nosz kolejna do kolekcji

zdrówka i jeszcze raz zdrówka

no rzeczywiscie ciekwy dzien miałas

jak sie wali to na całej lini

niestety
ach ten Kuba




co on ma poradzic na to że dentysta taka fuszere odwalił i mu nitki pozostawiał w buzi





witam nocnie wpadam tak na chwilke w koncu mialam czas sie wykapac i teraz waze jakies 10 kg mniej

kokardki zostalo jedno pudlo na jutro akurat
a ja jutro do dowcipnego ide na kontrole i co najlepsze mialam tydzien temu zrobic wyniki na ta kontrole i co dzisiaj sie obudzilam

wiec jutro rano mam wycieczke do szpitala

tzn dzisiaj



własnie zapakowałam zmyware, powiesiłam czesc prania na kaloryferki, ogarnęłam troszke i jem kolacje przy radyjku ale fjiusio grają same polskie kawałki takie sprzed 10 5 lat super

az nie chce sie isc spac
ale trzeba zaraz bo spanka duzo mi nie zostało ale co tam
As to od Ciebie sie chyba zaraziłam


a co najlepsze to nadal mam ochote cos posprzatac




a tu cosik na poranne rozluźnienie;-)
Jeżyk wybrał się z Krecikiem na włam.
Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić.
Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę.
W pewnym momencie Krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę.
Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę.
Nie trzeba długo tłumaczyć, że Jeżyk nacisnął spust... ...Huk, wystrzał....
Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie się w konwulsjach.
Podsuwa się Jeżyk, wymacał trzęsące się ciało Krecika i mówi:
- K****. ch***, nie śmiej się, bo ja chyba ogłuchłem!