wiec moze faktycznie to od sosupołozna juz była
powiedziała ze wg Niej to nie po sosie,moze po proszku-pytała czy nie zmieniałam
ja piore rzeczy małej w loveli(nie jeplie-pomyliłam sie) ale kurde,moze jakas rzecz Nataszki znalazła sie z rzeczami Weroniki(a Jej piore w PESRILu)
w kazdym razie poozna dała mi taki proszek
przez 3 dni jak będe kąpac Nataszke mam nabrac na palec i rozpuscic w wodzie(zrobi sie fioletowa lub rózowa)i normalnie myc mydełkiem a po kąpieli jescze oliwką posmarowac
i jak do 3 dni nie zejdzie to zadzwonic do Niej
ale to napewno z jakiegos uczulenia i powinno ustąpic
aa była zaskoczona ze juz tyle przybrała i wieksza jest
no tez sie ciesze jeszcze fajnie byloby jakby i mala zlapala od niegoWitajcie:-)
Pati dobrze, że Sewek teraz ci zachorował. Będziesz miała już z tym spokój. No i plusem jest też to , że im mniejsze dzieci , tym łagodniej przechodzą to choróbsko.:-) A u mnie tylko Kacper nie chorował. no i Amelka.
tak jednak ospa, juz dzis posmaruje mu to fioletem bo strupki zaczynaja sie pojawiacpatrysia jak tam ospa?? ospa czy nie ospa??
wogóle za tyddzień znów ide na roczek to sobie Vi poimprezuje z dzieciaczkami.. hehe tydzień po tygodniu
no to zdrowkawitam poniedziałkowo.:-)
ja dzis w domu siedzę z Oliwką niestety znowu chora.byłysmy u lekarza,zawalone gardło i mega katar gesty i zółty
długo była zdrowa tydzień i tak w kółko macieju.
na dodatek lekarka przyczepiła się do jej wyników krwi bo robilismy bo ciagle brzuszek ją boli,za dużo ma białych krwinek i lekarka podejrzewa robaki.
jeszcze tego brakowało.
ciekawe skąd by to paskudztwo miała złapać?
musze dac kał do badania.zobaczymy okaze się.
także ja jestem z nią dziś w domu a że M miał wolne u siebie w pracy to siedzi za mnie w sklepie.
Oliwka od pasowania na przedszkolaka stale spiewa wszystkie piosenki jakie zna,już normalnie tego słuchac nie mogę a jak przy tym gestykuluje idzie boki zrywać
wczoraj kazała sobie sesje robić,musiałąm jej foty pstrykać, teżzabawy było co nie miara.później coś powklejam
uciekam ugotowac kluseczki i jemy rosołek i kłade ją spać bo muszę poprasowac i ugotować obiadek na jutro.
czekam na fotki
dzieki za cwiczeniaJa mam pomysł dla ciebie następnym razem jak przyjdzie, to ty do niej powiedz: Dobrze, że mamusia przyszła bo ja musze lecieć na miasto, ubierz się i zostaw jej dzieci na 30 40 min Albo przydziel jej jakies zadanie w domu niech ci pomaga, to może przestanie przychodzić albo przynajmniej będziesz miał pomoc
YouTube - 8 Minute Abs
Niki mi usnęła na kolanach w trakcie pisana posta
a co do niej to nie latwo bedzie nawet w domu raczej nic nie robi tylko dyryguje,
obiad robi tesciu
zawsze jak przychodzi do nas i ma juz isc to mowi
"pojde do domu, dziadek juz pewnie obiad zrobi..."
a poza tym ona juz nie ma cierpliwosci do dzieci, na Ole sklina, powiedziala ze sie wykonczy wiec wiesz...
oddac dziecko w niepowolane rece
no zebys wiedziala ze nawiedzonapatrysia-ta twoja teśćiowa to jakaś taka kobieta nawiedzona.
o 8 rano przychodzić w gośći???????
.
witaj odzywaj sie jak najczesciej mozeszWitam :-) Mało mnie tu widać, ale mam nadzieję ze mnie rozumiecie;-)
Lidka wiesz co..w środe bedę w rzeszowie:-);-)
No i zdrowia życze
Mh super, że się udało a co do szyi..kurcze może ja też powinnam się tak pokatować
Agnes no i zdrowia dla Oliwki. Jednak to prawda, że to wylegarnai choróbsk....szkoda.
Ja dzisiaj mam wizyte do gina ale juz drugi raz od porodu mam krwawienie dziś znowu ze mnie leci i pewnie nic z wizyty....Zaraz idziemy do szpitlaa po wyniki rtg i mam nadzieje, że wsio ok.
Michał już wstał więc spadam:-)
daj znac jak po ginie
no nie ladniezartujesz?o 8:00 przyszła?i do 11:00 siedziała?
no nie ładnie tak z rana wpadac i to jak piszesz-bez zapowiedzi
ale ona zwykle wpada be zapowiedzi
co 2-3 dzien
wpada to w rutyne juz pomalu
zdrowka dla Julki biedactwo :-(Pati twoja teściowa jest genialna o 8 w gościnę no nie no można i tak a nie miałaś jakiejś roboty dla niej ???ja popieram MH "mamusi jak dobrze że jesteś ja na miasto musze "
a co do tesciowej skopiuje Ci to co pisalam MH:
a co do niej to nie latwo bedzie nawet w domu raczej nic nie robi tylko dyryguje,
obiad robi tesciu
zawsze jak przychodzi do nas i ma juz isc to mowi
"pojde do domu, dziadek juz pewnie obiad zrobi..."
a poza tym ona juz nie ma cierpliwosci do dzieci, na Ole sklina, powiedziala ze sie wykonczy wiec wiesz...
oddac dziecko w niepowolane rece
dobra, mala dzis cos marudna...
Sewi spal ze 3 godziny wow
trza przebrac Niki bo narobila niespodzianke
zmykam