Hej dziewczyny, wpadłam na szybko
Sorki jesli kogos uraze ale ja strasznie nie lubie jak teraz ludzie tacy zwyli nie z parlamentu Wybiegaja strasznie pesymistycznie w przyszlosc i ci szarzy zwykli ludzie to Mowia ze niewiadomo co teraz bedzie .Ze bedzie zle itp.Ja uwazam ze nie ma co sie nad tym zastanawiac.Sa ludzie ktorzy sie tym zajma i ja mysle ze mimo tej wielkiej tragedi nie bedzie tak zle z naszym rzadem.Pozyjemy zobaczymy co to bedzie.Moze sie myle ale to jest moje zdanie.
Zastanawiam sie co teraz czuj rodziny tych ludzi :-(.Jaka misje mial Bog w takiej tragedi?????????Nie no istna masakra ;-(.
wiesz co ja jużsię nie wkręcam w wymyślanie płci bo przy małym kompletnie mi nie wyszło
dałabym sobie wtedy wszystkei paznokcie poobcinać że dziewka i co?
hehehe, dobre, paznokcie
Ja wiedziałam, że dziewczynka, jak tylko test wyszedł pozytywnie. Wszyscy mówili, ze chłopa, bo brzuch, bo ładnie wyglądam, a jednak miałam racje. Czułam i już.
Wiki co to jest 67kg ja do porodu wazyłam 85kg a przed ciąża wazyłam 55kg
Nooo, ja w ciąży przytyłam 27kg-bagatela
ja chodzilam do inkubatorkow tylko 5 czy 6 dni a i tak byla to dla mnie cala wiecznosc
pamietam jak w jeden dzien poszlam a akurat piguly myly Ich inkubatorki to ja normalnie myslalam ze zawalu dostaneA okazalo sie ze na probe zostaly przelozone do lozeczek a nikt mi wczesniej nie powiedzialJak je zobaczylam w tych lozeczkach to az sie poryczalam ze szczescia oczywiscie i od tej chwili byly jzu ze mna na sali
A wazyly wtedy tylko 1600
Boże, padłabym na zawał. Bagatelnie napisałam, ale jak przeczytałam Twojego posta aż mnie ciary przeszły. Jak można matce nie powiedzieć o czymś takim. gdybym była n aTwoim miejscu chyba na prawdę miałabym zawał. No nie mam słów. Oni w ogóle nie myślą?
Wow, pięknie
a mamnową fryzurke zapomniałam wam powiedziec
nie upiecze Ci sie kochana, dawaj fote jak tylko się pstrykniesz!!!!:-):-):-)
Jeśli któraś ma mocne nerwy to polecam film " KATYŃ", który leci na tvp 1.
Justyś, widziałąm ten film i na jego nieszczescie akurat jak czytałam książkę PT KATYŃ-w tym filmie nic nie ma, nie skupili sie na prawie niczym, z tragedi jak miala miejsce zrobili ( sorki za uproszczenie ) filmik z romansem. Jeżeli ktoś zadał sobie trud i wgłębił się w historie i fakty w tym filmie nic nie zobaczy, jedynie się wpieni. Na samo hasło tego filmu szlak mnie trafia. Z góry uprzedzam-nikogo nie osądzam, nie kazdy miał możliwość, chęci, zainteresowanie czytywac książki i wgłębiać się na maksa, mówię tylko i wyłącznie o sobie, bo moi dziadkowie to przeżyli. Wszytsko mocno mnei dotyka, dlatego przepraszam za uniesienie, film po prostu jest o kant dupy!
I tym oto miłym akcentem przejde dalej.
Byłam wczoraj w Toruniu, było po prostu rewelacyjnie, prelekcja zarąbista, spotkanie i zebranie przemiłe i sympatyczne. Wiadomości poranne przyprawiły wszystkich o gęsią skórkę. Już nie ważne kto leciał, kto jaki urząd piastował, zginęła prawie setka ludzi. To prawdziwa tragedia.
W tv jak każdy zauważył nie było nic innego, w kółko i na okrągło to samo, jest to oczywiście zrozumiełe, skala nieszczesci ajest ogrona, jak słusznie któraś z dziewczyn zauważyła, na skalę światową. Jedno, co mnie bardzo denerwuje, to obłuda ludzi. Póki żył Kaczyński każdy psioczył, smolił, jacy to oni byli okropni etc, ale po śmierci
. Wiecie, ja nigdy za Kaczyńskimi nie byłam, patrzec na nich nie mogłam, ale śmierci, a już na pewno nie takiej
nikomu nie życzę, ale nie będę teraz wspominac ich jako wspaniałych ludzi tylko dlatego, że nie żyją, że zginęli w katastrofie.
Współczuję rodzinie bliskim i przyjaciołom. Ból i żal gdy tracimy kogoś tak nagle, w tak okrutnej śmierci jest nie do opisania.
Supermarkety pozamykane. Pięknie. Piciu był wczoraj na zakupach, ale mięcha na obiad nie kupił. Myślałam, że dziś to zrobię sama. Mam nadzieję że pizzerie czynne
Witusia wariuje od samego rana, małż obudził się wypiliśmy kawkę obejrzeliśmy wiadomości i poszedł dalej spać
. oczywiście nie omieszkałam skorzystać z okazji i
wskoczyć na BB
.
Nockę mam okropną, spałam 4 godziny.
Mam kolejną świetną propozycję filmu. Co prawda nie obejrzałam go wczoraj do końca, bo bateria w lakpu nie dała rady, ale już polecam.
"The Road"-droga. Modlę się, choc kocham życie, aby takich czasów nie dożyć.
A w poludnie 2 minuty ciszy
-
Zaraz wyrusze na poszukiwania..a miałam ochotę na lody