reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

hej
a mnie dzis tescie odwiedzili mialam total luzzzz.....tesciowa mi barszczyk ugotowala,potem poszli z malymi na spacer a na koniec upiekła pizze...mmmmm....szkoda bo niby sa tak blisko a jednak daleko....D wraca dopiero jutro wiec dzis jeszcze sama w wielkim wyrku spie a baardzo nie lubie....a i młody od dziadków dostal hulajnoge i oczywiscie zygzaka jakiegos grającego i cuda robiącego więc heppy jest....

Beata-tort przecudny...no wygląda rewelacyjnie a jak jeszcze smakuje tak jak wygląda to juz wogóle sie nie dziwie ze pięc kawałków wciągnełas:) wizdze ze i u ciebie szał na zygzaka:)
 
reklama
Witam niedzielnie, za oknem słonko świeci, nie iwem jeszcze jaka temperatura na dworzu i aż się boję sprawdzać. Wczoraj u nas 11* było:szok:. No i wczotaj w końcu zawitałą teściowa, rzyniosła ciasto, również śliwkowe, hehehhe, ale o niebo lepsze od mojego, no ta ma rękę, ręka tow wsumei nic, przepisy autorstwa jej matki to dopiero coś!
Siedzieła jak nigdy ponad 3h, szok normalnie, zawsze jej sie tak spieszy do pustego domu...
A my z Piciem wieczorem na Mam Talent po drineczku, a po mam talent zamiast skotłować pościel zasnęliśmy jak aniołki-moment. W nocy za to zbudziła mnie niunia i nie spałam od 2 do 5 rano, obudziłąm się o 6.20 i tyle tego dobrego spania niedzielnego:baffled:

A dziś jedziemy na obiadzio do mojej mamy. Na 12 pojedziemy. Piciu z mał azostana w domu obiade dokończą szykować, a ja z rodzicami pódziemy sobie do kościółka.





szklanka surowego ryżu.:tak::tak::tak: On w ciągu 10 min. troszke dojdzie na patelni a potem jeszcze w piekarniku. :tak::tak::tak:Tylko pamiętaj by nie przypalić.:baffled: Jak zacznie ci przywierać podlej troszkę wodą.:tak::tak:
Mniami.:-):-):-)

Edit: tego nie ma w przepisie, ale na wierzch można położyć starty żółty ser wedle uznania. Wtedy zapiekanka jest jeszcze bardziej pyszniejsza.:tak:
O tym serze myślałam cały czas i w końcu zapomniałam kupić, a poszłam do Netto tylko po olej i ser żółty,wyszłam z pełną reklamówą i bez sera:zawstydzona/y:
Ale dobre to, tzn mi tak sobie smakowało, ale Piciu się zajadał, młoda spróbowała ale jeszcze głodna nie była,mówi, ze dokończy później, jeszcze to później nie nastało:-D:-D:-D


Myszunia strasznie trudne te zagadki. Tran?:szok:
A jeśli o ciasto chodzi, wiem co ze swoim źle zrobiłam, no na śmierć zapomniałąm, ale jak sie od 4 lat nie piecze, to co się dziwić.
Otóż jest jedna zasada. Ciasto pieczemy na o jeden poziom niżej od środkowego, a mięso o jeden poziowm wyżej od środkowego. No o mięsi epamiętałam, ale o cieście na śmierć zapomniaął, no i dlatego mi od spodu się nie upiekło, hehe.

Beata super torcik!



Mamaola no to rzeczywiscie dzień na luzie

I tyle, młoda wstała o 7, mężowy przed chwilką, robi kawkę więc dołączę do niego. Do juterka
 
Mamola no u mnie zygzak to na pierwszym miejscu :-D
Luna to miłego obiadku życzę :-D

Witam w niedzielę. Kuba mi wyżera śniadanie :sorry2: dobrze że chociaż dwie kromki zdążyłam sobie zjeść :-D M pewnie za godzinkę wróci :sorry2: dobrze że od jutra go nie ma będzie cisza i spokój :tak: a ja herbatkę wypiję do końca i do kuchni muszę wejść. Obiadek zrobić i za słoiki się wziąć :tak: mam nadzieję że mi się udadzą, galaretka z arbuza będzie :tak: a jak nie wyjdzie to zawiozę mamie to coś z tego wymyśli albo ciasto zrobię :-D a dzisiaj ślicznie słoneczko świeci, ale chyba zimno jest bo ludzie poubierani nie źle chodzą :sorry2: a taka super pogoda na grzyby :tak: a ja nawet nie mam jak iść, nie znam tutaj lasów :sorry2: a las blok dalej :-p wolę się nie zapuszczać :tak: może do siostry pojadę i się z nią przejdę w tygodniu :tak: no a teraz uciekam bo czasu szkoda a chce się uwinąć zanim Kuba zaśnie :tak:
 
Witam z ranca
Dzisiaj nawet w miare sie wyspalismy:tak::tak::tak:Pogoda taka sobie bo jest dosyc cieplo i sloneczko troszke swieci:-)Pootwieralam juz okna i balkon na cala szerokosc:tak::tak::tak:
Zaraz musze zrobic jakies sniadanko a co potem to sie zobaczy:-);-)

Milej niedziele lasencje:-)
 
elloo
Witam i ja :)

Wczoraj mialam zakrecony dzionek
Od rana zakupy, sprzatanko, obiadek a popoludniu poszlismy na Kermys i Lali szalala na karuzelach. Moj pojechal do PL zawiesz mame do sanatorium i jutro bedzie w domciu. Jakby nie bylo nikogo na miejscu:crazy:
Lali wlaczylam bajke po niemiecku i zaczelam troche wiecej mowic w niemieckim jezyku. Mam nadzieje ze sie szybko oswoi.

Mam pytanie byla ktoras z Was w Disneyland?


Beata
elegancki torcik podrzucilabys troche:-D Tobie caly by nie zaszkodzil:-D
Mamaola ale mialas extra dzionek luzzzz na maxaaaa
Luna tesciowa zaskoczyla co? Nie moglabym jeje miec blisko bo bym jak armata wygladala:-Dtym bardziej ze dobrze gotuje i piecze:-) Czasami i nam zdarza sie zasnac i nie wiemy kiedy:tak:
Dowikla moj dzis na gieldzie w Poznaniu :)) Ciekawe kiedy znow Cie nawiedze:sorry2: chetna jestem jak cholerka:rofl2:U nas sloneczko:tak:
Myszunia slowniczek dla mamy bym musiala napisac heheheh.Fajne zagadki.Czekam na kolejna :)


A my dzis mamy 21st wiec po obiadku uciekamy na karuzele.Obiadu nie gotuje bo rosolek mam z wczoraj.A drugie danie zjemy na Kermysie :)) Wczoraj obiadlam sie kulek serowych i tak mi bylo ciezko ze od 18 juz nic nie jadlam:baffled:
Teraz czuje juz glod ale musze sie wziasc za siebie wiec moze jogurcik wciagne:rofl2:
 
hej hej....

my wstalismy dzis o 6.00 :|....i o rana młody na hulajnoze popyla po chacie....Julek kwiczy w łużeczku wiec zaraz trzeba sie bedzie zwijac z bb....Darek dzis wraca wiec jakies miesko trzeba przyżadzic chyba pójde na łatwizne i gulasz zorobie....zupe mam z wczoraj wiec za duzo przy garach dzis nie stoje....poza tym lenia mam w sobie jakiegos takiego ze tyłka mi sie ruszac nie chce....a tu męża tydzien prawie nie widzialam i trzeba by sie conajmniej na bóstffffo zrobic....

Anka-oj miło bylo ale sie skończyło..:)
 
ANKA
To trzeba bylo jechac z Nim:tak::tak::tak:On na gielde a Wy do mnie;-):-)
Tak w sumie to nawet nie wiedzialam ze nasza giellda jest znana az u Was hehe:szok::szok::szok::-D:-D:-D

Ja zrobilam sobie wloski i wyskubalam brwi,wiec niedlugo zbieramy sie do wyjscia na jakis spacerek:tak::tak::tak:
 
Ania tort cały może by nie zaszkodził w formie kilogramów ale na brzuch na pewno :-D No to faktycznie musiał Twój M mamę zawozić :confused:
Mamola witamy w klubie ja też mam lenia ale muszę robić bo wczoraj nic nie zrobiłam :sorry2:

No i drugie pranie się robi :tak: za pierwszym razem nie sądziłam że tak dużo jest w pralce i jak zaczęła wirować to myślałam że mi pralkę wyrwie na dach :-D wyłączyłam ją i wyciągnęłam połowę no i teraz druga połowa się pierze :tak: Kuba śpi M też a ja w kuchni :sorry2: już mnie plecy bolą że szkoda gadać :no: ostatnio to aż za bardzo :sorry2: muszę kotleciki zrobić, sałatkę z pekińskiej i fasolkę na ostro mniam przepis M babci :tak: jak raz spróbowałam to już normalnej nie chce jeść :-p no i robię arbuza do słoików. Znalazłam w necie łatwiejszy przepis i już arbuzik w lodówce czeka swoje dwie godziny :tak: lecę do kuchni bo po obiedzie planuję do siostry na grzybki pojechać :tak: do potem Laseczki ;-):-)
 
Natalia-kochana ja cie nie pociesze niestety...u mnie to "łeee łeee" po kazdym niepowodzeniu nasiliło sie po porodzie JUla....teraz Darus aby zwrócic moja uwage cuda wymysla..oczywiscie jak karmie Julka to on chce siusiu,kupe,ami poprzytulac sie itd...a jak Julek płacze to darus mu wturuje....oczywiscie jest i fajnie bo bardzo pomaga,ma zwoje zadania jak podawanie pieluszek itp.ale cierpliwosci musze miec teraz dwa razy wiecej....wiec jak to Malinka napisala wyluzuj i kozystaj z pomocy M....
no kochana to lepiej mnie nie pocieszaj w ten sposob:no::-D:-D:-D:-D
kurcze wycofac sie juz nie mozna:sorry2::-D


nowinka dla was...

jestem w ciazy
a termin na 3 maja...
juuuuuuuuupiiiiiii
jestem przeszczesliwa,
nie moglismy sie juz doczekac tej ciazy :-)

nie chce myslec jaki goiganciorek mi sie teraz urodzi... hehe

jak ona wazyla 4260 jako pierwsze dziecko.... i miala 59cm
kochana gratulacje i bliźniątek życze ja tez chcialam bliniaki ale nie wyszlo
trudno moze nastepnym razem;-):-D:-D:-D
a co do wagi urodzeniowej niekoniecznie musi tak byc
czarek tez nie byl z tych najmniejszych bo mial 60 cm i 4130 a teraz lekarz stwierdzil mi ze jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze malutka bedzie mniejsza od barciszka:tak::tak:
w 35 tyg miala 2100 na usg tak wiec mysle ze moze kolo 3500 bedzie miec:tak::tak::tak:
mam nadzieje :baffled:
Witam wieczorem. No i już po wszystkim :tak:przyjechali narobili bałaganu i hałasu i pojechali :-D Tort wyszedł super :tak: no i oczywiście smaczny :-p już chyba z piąty kawałek zjadłam właśnie :-D Kuba właśnie kolację zjadł i dostał czkawki :sorry2: będzie fajnie jak przez tą czkawkę zwymiotuje :no: oby nie :sorry2: A ja na następny tydzień sama siedzę, bo M ma od poniedziałku to znaczy od dzisiaj co drugi dzień służbę :tak: więc od poniedziałku będę miała cisze i spokój, ale za to od 13 ma urlop dwa tygodnie :baffled:
śliczny torcik a raczej torcicho mnie za tydzien robienie tortu czeka
ciekawe co zrobie:sorry2:
pewnie kupie spody gotowe nafaseruje owocami i bita smietana i bedzie git:-p:-D
a co sie wysilac bede:-D:-D
o ile bede w domu:sorry2::baffled::-D


hej dziopeczki teraz z wami sie witam
wczoraj wyruszylismy na zkupki a wieczorem za produkcje sie wzielam
kupilismy w tesco czarkowi i sobie przescieradla po 15 zl szt jedno z gumka a dla nas bez no i posciel kupilam bawelniana jedna dzungla a druga z zygzakiem ta dzungla po 16 zl komplet:tak::tak: a zyg zak po 30 :tak::tak::tak:
tak wiec sie oplacalo:tak::tak:
wlasnie sloneczko wyszlo
po obiadku na spacerek pojdziem
mlody narazie spi
a wieczorkiem znow na produkcje;-)
 
reklama
czesc mamuski!!!
witam sie i ja z wami w niedzielne popoludnie.:-)
my już po obiadku,dzieci spia,krystian bajke oglada a m odpoczywa.bylam na 12 w kosciele i tak zmarzłam ze masakra.:wściekła/y:dzis od samego rana pada,jest zimno:wściekła/y::wściekła/y:.moja mama dzwoniła czy przyjedziemy ale w taka pogode to nosa z domu :no:nie wyciagne.
wczoraj nie mialam jak na kapie usiasc bo od rana sprzatanie,pranie,gotowanie a popoludniu przyjechali znajomi i siedzielismy do 20 a jak dzieci poszły spac to z m pojechalismy do przyjaciuł na imprezke;-):tak:.wruciłam do domu o 3 ale sie wyspałam bo wstalam 9-30.mój m kochany wzia dzieci nakarmił,przebrał a ja sobie smacznie spalam:tak: i jeszcze kawke do lużka mi przyniusl.a na dzis nie mamy żadnych planow poprostu w domu siedzimy jak ktoras z was ma ochote to serdecznie zapraszam na kawke.:tak:;-)

miłej niedzieli.:-)

kamcia-wielkie gratulacje!!
życze blizniaków.

ania-no wkacu jestes.:tak:
a jesli chodzi o przedszkole i lali to z każdym dniem bedzie co raz to lepiej-zobaczysz.

beatka-torcik rewelacyjny.
widze ze każdy chłopczyk mam bzika na punkcie zygzaka.

agnes-udanego otwarcia sklepu.
 
Do góry