Hejho, jest tu kto ?
Mowiłam, ze wpadnę i wpadam. Fajny dzionek dizś. Młoda po kontroli, okazało się, ze jest już zdrowa
. Kupiłam jej rutinaceę, a jutro jak pryzjdzie wypłata kupie tran.
Wykorzystałam, że P w domu, to poszłam sobie na szybkei zakupy sam , ale fajnie, hehe, szkoda, że tylko po warzywa i mincho na obiad, hihihihihi.
Później wpadł brat z bratową, posiedzieli troszkę, pogadaliśmy sobie, bardzo fajnie było. Oni bez dziecka, bo u babci, a moja bawiła się sama, tylk ood czasu do czasu kogos zapraszała do swojego pokoju, przyuczyła do zabawy i wypuszczała
.
A i sprzedałam dziś 8 rybek, As-a co z Twoimi? Trzymać? Bierzesz czy nie? Bym się odwdzięczyła za tę paczkę co masz zataśtać na pocztę
No, i niby nic, a dzien jakiś taki pryzjemny.
1-no wery fany koleżanko, wery werrrrrrry
ale cos w tym jest. Nie no plame widzę, ale łosia już nie
2-grill po prostu pierwsza klasa, ładniejszego nie widziałam
3-wiedziałąm, sama w ostatnie wakacje cos podobnego wykombinowałam u Beci, hehehehe
kurcze, weisz, ze u nas też sie tak niewinnie zaczynało.. niby sało się zaleczyc, nawrót troche gorzej, zaleczyc, nawró jeszcze gorzej w końcu lekarz. Oby nie to. Oby alergia.
Kamcia a jesteś pewna, ze ona kotna była, moze miała płyn owodniowy w jamie brzusznej, w końcu padła. Normalnie się zachowywała? Co to za ryba? Masz jakąś fotke jak to wygladało?
bardzo kochana, bardzo. przykład włąśnie z tego dnia o kórym była mowa.
-nalej mi wody i daj szmate to pomyję Ci podłogi.
-nie mam szmaty, myje tylko mopem
-to ty nie myjesz podłogi tylko brud rozmazujesz. MOpem nie da sie umyc podłogi tylko pomazac( i atki grymas na twarzy, że chciałabyś tym mopem go wytrzec
)
No ale przyszła mi pomóc
Ale uczciwie musze powiedziec, że to nie jednorazowa pomoc, bo najlepsze ciuchy to ona młodej kupuje, w remoncie , tym pierwszym na wprowadzce to nam ogromnie pomogła ( jest "u góry"w firmie budowlane), no i wi ogóle to dobry człowiek, tylko męczący, wkurzający, przemądrzały, wpierda....y sie we wszystko, ale najgorsze, że nieświadomy tego wszystkiego
. Mimo wszystko i tak ją szanuję i coraz czescie udaje nam sie porozmawiac jak 2 kobiety i nie mam wrażenia, ze siedzą na stołeczku zgarbiona a ona z berłem na tronie
Malinuś kciuki trzymam, będzi edobrze&&&&&&&&&&&&&&&&&
Eliza pięknie Ci to wyszło i pracy włożyłas też nie mało. Grataki. A dzieciaczki masz sliczne , no i mamusia z tatusiem parka bardzo sympatyczna:-)
Kołtunek zdrówka dla Maciusia
Medea Ty zakupowy potworze-żadnej okazji nie przepuścisz, co?
U nas niestety H&M jeszcze nie ma, liczę, ze w koncu kiedys będzie.