięć minut, albo lotem na poduszę:-)
 
zuzkus pisze:
Dzis mi Ania strachu napedzila, wychodzi o 15.50 ze szkoly wolnym krokiem 20 minut 16.30 jej nie ma. Wyszlam raz popatrzec, drugi...zadzwonilam do jej kolezanek...wszystkie dawno w domu a jej nie ma. Juz mialam leciec do sasiada zeby ze mna pod szkole podjechal a tu patrze idzie...z kolega...zagadani...ahhh mamus nie wiedzialam ze sie tak pozno zrobilo :szok:
Jak te dzieci szybko rosna...az strach sie bac co bedzie dalej

As to bylo jak slyszalas te tiry na drodze :-D;-) Jeszcze raz dzieki!!!

Luna pewno, lepiej wiedziec na czym sie stoi niz trwac w niepewnosci

Bede zagladac bo maz dzis w pracy zostal i wraca dopiero jutro :-(
Kliknij żeby rozwinąć...
To niezłego Ci stracha napędziła.
W sprawie synka zawsze możesz na mnie liczyć.


A zapomniałam Wam napisać,jak mnie dziś Kuba załatwił. :szok::-D:-D:-D
Kuba się ubierał chyba najwolniej jak potrafił.
W końcu nie wytrzymałam i mówię
Weź się ogarnij ,bo już późno,no pospiesz się.
A ten swoje ruchy powolne wykonuje i ma to w nosie. :baffled:
Widzę,że ściąga jak najdłużej.
W końcu mówię do niego.
Kuba ,czy Ty wiesz co masz robić :confused:
On tak -ubierać się - i dalej się ślimaczy.
Pytam więc ,to dlaczego robisz to tak powoli :confused:
Co nie umiesz :confused:
Pomóc Ci :confused:
Na co mój rezolutny syn odpowiada :-p :
Nie mamuś ,lubię patrzeć jak Ci adrenalina rośnie.
:szok::szok::-D:-D:-D:-D:-D:-D
Myślałam ,że padnę. :-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
ehehehehehe, no już iwdze jak Ci podskoczyła, ale model :-)))))))))))))
Młoda chba już śpi, az sę bię tam zajrzec. Pójde pod prysznic i pod kołderkę. Pa
 
reklama
Hej laski

No i popoludnie przelecialo mi jak z bata bo wybralam sie wkoncu z moim synem do LIDKI no i bylam zdziwiona bo mój syn i jej odrazu zaczeli sie bawic jak dobrzy starzy kumple a był tam pierwszy raz , okazalo sie ze maja wspolna pasje auta cars no i mega temat do gadania no i do zabawy autkami nie moglam go doprosic zebysmy juz pojechali do domu a miałam byc tylko godzinke na kawie a byłam wsumie chyba ze trzy godziny ...........zreszta lidka tez nie chciała mnie puscic po godzinie heeee
ale bylo superrrrrrrrrrrrr

Luna całe szczescie ze w tej gazecie akurat nie ma kolumny poszukiwany heeeeeeee

Anka jego i tak znaja prawie wszyscy bo w przedszkolu robił furore haaaaaaa

AS troche mnie to dziwi ze ci nie dawali bo ja miałam po kazdym porodzie i po kazdym poronieniu i mowili mi ze to wazne zeby nie zapomniec o tym bo własnie zeby nie było problemów przy nastepnej ciaży ....a ja wlasnie w róznych dawkach otrzymywalam i zawsze dostalam kartke ze miałam taka szczepionke , ta kartke musiałam pokazac przed kazda kolejna ciaza hmmmmmm
 
Do góry