Mamy siedzące w domach z dziecmi

[patrysia]

witajcie
dzis dopiero teraz
zabralam sie z samego rana za sprzatanie i dopierio teraz wypilam kawe - zimna...
wczoraj m mnie wkurzyl i nie siadlam na neta ale to juz swoja droga...
po poludniu byl u ans policjant - dzielnicowy do Seweryna :-)
przyszedl zobaczyc czy jest w domku spal oczywiscie :-)
dzis wstalam po 8 z Niki a Sewek sie juz bawil...
potem sniadanko, sprztanie, znow cos trzeba zjesc bo glodna sie zrobilam i potem obiad...
wkoncu tez trza sie ubrac do ciuchow bo w pizamce jeszcze jestem
​

Pati superowa ta twoja dzidzia a powiedz mi jak ty ten filmik wstawiasz

wchodze na Photobucket - musisz byc zarejestrowana... i wczesniej nagrany film (ja nagrywam z aparatu) wrzucam wlasnie tam potem otwieram film kopiuje link i wstawiam na BB :-)

a ja siedze i sobie tak mysle bo sie nudze:
co by tu zrobic zeby sie nie narobic a zeby cos porobic a najlepiej jeszcze na tym zarobic

czarek wlasnie wyciagnal pilke i chcial wrzucic do tv ja sie pytam co ty chciales zrobic a on pilke pata
wlasnie oglada bajke pat i kot i chcial mu dac pilke

hehehe swietnie to napisalas

ale słoooooooooooooooodkoooooooooooooooooo



i bardzo dobrze:-)



noooo, ale zawieszka, co? Przez ta głowe nie dość, ze nie wiem co za dzień tygodnia, to jeszcze czasu nie mam, hehe
No ale szczęsliwi....

Spadam dziewczyny, na polsacie świety flm, oczywiście zapomnialam i wlączyłam dopiero teraz. Wybila 21, mam nadzieje, ze moja bąbolina już chrapie w najlepsze. Dobranoc laseczki.

no zawieszka niesamowita... zrozumialabym jak bys pomylila sie o 2 godz ale 5 godz to kochana co Ty robisz ze o czasie zapominasz - nie liczac tego ze jak mowisz zakochani czasu nie licza...

MH ja czułam juz dawno, ale nigdy nie dal mi zaglądnąć do buzi aż w koncu w smie to myślłam że czuje t przejscie dziąsła na srodku, a nie zeba

w sumie musze tą datę zapisać;-)

ja mam zapisane przy Sewku ale szybko mu wyszly bo Sewi pierwszego mial 3 dni przed 11 mies.

kurcze dziewczyny mma problem,pomożcie proszę

chodzi o to nieszczęsne przedszkole.

musze wybrać 3przedszkola z listy zaznaczająć przedszkole pierwszego wyboru,te które chce najbardziej i kolejno drugiego wyboru i trzeciego.

Oliwka była na dniach otwartych w tych 3 przedszkolach i mamm istny mętlik w głowie bo to co myślałąm że ją puszczę to teraz już nie chcę.
a mianowicie:
1)najbliżej domu-nowy budynek,super sale,zabawki,czyściutko,są zajęcia dodatkowe typu angielski,basen itp.
minusem jest to że w każdej sali jest telewizor i jest jeden komputer i jak jest czas wolny dla dzieci tzn od godz 15.00 i jak dzieci czekają na rodziców do tej 17.00 powiedzmy bo dzieci są róznie odbierane to pzrewaznie dzieci siedza pzred tymi bajkami i oglądają te 2 godziny dla mnie to jest karygodne.

i jedzenie kończy się obiadem o 14.00,a jak np odbiorę dziecko o 17.00 to będzie już głodne a wiadomo jak w przedszkolu dziecko na początku na bank nie dojada albo w ogóle nie je

miejsc wolnych jest tylko 25 - mało najmniej i najtrudniej jest się dostać do tego pzredszkola (jest najbliżej domu)

2) drugie w odległości od domu.jesli chodzi o jedzenie to jest po obiedzie podwieczorek,czyli dzieci nie mają takiej długiej pzrerwy bez jedzenia to na plus


nie ma telewizorów tez na plus.

jeden wielki minus i to nas zaskoczyło,to ze budynek nie remontowany od x czasu,pzrede wszystkim brudno w środku co wszystkich rodziców odrzucało,widać brudne stare dywany,wykładziny,ubikacje stare,papier zamiast wisieć to rzucony na murku to nie chigieniczne i to na takim murku z kafelek ze dziecko same nie dosięgnie.jedna dziewczynka chyba popuściła ,miała mokrą spódniczkę całą ,nikt ją nie pzrebrał.no masakra strasznie sie zawiedlismy na tym przedszkolu

ale za to najwięcej dzieci przyjmują bo są aż 2 grupy ok 55 dzieci to dużo



3) najdalej od domu,z 10min dalej od tego drugiego przedszkola,bardzo fajna atmosfera,super Panie pzredszkolanki,też starawe przedszkole ale remontowane i dalej trwają remonty,inwestują w nowe zabawki drewniane,teraz był remont toalet,także jest czyściutko.

i też ostatni posiłek jest o 14.00 a potem juz nic to jest minus.telewizorów nie ma.


ale nie ma zajęć dodatkowych tylko rytmika nic poza tym,dopiero w starszakach

tak jest 35 dzieci do przyjęcia.
i to jest najtańsze przedszkole.



no nie wiem ,chciałabym podjąć dobrą decyzję,bo chcę aby oliwka się dostała ale też chcę aby była w miejscu gdzie jest czysto i sie nią dobrze zajmą.

pomóżcie proszę.

w poniedziałek już rektutacja.

powiem Ci ze wybralabym na Twoim miejscu to pierwsze...
co najwazniejsze jest najblizej domu a jedzeniem sie nie matrw, napewno jej tam glodzic nie beda a jak napisala As to jest wystarczajaca ilosc posilkow, wracajac z przedszkola dostanie cos do jedzenia... nic sie nie stanie... :-)

witajcie wieczornie

kurcze jak moj chlop ma nocke to ja mam caly dzien robote

ale posialam soie warzywka w ogrodku

jutro rano Paulina na 2godz do szkoly idze bo jej pani dzwonila ze jest dyktando konkursowe i zeby Paulina napisala bo z ostatniego dostala 5 :-)
tak wiec ona do szkoly,my sie z mala wyszykujemy i pojdziemy po nia i na pociag do stolicy
siostra nas wwawie odbierze i mi pomoze a potem na plotki do MH:-)

ale Wam zazdroszcze

Witam

Moje dzieci pierwszy raz od ponad tygodnia pieknie zjały sniadanie :-)

Agnes, ja bym brała jako pierwsze to najblizej domu

Wiki, Twoja córka w wieku 5 at to owszem ale do zerówki, która jest pewnie w szkole. A wieku 6 lat do pierwszej klasy.


Dzieki dziewczyny za gratki :-)


U mnie dzisiaj paskudnie za oknem Dobrze, że będziemy mieć gosci to będzie wesoło :-)

u nas tez paskudnie - masakra... dobrze ze dzis z domku nie wychodze
ciemno jak nie wiem

Maks nie umie zasnąc od godziny... grrrrr

biedny - a to dopiero poczatek ;-)

Dzień dobry, ale pochmurny.


A może by tak szydełkowanie?;-)


Filmik leciał u mnie 10 min, bo Amelia nacieszyć się nie mogła widokiem gaworzącej " dzi-dzi". Bila brawo, coś po swojemu mówiła...
Jak ci się pięknie ułożyły dni na suwaczkach.;-) Same 2.


luna, nie ma to jak orientacja w przestrzeni.


fiu, fiu. Ale dzieci mają radochę.:-)


nie uchroni a połączy się w bólu.;-)


zapasowe cyce...
Rachunek powalający.


kiedy ja oglądałam jakiegoś tasiemca?


zamienimy się?


Mamusiom , których dzieciaczki ząbkują współczuję, a maluszkom GRATULUJĘ!!! :-):-):-)

Witaj zuzkus.

As Kuba to dopiero porządki robi.


No właśnie... Zaganiana ostatnio jestem, że czasu nawet kawy spokojnie nie mam kiedy wypić.
Do tego wczoraj Julka zgubiła kolczyka złotego w domu ( moją pamiątkę komunijną) i dawaj szukaj, do góry nogami całą chalupę.
Do tego stopnia wszystko zostało naruszone, że dziś rano jak włączyłam kompa nie działała klawiatura ani myszka.
Za telefon i dzwonię do speca od dziurek ( stonki) z zapytaniem co , gdzie się wsadza.
Pomału , pomału... powsadzałam. Jeszcze nigdy komp nie przeszedł tyle resetowania. Cud , że nie wybuchł.

a znalazl sie kolvczyk??
malej moge wiecej takich filmikow nagrac....
nie no ale to smieszne bylo... jak ona tak gadala...

 

[patrysia]

Witam kochane w ponurą środę
wczoraj miałam zero weny na kompa za to na sprZątanie na maxa
wyszorowałam uchnię na błysk dziś mam zamiar to samo zrobić z naszym pokojem
moja szefowa mnie wnerwia na maxa dziś 14 a pensji ni widu ni słuchu normalnie mam dość tej kobiety
dzieciaki już w szkole jak miło i cicho w domu chłop w pracy Antonio buduje z klocków no miodzio :-)
MH gratki dla Niki za ząbka doczekałaś się
Medea gratki dla Maxia za ząbka skoro jest już kawałeczek to już jest u mnie w domu była tradycja że trzeba w ząbka zapukać w ząbka łyżeczką na szczęście :-)
AS Kubulec jest z tym bałaganem nie możliwy on nawet moją trójkę bije na łeb :-):-)
Agnes kochana ciężki wybór pierwsze bym wpisała jako pierwsze przecież po to wybierasz tyle żeby jak nie to to inne skoro jest najbliżej i ci odpowiada to czemu nie co do tv powiem ci tak Julka i Adam chodzili do tego samego przedszkola był tam tv ale czy dzieci go oglądały...... kochana są koleżanki zabawki nawet jak tv gra to nie znaczy że dzieci go oglądają a zresztą jak będzie to bardzo przeszkadzało rodzicom to można ten temat poruszyć na zebraniu co do jedzenia hmmm ale od 14 do 17 to nie jest aż tak długo moje dzieciaki miały w przedszkolu obiad o 12.30 o 15 były odbierane i jakoś głodne nie były a sama piszesz że będzie odbierana o 15-16 trzecie przedszkole też ok więc bym je wybrała jako drugie a to drugie kochana brud.....ja bym na to różnie patrzyła bo u nas w przedszkolu tez czasami chodniki były brudne bo wiadomo dzieci plastelina itp może są akurat przed praniem tego co do papieru na murku wiesz u nas też był taki zwyczaj i to z tej prostej przyczyny że dzieci brały papier i zapychały toalety spytaliście czy w najbliższym czasie będzxie tam remont????jakie kwalifikacje w poszczególnych przedszkolach ma kadra???rozmawialiście z rodzicami dzieci uczęszczających do tych przedszkoli?????jakie są place zabaw???co do zajęćodatkowych ...hmmmm moja Julka w pierwszym roku np nie chodziła na rytmike bo nie chciałaa miała taka możliwośćdzieci w przedszkolach i bez rytmiki śpewają tańczą rysują.....to moje zdanie...a co do Angielskiego...ja akurat u 3 przeciw....najpierw Polski potem inne języki ale to moje zdaniemusicie wszystki za i przeciw rozważyć i trzymac kciuki żeby Oliwka dostała sie do najlepszego a potem żeby dobrze w nim czuła

ja to dzs zrobilam blyysk w kuchni...

Zebate ida, współczuje...

A moim dzieciom apetyt wrócił, są juz po 2 śniadaniu

hehe ale glodomory

Witam :-):-):-)
U nas od rana pada i pogoda beznadziejna jednym słowem.
Ja już w wałkach siedzę bo za godzinę idziemy do laryngologa na badanie słuchu, trzymajcie kciuki żeby tym razem dobrze wyszło
A teraz może chwilkę uda mi się was poczytać

&&&&&&&&&

Witam Was serdecznie.

, mam 22 lata ,Mąż wyjechal kilka dni temu do Angli.... zobaczymy sie najprawdopodobniej za 3 miesiace...

Czuje sie zle... jestem przygnebiona, smutna ,a jak moj Ukochany dzwoni to mu ciagle placze... ;(

Mamy 2 letniego synka z ktorym tak jak Wy siedze w domku poniewaz nie pracuje.
Mam o tyle nieciekawa sytuacje ze mieszkam z tesciowa....
Siedze sama z Malym w pokoju , niechce mi sie z nia rozmawiac...
Bunkruje sie...
najchetniej zaszylabym sie gdzies... przespala jakis czas i obudzila sie po 3 miesiacach...

To ,ze nie pracuje a bardzo bym chciala co powoduje ze mam za duzo czasu wolnego i mysle o tym co robi Moj Maz itp , nie mam zajecia

witaj
jeszcze do niedaqwna bylam w podobnej sytuacji - mieszkanie z tesciowa u tesciowej isiedzenie z malym w pokoju, nie odzywalam sie do niej bo nie czulam takiej potzreby wiec wspolczue Ci bardzo...
ale prze,eczysz sie troche i bedzie ok
a nie zamierzacie czegos kupic badz wynajac ??

W państwowych przedszkolach raczej nie ma możliwości dokarmiania dzieci.
Chyba,że masz ochotę całej grupie codziennie fundować to prosze bardzo.;-):-):-)
Klaudia chodziła do państwowego przedszkola i tam był zakaz dawania dzieciom jedzenia,ponieważ w grupie trafiają się biedne dzieci,których rodziców nie stać na danie dodatkowego posiłku.
Zasada jest prosta:
Albo jedzą wszystkie - albo żadne.
Ja też wychodze z założenia.
Dziecko w wieku 3 lat już nie musi jeść co 2 godziny a nawet nie powinno ,ale to moje zdanie.;-)Każdy może się zgodzić z nim lub nie.
Ja moje dzieci karmiłam 5 razy w ciągu dnia i uwazam to za wystarczającą ilość.


Fajnie,że będziecie mieć gości.
Miłej zabawy
Gratuluję normalnego posiłku.:-):-)


Kolczyk się znalazł?
Jeśli tak to warto było demolować dom.:-):-)


Bardzo dobrze to napisałaś.
Co z tego ,że przedszkole na pokaz będzie super jak kadra będzie do d***y
Zawsze są za i przeciw.
Trzeba rozsądnie wypośrodkowac.
Myślę,że najlepiej wejśc na jakieś forum regionalne i poczytać opinie rodziców na temat tych placówek.
Zawsze ktoś się znajdzie taki ,kto zapyta na forum.

Też uważam,że 3 latkowi zajęcia dodatkowe w zupełności nie są potrzebne.
Te dzieci ledwo ze sobą się komunikują i uczą się siebie nawzajem.Po co im to jeszcze utrudniać?
na naukę jeszcze będzie czas.
To nie szkoła tylko przedszkole,więc czas beztroski i dzieciecych szaleństw.


Super,że ładnie jedzą.!!!:-)


Kciuki trzymam


Zawsze można zamówić w internecie nici.
Przywiozą do domu.
Teraz to nie problem.:-):-)



Witaj na forum.
Rozgość się u nas.
Ostrzegam,my wciągamy w nałóg zaglądania na forum.

Witam się środowo.
Dzwoniłam do orzecznictwa.
Kubusia orzeczenie czeka na odbiór.
Ciekawa jestem co tam napisali.
Lada moment jadę je odebrać.

Na 14 do fundacji.
Dziś mam 6 dzieciaków na dogoterapię :-):-):-)

Wiki ,co do 5 latków w szkołach....
Ja uważam,że to dobry pomysł.
Dzieci niewiele się uczą w zerówkach,bo obniżyli progi nauczania.
Dzieci w 1 klasie robią teraz to ,co kiedyś było w zerówce ,czyli program jest dostosowany jak najbardziej.
W zerówkach głównie zabawa króluje a nauka również przez zabawę.
Ja jestem za .:-):-)
Tyle ode mnie.
Uciekam zjeść śniadanko.

napisz coi jak po odebraniu orzeczenia

Witam w zimną i deszczową środę aż się nic nie chce robić Kuba już śpi, zasnął w ciągu minuty jak nigdy Ja mam posprzątane tylko jeszcze obiad muszę zrobić dzisiaj jadę znowu na mieszkanie, wczoraj zaczeliśmy tapetować Kuby pokoik i tylko zdąrzyłam cztery paski tapety położyć bo mi pół kuchni odleciało jak żeśmy szafkę odunęli żeby M mógł szpachel położyć dobrze to mi płytki odpadły były bardziej przyklejone do szafki od brudu niż do ściany to tak cztery poszły jeszcze dwie oderwałam co by głupio nie wyglądało, M wyszpachlował i dzisiaj się pomaluje dobrze że tam farba jest na jako kuchnie malowali no to wiadomo jakie to mieszkanie jest nic więcej nie będę robić bo jakbym miała to bym kredyt musiała brać :-)
MH Meduska gratuluję pierwszego ząbka
Wiki moim zdaniem 5 lat to za mało na szkołę 6 to już w miarę Malinka Ty możesz Julkę spokojnie puścić do szkoły zagada wszystkich i powali nauczycieli swoimi tekstami
No to tyle ode mnie idę sosik robić póki Kuba śpi na dzisiaj to słoneczka i uśmiechu życzę

fajnie takie tapetowanie - my znow bedziemy malowac tzn w sensie ja

cześć laski:-)
Neta nie miałam
Tyle do nadrobienia, że po łebkach przeczytałam tylko.
co do sexu to wiem, że nie wolno. Mama zakaz i niczego se nie wkładam oprócz globulek:-):-):-)
Medea gratki dla Maksia
No i tyle sorki
Ja od rana sprzątam, układam, wyrzucam..wiecie tyle wyrzuciłam przeterminowanych kosmetykó że aż wstyd kupa kasy w śmieciach leży a niektóre tylko użyte do połowy, część nawet nie otwarta. Wszsytko przez Hiszpanie bo obkupiliśmy isę na zapas i teraz to leżało....
Mima śpi, a ja planuje placki ziemniaczane na obiadzio.
Brat mój się hajta 1maja i pewnie rodiznka zleci się nam z Wrocka...musze ogarnąć chate co by wsytdu sie nie najeść
Małemu już spora bulka wyrosła, ząbka jeszcze nie ma a on o dziwo spokojny jest

dobrze ze juz jestes
niekotre dzieci zabkowanie przechodza spokojnie

 

[kerna]

Iwcik ja cie....ale super!! Gratulacje udanej wizyty no i córciwiesz aż mnie ciarki przeszły jak czytałam tego posta braciszek szczęśliwy i jak fajnie isę gin zachował!!! No super!!Teraz synek ma większą więź z siostrzyczką:-):-):-)
No a tej glukozy się nie boisz i to jeszcze 75g matko ja siętego boję jak porodu..albo i bardziej
Pati ma lenia!!! hehe a co sobie będziesz żałować..

 

[medeuska]

Witam i ja

Przepraszam al w poniedziałek niespodziewanie maz zabrał mi laptopa do pracy bo obiecał kumplowi cos przezucic i nie zdazyłam was nawet uprzedzic ale dzieki ANKA26 ze poinformowałas laski takze mam nadzieje ze wybaczycie

Preleciałam 4 strony bo tyle naklikałyscie niestety nie pozaznaczałam cytatów ale widze ze jest nowa mama która serdecznie witam i pokazała sie mamusia która dawno nie kukała tutaj wiec i z nia sie witam bo pewnie sie nie znamy:-):-):-):-)


A wiec u gina jakos poszło porozmawiałam z położna powiedziała ze cukier moze tak skakac a na niskie cisnienie kazała duzo pic płynów , a gin kazał mi teraz zrobic jeszcze raz cukier i ti z obciazeniem 75 glukozy wiec zobaczy co z tym cukrem sie dzieje , no i kazał sie pilnowac zeby HB nie spadło do 11 ale zobaczymy witaminy mam dalej brac wiec bede brała :-):-):-)

Wczoraj to dzien przeleciał szybciutko była kolezanka wiec czas poleciał meza w domu nie było bo w opolu wiec tylko zakupy delikatne no i obiadek wsumie to poszlam o 21 juz spac bo nie miałam kompa to nie miałam co robic w nocy budziłam sie 5 razy cały czas sniło mi sie małe dziecko byłam tak zestresowana ze mysałam ze zwariuje tylko patrzyłam która godzinajest az wkoncu doczekałam 7 i wstałam , ubrałam siebie i Maksia i pojechalismy do rzeszowa :-):-):-)

W rzeszowie juz mąż na nas czekał i mimo iz u mnie za oknem pada deszcz ja dzisiaj jestem chyba najszczesliwasz i nawet ten deszcz nie zepsujemi humoru dla mnie swieci słońce

Moja dzidzia jest zdrowa wszystko ma nawoim miejscu i wazy 40dag i jest to CÓRECZKA JUPIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

Malinka nie wiem skad ty wiedziałaś ale miałas dobre przeczucia ;-);-):-):-):-):-)

Przepraszam za uzycie capsa ale jestem taka szczesliwa ze szok , maksiu nie mógł sie napatrzec i tylko pytał co to jest , chciał wiedziec czy to dziewczynka czy chłopczyk a jak pokazał serduszko i puscił jak bije to maksiu stał jak wryty i pyta co to ???? Jak doktor powiedział mu ze serduszko siostrzyczki to az łezka mu sie zakreciław oczku , lekarz pokazał mu rączke i kazał policzyc paluszki mówił ze ma 5 paluszków to dobrze i sie usmiechnął ..........i na dodatek dzidzia jeszcze mu na koniec pomachała ta raczką ...oj miał wrazenia cała droge zrzeszowa w aucie sam do siebie sie usmiechał a ak odwiozłam go do przedszkola to odrazu dzieciom zaczał krzyczec ze widział siostrzyczke i mu pomachała:-):-):-)
oj bedzie dzisiaj przedszkolu gadko tylko o dizdziusiu

No to sie rozpisaam przepraszam ale z kim jak ni z wami moge podzielic sie moja radością zreszta maż tez stał ja wryty tak strasznie wszystkiemu sie przygladałjeszcze lekarz mu tak wszystko dokładnie opisywal i pokazywał ze to erce to komory przedsionki i zyłki itp. nawet pepowine pokazał na podczerwien i było widac jak krew płynie

super przezycie cieżkie az do opisania

kurcze az ja mi się łezka w oku akręcila od tych Twoich opowieści

jak ja bym chciała mieć jeszcze kiedyś córcie....
ale.. to chyba już nie w tym życiu

 

[patrysia]

Witam i ja

Przepraszam al w poniedziałek niespodziewanie maz zabrał mi laptopa do pracy bo obiecał kumplowi cos przezucic i nie zdazyłam was nawet uprzedzic ale dzieki ANKA26 ze poinformowałas laski takze mam nadzieje ze wybaczycie

Preleciałam 4 strony bo tyle naklikałyscie niestety nie pozaznaczałam cytatów ale widze ze jest nowa mama która serdecznie witam i pokazała sie mamusia która dawno nie kukała tutaj wiec i z nia sie witam bo pewnie sie nie znamy:-):-):-):-)


A wiec u gina jakos poszło porozmawiałam z położna powiedziała ze cukier moze tak skakac a na niskie cisnienie kazała duzo pic płynów , a gin kazał mi teraz zrobic jeszcze raz cukier i ti z obciazeniem 75 glukozy wiec zobaczy co z tym cukrem sie dzieje , no i kazał sie pilnowac zeby HB nie spadło do 11 ale zobaczymy witaminy mam dalej brac wiec bede brała :-):-):-)

Wczoraj to dzien przeleciał szybciutko była kolezanka wiec czas poleciał meza w domu nie było bo w opolu wiec tylko zakupy delikatne no i obiadek wsumie to poszlam o 21 juz spac bo nie miałam kompa to nie miałam co robic w nocy budziłam sie 5 razy cały czas sniło mi sie małe dziecko byłam tak zestresowana ze mysałam ze zwariuje tylko patrzyłam która godzinajest az wkoncu doczekałam 7 i wstałam , ubrałam siebie i Maksia i pojechalismy do rzeszowa :-):-):-)

W rzeszowie juz mąż na nas czekał i mimo iz u mnie za oknem pada deszcz ja dzisiaj jestem chyba najszczesliwasz i nawet ten deszcz nie zepsujemi humoru dla mnie swieci słońce

Moja dzidzia jest zdrowa wszystko ma nawoim miejscu i wazy 40dag i jest to CÓRECZKA JUPIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

Malinka nie wiem skad ty wiedziałaś ale miałas dobre przeczucia ;-);-):-):-):-):-)

Przepraszam za uzycie capsa ale jestem taka szczesliwa ze szok , maksiu nie mógł sie napatrzec i tylko pytał co to jest , chciał wiedziec czy to dziewczynka czy chłopczyk a jak pokazał serduszko i puscił jak bije to maksiu stał jak wryty i pyta co to ???? Jak doktor powiedział mu ze serduszko siostrzyczki to az łezka mu sie zakreciław oczku , lekarz pokazał mu rączke i kazał policzyc paluszki mówił ze ma 5 paluszków to dobrze i sie usmiechnął ..........i na dodatek dzidzia jeszcze mu na koniec pomachała ta raczką ...oj miał wrazenia cała droge zrzeszowa w aucie sam do siebie sie usmiechał a ak odwiozłam go do przedszkola to odrazu dzieciom zaczał krzyczec ze widział siostrzyczke i mu pomachała:-):-):-)
oj bedzie dzisiaj przedszkolu gadko tylko o dizdziusiu

No to sie rozpisaam przepraszam ale z kim jak ni z wami moge podzielic sie moja radością zreszta maż tez stał ja wryty tak strasznie wszystkiemu sie przygladałjeszcze lekarz mu tak wszystko dokładnie opisywal i pokazywał ze to erce to komory przedsionki i zyłki itp. nawet pepowine pokazał na podczerwien i było widac jak krew płynie

super przezycie cieżkie az do opisania

jeeeeeeeeełłłłłłłłłłłaaaaaaaaaa ale fajnie....
super
ogromniaste gratki!!!!!!!!!
​

 

[Natalineczka555]

Zawsze można zamówić w internecie nici.
Przywiozą do domu.
Teraz to nie problem.:-):-)

tylko trza miec jeszcze kaske:--(
aj a w portfelu mam jakies 50 gr
czekam na rodzinne jutro powinno juz byc
ale jutro znajac zycie niebede juz miala checi

Witam i ja

Przepraszam al w poniedziałek niespodziewanie maz zabrał mi laptopa do pracy bo obiecał kumplowi cos przezucic i nie zdazyłam was nawet uprzedzic ale dzieki ANKA26 ze poinformowałas laski takze mam nadzieje ze wybaczycie

Preleciałam 4 strony bo tyle naklikałyscie niestety nie pozaznaczałam cytatów ale widze ze jest nowa mama która serdecznie witam i pokazała sie mamusia która dawno nie kukała tutaj wiec i z nia sie witam bo pewnie sie nie znamy:-):-):-):-)


A wiec u gina jakos poszło porozmawiałam z położna powiedziała ze cukier moze tak skakac a na niskie cisnienie kazała duzo pic płynów , a gin kazał mi teraz zrobic jeszcze raz cukier i ti z obciazeniem 75 glukozy wiec zobaczy co z tym cukrem sie dzieje , no i kazał sie pilnowac zeby HB nie spadło do 11 ale zobaczymy witaminy mam dalej brac wiec bede brała :-):-):-)

Wczoraj to dzien przeleciał szybciutko była kolezanka wiec czas poleciał meza w domu nie było bo w opolu wiec tylko zakupy delikatne no i obiadek wsumie to poszlam o 21 juz spac bo nie miałam kompa to nie miałam co robic w nocy budziłam sie 5 razy cały czas sniło mi sie małe dziecko byłam tak zestresowana ze mysałam ze zwariuje tylko patrzyłam która godzinajest az wkoncu doczekałam 7 i wstałam , ubrałam siebie i Maksia i pojechalismy do rzeszowa :-):-):-)

W rzeszowie juz mąż na nas czekał i mimo iz u mnie za oknem pada deszcz ja dzisiaj jestem chyba najszczesliwasz i nawet ten deszcz nie zepsujemi humoru dla mnie swieci słońce

Moja dzidzia jest zdrowa wszystko ma nawoim miejscu i wazy 40dag i jest to CÓRECZKA JUPIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

Malinka nie wiem skad ty wiedziałaś ale miałas dobre przeczucia ;-);-):-):-):-):-)

Przepraszam za uzycie capsa ale jestem taka szczesliwa ze szok , maksiu nie mógł sie napatrzec i tylko pytał co to jest , chciał wiedziec czy to dziewczynka czy chłopczyk a jak pokazał serduszko i puscił jak bije to maksiu stał jak wryty i pyta co to ???? Jak doktor powiedział mu ze serduszko siostrzyczki to az łezka mu sie zakreciław oczku , lekarz pokazał mu rączke i kazał policzyc paluszki mówił ze ma 5 paluszków to dobrze i sie usmiechnął ..........i na dodatek dzidzia jeszcze mu na koniec pomachała ta raczką ...oj miał wrazenia cała droge zrzeszowa w aucie sam do siebie sie usmiechał a ak odwiozłam go do przedszkola to odrazu dzieciom zaczał krzyczec ze widział siostrzyczke i mu pomachała:-):-):-)
oj bedzie dzisiaj przedszkolu gadko tylko o dizdziusiu

No to sie rozpisaam przepraszam ale z kim jak ni z wami moge podzielic sie moja radością zreszta maż tez stał ja wryty tak strasznie wszystkiemu sie przygladałjeszcze lekarz mu tak wszystko dokładnie opisywal i pokazywał ze to erce to komory przedsionki i zyłki itp. nawet pepowine pokazał na podczerwien i było widac jak krew płynie

super przezycie cieżkie az do opisania

Iwcik ten post az świci jak uran normalnie:-):-):-):-):-)
super że wszystko tak świetnie poszlo, kurcze jak ja bym chciala zeby m byl przy nastepnym usg kiedy mozna bedzie plec okreslic:--(
niestety pewnie bedzie w niemczech
super ze z dzidzia wszystko ok i że to ksiezniczka
ciesze sie bardzo:-):-):-):-)

Iwcik ja cie....ale super!! Gratulacje udanej wizyty no i córciwiesz aż mnie ciarki przeszły jak czytałam tego posta braciszek szczęśliwy i jak fajnie isę gin zachował!!! No super!!Teraz synek ma większą więź z siostrzyczką:-):-):-)
No a tej glukozy się nie boisz i to jeszcze 75g matko ja siętego boję jak porodu..albo i bardziej
Pati ma lenia!!! hehe a co sobie będziesz żałować..

a dlaczego boisz sie glukozy
woda z cukrem, a z czarkiem w ciazy to mi nawet smakowalo
siostra powiedziala ze mozna troszke soku z cytryny dodac i nie bylo zle


witam dzis czarka polozylam spac o 12
wiec moze wieczorem pojdzie wczesniej spac
mam nadzieje wykapie go tak kolo 20 i zobaczymy;-);-);-)

 

[kerna]

dla mnie obciążenie glukozą to jakieś nieludzkie badanie...strasznie się męczę przy piciu i potem....przez kolejne kilka tyg. nie daje mi spokoju i jak tylko sobie pomyśle o tym ohydztwie to mi cofa

Medea fajowy suwak!!

 

[Natalineczka555]

kurcze az ja mi się łezka w oku akręcila od tych Twoich opowieści

jak ja bym chciała mieć jeszcze kiedyś córcie....
ale.. to chyba już nie w tym życiu

a dlaczego nie w tym życiu

 

[medeuska]

dzieki kerna:-)

natalineczka bo 2 porodu juz bym chyba nie zniosła;-)
poza tym póki co na pewno finanse na to nie pozwola... bo jakby nie bylo to by bylo 3 dziecko w domu;-) no a potem to juz M bedzie za stary a nie chciałabym żeby osierocił 2 małych dzieci..... przez ta jego chorobe to chyba nie chciałabym ryzykowac kolejnego dziecka i tego ze zostane potem sama.....


ale tak po cichu marzy mi się siostrzyczka mlodsza dla Maksia, zeby miąl się z kim bawić, bo wiadomo, że z Patrkiem się bawil nie będzie, bo on juz prawie "dorosły"....

 

[As 76]

Ja chce zeby Martynka szła do szkoły no własnie czytałam ze tak jak mówisz dzieci sie nie uczą literek tak jak my sie uczyli w zerówce.Tylko troche sie boje jak Martynka sie zaklimatyzuje czy bedzie chciała zostawac tam no i jeszcze jedno ona taka malutka a juz do szkoły trudno w to uwieżyc ale ja mysle ze wyjdzie jej to na dobre

To tak samo jak byś ją do przedszkola pusciła,a przedszkole przecież od 3 lat.

Witam w zimną i deszczową środę aż się nic nie chce robić Kuba już śpi, zasnął w ciągu minuty jak nigdy Ja mam posprzątane tylko jeszcze obiad muszę zrobić dzisiaj jadę znowu na mieszkanie, wczoraj zaczeliśmy tapetować Kuby pokoik i tylko zdąrzyłam cztery paski tapety położyć bo mi pół kuchni odleciało jak żeśmy szafkę odunęli żeby M mógł szpachel położyć dobrze to mi płytki odpadły były bardziej przyklejone do szafki od brudu niż do ściany to tak cztery poszły jeszcze dwie oderwałam co by głupio nie wyglądało, M wyszpachlował i dzisiaj się pomaluje dobrze że tam farba jest na jako kuchnie malowali no to wiadomo jakie to mieszkanie jest nic więcej nie będę robić bo jakbym miała to bym kredyt musiała brać :-)
MH Meduska gratuluję pierwszego ząbka
Wiki moim zdaniem 5 lat to za mało na szkołę 6 to już w miarę Malinka Ty możesz Julkę spokojnie puścić do szkoły zagada wszystkich i powali nauczycieli swoimi tekstami
No to tyle ode mnie idę sosik robić póki Kuba śpi na dzisiaj to słoneczka i uśmiechu życzę

nieźle z tymi płytkami

Witam i ja

Przepraszam al w poniedziałek niespodziewanie maz zabrał mi laptopa do pracy bo obiecał kumplowi cos przezucic i nie zdazyłam was nawet uprzedzic ale dzieki ANKA26 ze poinformowałas laski takze mam nadzieje ze wybaczycie

Preleciałam 4 strony bo tyle naklikałyscie niestety nie pozaznaczałam cytatów ale widze ze jest nowa mama która serdecznie witam i pokazała sie mamusia która dawno nie kukała tutaj wiec i z nia sie witam bo pewnie sie nie znamy:-):-):-):-)


A wiec u gina jakos poszło porozmawiałam z położna powiedziała ze cukier moze tak skakac a na niskie cisnienie kazała duzo pic płynów , a gin kazał mi teraz zrobic jeszcze raz cukier i ti z obciazeniem 75 glukozy wiec zobaczy co z tym cukrem sie dzieje , no i kazał sie pilnowac zeby HB nie spadło do 11 ale zobaczymy witaminy mam dalej brac wiec bede brała :-):-):-)

Wczoraj to dzien przeleciał szybciutko była kolezanka wiec czas poleciał meza w domu nie było bo w opolu wiec tylko zakupy delikatne no i obiadek wsumie to poszlam o 21 juz spac bo nie miałam kompa to nie miałam co robic w nocy budziłam sie 5 razy cały czas sniło mi sie małe dziecko byłam tak zestresowana ze mysałam ze zwariuje tylko patrzyłam która godzinajest az wkoncu doczekałam 7 i wstałam , ubrałam siebie i Maksia i pojechalismy do rzeszowa :-):-):-)

W rzeszowie juz mąż na nas czekał i mimo iz u mnie za oknem pada deszcz ja dzisiaj jestem chyba najszczesliwasz i nawet ten deszcz nie zepsujemi humoru dla mnie swieci słońce

Moja dzidzia jest zdrowa wszystko ma nawoim miejscu i wazy 40dag i jest to CÓRECZKA JUPIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

Malinka nie wiem skad ty wiedziałaś ale miałas dobre przeczucia ;-);-):-):-):-):-)

Przepraszam za uzycie capsa ale jestem taka szczesliwa ze szok , maksiu nie mógł sie napatrzec i tylko pytał co to jest , chciał wiedziec czy to dziewczynka czy chłopczyk a jak pokazał serduszko i puscił jak bije to maksiu stał jak wryty i pyta co to ???? Jak doktor powiedział mu ze serduszko siostrzyczki to az łezka mu sie zakreciław oczku , lekarz pokazał mu rączke i kazał policzyc paluszki mówił ze ma 5 paluszków to dobrze i sie usmiechnął ..........i na dodatek dzidzia jeszcze mu na koniec pomachała ta raczką ...oj miał wrazenia cała droge zrzeszowa w aucie sam do siebie sie usmiechał a ak odwiozłam go do przedszkola to odrazu dzieciom zaczał krzyczec ze widział siostrzyczke i mu pomachała:-):-):-)
oj bedzie dzisiaj przedszkolu gadko tylko o dizdziusiu

No to sie rozpisaam przepraszam ale z kim jak ni z wami moge podzielic sie moja radością zreszta maż tez stał ja wryty tak strasznie wszystkiemu sie przygladałjeszcze lekarz mu tak wszystko dokładnie opisywal i pokazywał ze to erce to komory przedsionki i zyłki itp. nawet pepowine pokazał na podczerwien i było widac jak krew płynie

super przezycie cieżkie az do opisania

SUPER GRATULUJĘ

tylko trza miec jeszcze kaske:--(
aj a w portfelu mam jakies 50 gr
czekam na rodzinne jutro powinno juz byc
ale jutro znajac zycie niebede juz miala checi

Iwcik ten post az świci jak uran normalnie:-):-):-):-):-)
super że wszystko tak świetnie poszlo, kurcze jak ja bym chciala zeby m byl przy nastepnym usg kiedy mozna bedzie plec okreslic:--(
niestety pewnie bedzie w niemczech
super ze z dzidzia wszystko ok i że to ksiezniczka
ciesze sie bardzo:-):-):-):-)

a dlaczego boisz sie glukozy
woda z cukrem, a z czarkiem w ciazy to mi nawet smakowalo
siostra powiedziala ze mozna troszke soku z cytryny dodac i nie bylo zle


witam dzis czarka polozylam spac o 12
wiec moze wieczorem pojdzie wczesniej spac
mam nadzieje wykapie go tak kolo 20 i zobaczymy;-);-);-)

Glukoza z obciązenie 75 g to już nie taka woda z cukrem
To ohydztwo,które cięzko przełknac i rzeczywiście się cofa.

Wróciłam z Wołomina.
Maly dostal orzeczenie na 3 lata
Jupppiiii....