Natalineczka555
kocham kochać :)
wiesz to stare drewniane okna w dodatku robione na odwal sieLUNKA
Trzymaj sie KochanaOby Wam szybko odpuscilo.Lez ile mozesz i jak nie musisz koniecznie isc to olej te zakupy
NATALI
A nie mozecie jakos tych okien uszczelnicBo zima to rzeczywiscie przerabane
ja mam problem w druga strone bo mam za szczelne okna hehe
ANABUBKA
No to zaszalalas wczorajja tez musze pomyc okna ale jakos mi sie nie chceostatnio umylam u dziewczynek bo juz nie moglam na nie patrzec,ale za chwile padalo i co mi z tego bylo hehe
My juz po sniadanku:-)Mlode szaleja na balkonie porozbieraneZaraz uszykuje Im jakies ubranka i je uczesze a sama wezme sie za sprzatanie
w tamtym roku kupilismy 20 m uszczelki i kladlismy ja na stara uszczelke bo takie szczeliny a i tak wialo jak nie wiem znow bede okna kocami okladac
tego papierosa sama wymyslilam a gre m mi podpowiedzialNatalia-fajny ten prezencikja na szczescie nie mam kłopotu z prezentami bo mój sam sobie je robi....owszem jakis miły akcent z mojej strony mile widziany)
do Czarka tez szłam z pozytywnym nastawieniemWitam laski ja jak po zapałki
Wczoraj po mieście ganiałam papiery do rodzinnego załatwiałam wszystko wypełniła i już wysłałam uffffffffff
Dziś od rana mam świra z porządkami jakoś nerwy trzeba rozładować Adam tak daje popalić że w nocy wyję w poduszkę z bezsilności :------( nie wiem czy to okres buntu czy inna cholera ale mam dosyć autentycznie sa chwile że mam dość własnego dziecka
Julka ok Toni ok super Pietruszka zdrowieje ja jeszcze nie zachorzałam
Natali nie bój się porodu kochana 60% sukcesu to nastawienie piszę ci serio z własnego doświadczenia jak szłam z Tonim do porodu miałam świetne nastawienie i jest to poród który najmilej wspominam a położne i lekarki były w szoku że możan rodzić z bananem na ustach
naprawde i zero strachu i wogole tak na luzie ale na druga dobe juz mi ten luz zniknal z twarzy
nie boje sie ze bedzie bolec bo to nieuniknione i naturalne boje sie tego ze znow sie bede meczyc dłuuuuuuuuuuuugo dłuuuugo a u nas w szpitalu w dodatku jeszcze na głodnego
dzis siadlam sobie do kokardeczek robie i robie i robie i slysze pukanie do drzwi
przyszła babka i wzystko co zrobilam 4 pudla tych co teraz robie do poprawy
nosz QQQQ alem sie wkurzyla no
ale pokazala mi jak poprawic na szybciora wiec chociaz tyle
teraz ma w poniedzialek przyjechac wiec watpie zebym jej duzo zrobila
trudno nie bede sie scierac
nawet obiadu nie mam dzisiaj mlody parowe jakas zjadl pozniej do miasta jedziemy to tam cos zjemy najwyzej
juz dzwonilam do m ze obiadu nie ma
dzisiaj juz taka jakas nerwowa jestem ze szok no maakra
rano darlam sie na czarka ale pozniej wzielm go na kolanka i przeprosilam i ukochalam i powiedzialam mu ze bardzo go mamusia kocha i ze nie chce na niego krzyczec tylko zeby byl grzeczny a on mnie tez przeprosil
teraz troche ogarnelam chalupke mlody na balkonie buszuje i czekamy na m