Na pasowaniu bylo super,no az sie wzruszylamNajpierw bylo spotkanie na auli,wystepy i ceremonia pasowaniaPozniej dzieci zostaly zaproszone na slodki poczestunek i piciePozniej starsze klasy przygotowaly dla Nich tor przeszkod i na koncu chodzili po roznych salach i mieli "niespodzianki"Dominik jest byl dumny i zadowolony
Pozniej pojechalismy na zakupki z moja sasiadka
Doczepil sie do nas jakis dziwny ,smierdzacy dziadTrsozke sie z Niego posmialysmy a On szedl pozniej za nami i nas pluł kutafon jedenNo ale sie wkurzylam i w sumei z lekka zleklam
Łazil za nami po galerii ale w koncu udalo nam sie go przepedzic puszczajac odpowiednie wiazanki i obiecujac mega kopniaki hehe/QUOTE]
Widać po opisie ,że pasowanie było super i młody zadowolony.
:-):-)
Co to tego dziada...
Jak do mnie ktoś podchodzi to mówię :
I'm sorry
I don't speak Polish
Zawsze działa.
Gratuluję dzielnego przedszkolaka i samoistnego odpampersowania .
:-):-)
Kochana macie mega postępy.
Laura ślicznie się podciąga .
Widać ,że jest dużo lepiej .
Moje gratulacje za osiągnięcia malutkiej.
Fotki śliczne.
:-):-)
Super pierwsze smaczki zaliczone.
Mój był na dyskotece wczoraj.
Został wychwalony przez wszystkie panie za taniec.
I został mistrzem parkietu .
Do tego spełniło się jego największe marzenie
Zatańczył ze swoją "dziewczyną" jak to określił "romantyczny taniec"
Ot i mi kawaler rośnie
:-):-):-):-)
nikogo juz nie ma
moze as jeszcze wpadnie;-)
Jeszcze nie spałam,ale kompa nie chciało mi się odpalać
hejka
dawno mnie nie bylo ale dzieciaki 2tyg chorowaly, normalnie tragedia, a my z mezem tez od nich zlapalismy.....:/ mowie wam porazka....
Pogoda zaoknem do dupki:/ az nie chce sie wystawiac glowy za drzwi
Kurcze maly juz marudzi...... nie da popisac
wstawia wam zdjecia ze chrzcin i takie aktualne:-) reszta w sygnaturce jest.
Mam nadzieje ze u was wszystko oki zdrówka zycze jesli sa jakies chorowitki:***
Pozdrawiam i postaram sie wpadac czesciej ale tyle piszecie ze ciezko nadrobic...:////
Zobacz załącznik 301319Zobacz załącznik 301320Zobacz załącznik 301321Zobacz załącznik 301322Zobacz załącznik 301323Zobacz załącznik 301324Zobacz załącznik 301325Zobacz załącznik 301326
Witaj ponownie.
Fotki śliczne
:-):-)
Kerana 2 tyg w warszawie powiadasz
trzeba się będzie na jakąś kawkę umówić
Mój znowu zapracowany, siedzimy same
coż, taki los
Dziewczyny dały mi w nocy popalić, najpierw jedna potem druga
Czyli jestem mega wyspana
Witaj w realnym świecie.
Mój też zapracowany
Jak się zgodzicie to na spotkanko do Was dołączę.
;-):-):-)
Witam z rana:-)
MH no jasne na kawke..inke...bardzo chętnie. Ja też mogę Ci szpitalną z automatu fundnąć
Normalnie jak sobie pomyślę o dwóch weekach w szpitalu w lesie to troszkę zaczynam siębać;-) Ale biore ze sobą auto, już M poinformowałam;-)
MH uważaj bo siędo Ciebie przeprowadzimy
Laura wczoraj miała pierwszy dzień ze smoczkiem..nie chciałam, ale kupiłam bo na tym turnusie lepiej mieć takiego uspokajacza. Ale coś nie bardzo..ciamkała tego smoka z taką namiętnością, że potem za cholrer nie chciała w nocy usnąć
tak więc od dzis smok tylko w awaryjnych sytuacjach..cwanaira
Ja chce się trochę odchudzic ale moja silna wola gdzieś sobie odchodzi wieczorami....kurcze a do zrzucenia sporo
Eliza zdjęcia super!!
anabubka z pępkiem..kurcze zrobił się ziarniak czy jakoś tak. No i podwiazywali małej to i lapisowali. Wczoraj była i co? Nie odpadło..znowu to samo robili..kurcze trochę mi się to nei podoba...ale może teraz jej to uschnie.oby
A po co wymaz????
A w ogóle to gratuluję przedszkolaka;-):-)
Natali nie spieszy ci siędo @ powiadasz...ja mam już dwie za sobą
Nieciekawie z tym pępkiem..
Ja bym też wymaz zrobiła i na wszelki wypadek od razu z antybiogramem.
Witam i ja :-):-):-)
Wczoraj rysowałyśmy z Maja list do św. Mikołaja no i Maja narysowała barbie paryżankę a ja miałam całkiem inny pomysł na prezent i na pewno to nie miała być kolejna lalka :---( i teraz jestem w potrzasku co zrobić :---(
Ja myślę,że na gwiazdkę to powinnaś spełnić małej marzenie.
Ja tak miałam kilka lat temu.
Wydawało nam się,że ten prezent będzie super -w realiach wyszło inaczej.
Klaudia oczywiście bardzo się cieszyła,prezent jej się podobał ,ale potem powiedziała tak:
Zawiodłam się na Sw .Mikołaju ,bo on podobno spełnia marzenia ...
A o moich marzeniach zapomniał...:-
-
-
-(
Nam szczęka poniżej ziemi wtedy opadła .....
,bo myśleliśmy ,że jej mega niespodziankę zrobimy
Ona miała wówczas z 5-6 lat ;-);-)
Witam laseczki
Walczę z cholernym bólem głowy i jelitówką :-
-
-
-( męczy mnie od wczoraj od wieczoru dlatego przepraszam ale nie dam rady póki co odpoisać :-
-
-(
wziełam stoperan orsalit i mam nadzieję niedługo normalnie funkcjonować
buziaki dla was kochane :*
Dużo zdrówka dla Ciebie kochana.
Nie daj wirusowi :-):-):-)