;-)patrysia-kochana super ze imprezka sie udała!nam tez sie cos od życia należy.;-)
tylko szkoda że na drugi dzien nie mozemy dłuzej pospac.:-(
ps.miałas fotki ze chrztu wrzucic?
kerna-nawet sie nie wygupiaj z tymi oknami!!!
nie wolno Ci sie przemeczac.
dowikla-ja też nie nawidze robic wątróbki-ale lubię ja jesc.;-)
madziulanatasza-oj jak ja Ci zazdroszcze tego spokoju!!też bym sie chciała tak ponudzic.;-)
malinka-kochana jakie meni!!ale mi smaka narobilas?
moge sie wprosic do Ciebie na swieta.ha ha;-)
ja już po obiadku,dzieciaczki spia,a krystian oglada bajkę.
u nas pogoda sie cos psuje,tak strasznie wieje ze mało głowy nie urwie.powiesilam pranie to zbierałam po całym ogrodzie,nawet jedna moja bluzka wyladowała za siatka u sąsiadaale plusem jest to że pranie wyschło raz dwa:-);-)
czekam teraz na M i musze potem jechac do lekarza po receptę.
tylko szkoda że na drugi dzien nie mozemy dłuzej pospac.:-(
ps.miałas fotki ze chrztu wrzucic?
kerna-nawet sie nie wygupiaj z tymi oknami!!!
nie wolno Ci sie przemeczac.
dowikla-ja też nie nawidze robic wątróbki-ale lubię ja jesc.;-)
madziulanatasza-oj jak ja Ci zazdroszcze tego spokoju!!też bym sie chciała tak ponudzic.;-)
malinka-kochana jakie meni!!ale mi smaka narobilas?
moge sie wprosic do Ciebie na swieta.ha ha;-)
ja już po obiadku,dzieciaczki spia,a krystian oglada bajkę.
u nas pogoda sie cos psuje,tak strasznie wieje ze mało głowy nie urwie.powiesilam pranie to zbierałam po całym ogrodzie,nawet jedna moja bluzka wyladowała za siatka u sąsiadaale plusem jest to że pranie wyschło raz dwa:-);-)
czekam teraz na M i musze potem jechac do lekarza po receptę.