reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie dziewczęta!!!
Jestem tak zagoniona, że czasem nawet nie mam kiedy usiąść...
Jutro otwarcie...
Troszkę się denerwuję...
A oto mój sklep...
Skromny, ale to dopiero początek....
Super i powodzenia Kochana:tak::tak:
Hej laski

ratunkuuuuuuuu kregosłup chce mi dzisiaj wejsc w du.. normalnie zwariuje , nie wiem nawet co zrobic zeby mniej bolało............:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
chyba przesadzilam z porzadkami swiatecznymi chciałam przekopac ogródeczek bo niektóre kwiatki przez zime zmarzły i sie nie nadawały do niczego no i sie wziełam za to i teraz cierpie katusze, chyba nie wytrzymam bede krzyczec:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nie sadziłam ze kregosłup bedzie az tak bolał:szok::szok::szok::szok:

maz pojechał do pracy a maksiu bawi sie na podwórku wiec ja wkoncu siedłam i chyba juz nie wstane :no::no::no::no::no:

matko droga ide was poczytac i napewno zaraz wróce bo nie wstane :-D:-D:-D:-D
Po co tak szalalas babo jedna:no::no::no:Przystopuj troszke i rob sobie wszystko na raty:tak::tak::tak:
A maz niech zafunduje Tobie jakis masazyk:-);-)

zaznaczyłam cytat i ........ nie ma go:baffled::baffled::baffled:
Kerna ten czerwony dywan byłby nawet wskazany byle mięciutki bo coś mi się zrobiło w stopę i nie mogę chodzić:-(

Pati mi się też nie otwiera:no::no::no:

a co u mnie? stara bida, siedzę w domu i dostaję głupawki, chata już na swięta posprzątana, teraz bierzemy się za ogrodzenie i sadzenie czegoś bo strasznie łyso mam przed domem
Misia traci mleczaki, w ciagu ostatniego tygodnia wypadły jej dwa i wygląda tragicznie jak się uśmiechnie:-D:-D:-Dnie ma już czterech dolnych i górnej jedynki, nie licząc tych wyrywanych piątek:baffled:teraz druga górna jedynka czeka na mocniejsze doznania bo trzyma się tyko jedną stroną:szok::szok:
a do trgo dzisiaj mi sie rozchorowala, wstała z temperaturą 38,2 stC i już do świąt jestesmy na siebie skazane:-D
to tak po krótce co u mnie
No witaj Kochana:-)
Zdrowka dla Misi:tak::tak::tak:Mojemu Dominikowi dopiero dwa mleczaki wypadly,pierwszy przed Bozym Narodzeniem:tak::tak::tak:

Iwcik dawaj przepis na pycha sałtkę z rzodkiewką-uwielbiam rzodkiewkę!!!!


A j asłuchajcie, szok, o 13 bylismy wszyscy juz po obiedzie, pozmywane, podłogi odkurzone i pomyte, glanc pomada cała chata. Jak P wyszedł do pracy to nie mialam co robić, hehehehehehe
tak więc wzięłam ksiażkę i w końcu ją rozpakowałam i zaczelam czytać, ale tak mi sie błogo zrobiło, tak lekko , ze przysnęłam sobie.
Ale zeby nie było tak cudnie mała mnie obudziła po 20 minutach, ze chce siusiu, no i po spane, hehe. Porobiłam ostateczne porządki w szafach, porozwieszałam w nich krążki z drzewa sandałowego, jejciu, jak pachnie, i znów nie mam co robić. Na kolację zjadłyśmy grzane serdelki a jeszcze cos za mną chodzi, hmmm
Niezle zaszalalas z tym sprzataniem:tak::tak::tak:Jakbys sie jeszcze nudzila to zapraszam i do mnie:tak::tak::tak:
A drzemka w dzien rewelka tylko szkoda ze taka krotka;-):-)

A mój właśnie wrócił uchlany jak bela :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie skomentuję tego bo mi ręce opadły :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
Wspolczuje:no::no::no:


Ja z mlodymi niedawno wrocilam z placu zabaw i nawet ladnie sie bawili:tak::tak:Ale wrocili brudni jak swiniaki jakies hehe:tak:I Wiktoria jak juz wchodzilismy do domu to uderzyla sie buzka w schody i rozwalila sobie dolna warge:no::no::no:Ale juz jest ok:tak::tak::tak:
Zaraz sobie cosik pojemy i ogole mlodemu lepetyne a pozniej zaczne Ich kapac:tak::tak::tak:
 
reklama
Nie wiem czy jest jeszcze sens z nim gadać bo ja już wcześniej z nim rozmawiałam i mi obiecywał że nie będzie pił, nawet dzisiaj do niego dzwoniłam i mu mówiłam że ma do domu wrócić trzeźwy i co? I olał mnie zupełnie czyli wniosek z tego taki że mu nie zależy, może teraz ja będę kolejną która po Dorocie rozstanie się ze swoim
aj nie gadaj tak nawet.
pogadaj z nim...
 
A mój właśnie wrócił uchlany jak bela :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie skomentuję tego bo mi ręce opadły :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
rozmowa i to onkretna musi byc. Gdybys nie wspomniala o tych dawnych problemach z alkoholem, to pomyslalabym, ze przesadzasz, ale zdecydowanie nie.
Lepiej za wczasu to uciac nim sie rozbestwi.

Zjadłam wlasnie calego duzego czekoladowego bałwanka, hehe. Będę musiala spalic go na rowerze, hihi.
kurcze, juz 19!? przegapilam serial:-(
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem czy jest jeszcze sens z nim gadać bo ja już wcześniej z nim rozmawiałam i mi obiecywał że nie będzie pił, nawet dzisiaj do niego dzwoniłam i mu mówiłam że ma do domu wrócić trzeźwy i co? I olał mnie zupełnie czyli wniosek z tego taki że mu nie zależy, może teraz ja będę kolejną która po Dorocie rozstanie się ze swoim

Kochana ja tez nigdy nie lubilam jak moj pil i tez wlasnie dlatego ze kiedys tam miał problemy z alkoholem:no::no::no:
Ja proponuje dluga i powazna rozmowe ale dopiero jak wytrzezwieje
 
ok. ja na jakis czas mzykam bo ide okapac malego bo buczy mi ze chce isc spac...
zrobie jakas kolacje i potem mala okapie...
no a potem m przyjdzie i jemu kolacje :tak:
 
Lunka sałatka jest bardzo prosta układasz warstwami :
najpierw dajesz pokrojoną połówke kapusty pekinskiej
pęczek rzodkiewki lub wiecej jezeli lubisz
5jajek na twardo ugotowanych
, gulasz angielski najlepiej z sokołowa ten w konserwie
duży świeży ogórek zielony ,
kukurydze z puszki
troche startego zółtego sera ale nie dużo
a na te wszystkie warstwy sos z :
majonez (wiecej majonezu niz reszty)
troszke smietany
musztardy
sól
pieprz i
mały żąbek czosnku wcisnij wymieszaj te składniki sosu i posmaruj sałatke tylko na wierzchu.

To co jest do krojenia to najlepiej pokroic w grubsza kostke a nie posiekać bo wyjdzie papka

Smacznego:):-D:-):-):-)

A na masaż od męża nie mam co liczyć bo wrobocie mój niestety nockami tylko pracuje bo jest kierowcą , chyba ze se jakiego sąsiada wykąbinuje hehehe:):):)
 
Ostatnia edycja:
A mój właśnie wrócił uchlany jak bela :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie skomentuję tego bo mi ręce opadły :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
łoj boshe..ręce opadają:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: to masz jak ja w tamtym tygodniu. I tak samo jak u Was. Kiedyś pociag do procentów, imprez i takich tam. Mam tak samo.proszę go, on mi obiecuje a w końcu i tak przyjdzie nawalony. Na święta zrobił mi akcje, potem przysięgał na wszystko, a tydzień temu znowu. Tera znowu przysięgi i obietnice ale ja w cuda nei wierze:sorry2: znowu się zdarzy. Ale i tak ostatnio przyszedł i mipowiedział, że znowu wszyscy pili a on nie i kumple zaczeli z niego śmiać, że jest "marmolada" i boi się baby:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: tak wiec wiem, że głównie też wina jest porąbanych koleszków:wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ja wiem że wina kolegów ale jakby nie chciał pić to by powiedział ze on będzie prowadził i by miał wymówkę ale nie, po co lepiej się nawalić a potem udawać głupa że nic się nie stało :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry