reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam piatkowo :-).
Moje pytanie.Jak to jest z tym 3 migdalem.Jakby dziecko go mialo to byloby to widac odrazu?Jak nap Oliwka kilka miesiecy miala sprawdzane mogdaly i miala 2 to nie ma mozliwosci aby 3 sie pojawil??????.Jsli jest ten 3 migdal to trzeba go usuwac?Taki migdal w czyms dziecku przeszkadza??????

LUNKA co tak wczesnie na nogach dzis?????

Oliwka obudzila sie po 24 i po 4 w co bylam w szoku bo ostatnio zawsze budzila sie tylko raz.

Oliwka ostatnio nauczyla sie kilka nowych slow :-).
AUTO-ATA lub ATO :-)
Oko to Oko I umie pokazywac oczko
CZESC -TES :-),wie ze podaje sie raczka czesc :-)
Jak robi krowka ???MOOOOOO :-).
Umnie jeszcze pieska i konika :-)
MAMA,TATA,BABA
TAK to TA
Umie jeszcze powiedziec PAPU :-).
AM to jak chce jesc lub pic .
No chcialam sie pochwalic.

Aha jeszcze kurka-KO KO jeszcze jej czasem wyjdzie :-).
Do jakis 2 tygoodni temu Oliwka umiala tylko mama i tata

Kernus bardzo mi przykro ze M cie tak zawiodl.Bardzo dobrze rozumiem co czujesz :-(.Widze ze Twoj M po alkoholu jest nieormalny ,te jego zachowania to sa paskuden.Na szczescie moj sie tak nie zachowuje.No oprocz tego ze jest dla mnie wrednawy :-(.A teraz jest w pracy?Kurcze przykro mi ze musisz sie tak przez niego stresowac .W twoim stanie to nie wskazane .
Oliwka fajnie mówić zaczyna :tak::-):-)
Z migdałem to różnie.
jak jest mocno przerośnięty i przeszkadza dziecku w oddychaniu ,ewentualnie powoduje,że dziecko częściej choruje z powodu otwartej buzi to wtedy się na ogół wycina.
Mój brat ma gdzieś od 4-5 r.ż i mama mu nie pozwoliła wyciac,bo nie uważała tego za konieczność.
Chłop ma teraz 28 lat ,jest odporny na choroby jak cyborg ,nawet się nie przeziębia :no: i jest oki.
wiele pewnie zależy od rodziców,lekarzy no i oczywiście od stanu małego pacjenta .

Jeszcze mi się przypomniało.
Niedawno znajoma usuwała małej niedawno,bo ciągle była przeziębiona i miało być lepiej.
Wcale nie było :no:.Dopiero po wnikliwszych badaniach ,gdy to nie migdał był winny ,okazało się ,że mała ma astmę.
Stracili przez to jakieś półtora roku łażenia po lekarzach.
Ech nasza polska służba zdrowia....
 
reklama
Witam z rana :-):-):-):-)
Zapowiada się u nas piękna pogoda, słonko już świeci a ja zapisałam się na dzisiaj do gina :baffled::baffled::baffled: a tak mi się nie chce tam iść :baffled::baffled::baffled:
Maja do przedszkola poszła bo od dzisiaj dopiero antybiotyk dostanie a ja mus trochę świątecznie posprzątać :tak::tak::tak:


hej.wlasnie pojechal lekarz i niestety jest antybiotyk.:-:)-:)-:)-(sa jakies zmiany w oskrzelach.
kurcze gdzie oni sie tak mogli zalatwic???????:szok:pewnie mój krystian cos z przedszkola przyniusl:no::confused:tak nie chcialam zeby był antybiotyk!!ale jak trzeba to trzeba:-(

Ja też nie znoszę antybiotyków, ale nieraz inaczej się nie da :-:)-:)-(

no i dla męża musze cos kupic bo on znowusz w sobote ma urodzinki 33 heeeeee ale sie starzeje heeeeee

Ja ci dam że się starzeje :cool::cool::cool:

sie wykapalam i chodzilam w reczniku to mi wpuscil szwagra do chaty mimo ze Jemu powiedzialam ze nie am Go wpuszczac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Widzę przygotowania do mężusia :-p:-p:-p:-p

A teraz żale swe wyrzucę...wczoraj miałąm wchodzić na bb ale chciałam się zmusić do spania, bo pobudki o 6 rano mamy:sorry2: Wczoraj mój kochany M wrócił do domu pijany!!! Czekałam na niego 2 godziny, a ten ledwo zmieścił się w drzwi!! Najgorsze że zakapowałąm dopiero jak ubieraliśmy małego do spania!!!!! Jak bawił się z małym to kopnął go bo myślał, że to jest zabawne i mały sie rozwył:sorry2: ja nie zareagowałąm bo w życiu nie przyszłoby mi do głowy!!! Do tego od razu ładował sie do auta bo zakupy chciał zrobić!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Oczywiscie dzis jestem z pustą lodówką, bez chleba....***** nie znoszę gada!!!!!!!! Dobrze, że wczoraj nie był dzień kąpania, bo przecież on nie ma oporów!! No i stertę garó ja wczoraj myłam w nocy, bo on jak zaczął się tłuc to oczywiście małego obudził! A do tego do mnie miał wąty co ja od niego chce!! To sie nazywa odpowiedzialny tatus!!! A teraz jak ja mam do sklepu jechać jak małego do auta nie sadzę??? Wózka do auta tym bardziej?? Nosz *****...a na świeta tka zapewniał, że pić już nie będzie!! *****..nie wierze mu i nie odezwe sie do niego...dłuuuuuuuuuuuugo...

Ach te chłopy, trzeba było go porządnie opieprzyć :cool::cool::tak::tak::tak:
Dorota poczytaj sobie o trzecim migdale w necie to się wszystkiego dowiesz :tak::tak::tak:
 
hejka
stesknilam sie za Wami a nie bylo mnie 2 dni...
ale przed tymi chrzcinami to jakos zlatwiania, wogole obowiazki domowe, wczoraj byla ladna pogoda wiec musialam isc z dziecmi na dwor... bylo ponad 15 stopni... :szok:
mysle ze po chrzcinach bedzie juz lajtowo
wczoraj bylam zamowic tort dla Niki - rafaello :tak:
jutro tyle do roboty jak ja sie wyrobie to ja nie wiem - posprzatac mieszkanie zrobic obiad potem na urodziny do tescia, spotkanie w kosciele omowic chrzciny (w tym czasie przychodzi chrzestna Sewka do nas do domku z Tomkiem - swoim facetem bo zajma sie dziecmi na te pol godziny - godzine) no i potem pewnie zostana - ja bede piekla jeszcze ciasto na niedziele uffff:dry:
No i niedziele chrzcinki - komplet juz dostalam z allegro wiec sie ciesze aaaaa
jeszcze swiece musze kupic bo nie mam :szok:

dobra ja sie ubieram i lece do mamy i na spacer z dziecmi...
buziaczki :-D

aha i zapomnialabym tyle co przeczytalam to

STO LAT DLA WOJTUSIA NA TE 11 LAT - MALY MEZCZYZNA CI ROSNIE :-D:-D:-D
 
Z migdałem to różnie.
jak jest mocno przerośnięty i przeszkadza dziecku w oddychaniu ,ewentualnie powoduje,że dziecko częściej choruje z powodu otwartej buzi to wtedy się na ogół wycina.
Mój brat ma gdzieś od 4-5 r.ż i mama mu nie pozwoliła wyciac,bo nie uważała tego za konieczność.
Chłop ma teraz 28 lat ,jest odporny na choroby jak cyborg ,nawet się nie przeziębia :no: i jest oki.
wiele pewnie zależy od rodziców,lekarzy no i oczywiście od stanu małego pacjenta .

Jeszcze mi się przypomniało.
Niedawno znajoma usuwała małej niedawno,bo ciągle była przeziębiona i miało być lepiej.
Wcale nie było :no:.Dopiero po wnikliwszych badaniach ,gdy to nie migdał był winny ,okazało się ,że mała ma astmę.
Stracili przez to jakieś półtora roku łażenia po lekarzach.
Ech nasza polska służba zdrowia....
nic dodac nic ująć...


Pati to masz teraz latania, pamiętam sama i le t roboty, ech... No ale trzeba, i z głowy będzie...

Tez musze coś zjeść, bo już mi burczy w brzuszku..

no i wstał postrach kotka, hheh
zw
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A najlepiej zrobić samemu.
Najprostszy sposób to kupić naturalny i zmiksować z owocami świeżymi lub mrożonymi.
Pychaaaa :tak:,a jeszcze lepszy zrobiony jest tak od podstaw w domu z mleka.;-)
Jak chcesz to mogę odszukać przepis na domowy .:tak:;-):-):-)
Serduszko kupuje moja bratowa i mały je zajada.Kubusiowi średnio smakują :sorry2:
Z tych kupowanych bezpieczniejsze od jogurtów zwykłych są te typu fantazja ,bo one mają owoce obok czyli nie zachodzą w nich żadne reakcje do momentu pomieszania składników.:tak:
Ech dużo by pisać....
Każdy i tak zrobi to,co uważa.;-);-):sorry2::sorry2:
Dzieki za podpowiedz.Mam w domu jogurt naturalny kupie niuni bananka i zrobie jej sama :tak:
Kerna ręce opadają, utłukła bym gada cholernego, ale Ty nawet się zamachnąć nie mozesz, szlak by tych odpowiedzialnych tatusiów trafił... Postaraj sie nie stresować, wiem, że łatwo się mówi, ale nerwami nic dobrego dla maleństwa nie zyskasz. Nieodzywanie sie to nie wyjscie, musi wiedziec, co TY o tym jego postepowaniu myslisz i powiedz mu to dobitnie.



No to Ci sie maluda rozgadał, hhe
Ja zawsze tak wczesnie wstaję, O 6 mała butle wyoija i śpi dalej, wiec ja już sięnie kładę, kożystam z ciszy, hehe
Co do migdała, powiem Ci tylko tyle, że mojemu Piciowi jak był mały to usunęłi ( masakra opowieść ) i teraz ciągle choruje, kiepska odporność, pierwszy łapie co tylko wisi w powietrzu.

No i w końcu żywe dusze zawitały, hehe.
Madziula dosypia, ciekawe czy Anabuba wpadnie...
Kerna Lunka ma racj Powinnas M powiedziec co ci lezy na sercu a pozniej mozesz sie i troche nie podozywac:-p.
LUNKA jakos Anabubki nie ma :cool2:.
Oliwka fajnie mówić zaczyna :tak::-):-)
Z migdałem to różnie.
jak jest mocno przerośnięty i przeszkadza dziecku w oddychaniu ,ewentualnie powoduje,że dziecko częściej choruje z powodu otwartej buzi to wtedy się na ogół wycina.
Mój brat ma gdzieś od 4-5 r.ż i mama mu nie pozwoliła wyciac,bo nie uważała tego za konieczność.
Chłop ma teraz 28 lat ,jest odporny na choroby jak cyborg ,nawet się nie przeziębia :no: i jest oki.
wiele pewnie zależy od rodziców,lekarzy no i oczywiście od stanu małego pacjenta .

Jeszcze mi się przypomniało.
Niedawno znajoma usuwała małej niedawno,bo ciągle była przeziębiona i miało być lepiej.
Wcale nie było :no:.Dopiero po wnikliwszych badaniach ,gdy to nie migdał był winny ,okazało się ,że mała ma astmę.
Stracili przez to jakieś półtora roku łażenia po lekarzach.
Ech nasza polska służba zdrowia....
Dzieki
hejka
stesknilam sie za Wami a nie bylo mnie 2 dni...
ale przed tymi chrzcinami to jakos zlatwiania, wogole obowiazki domowe, wczoraj byla ladna pogoda wiec musialam isc z dziecmi na dwor... bylo ponad 15 stopni... :szok:
mysle ze po chrzcinach bedzie juz lajtowo
wczoraj bylam zamowic tort dla Niki - rafaello :tak:
jutro tyle do roboty jak ja sie wyrobie to ja nie wiem - posprzatac mieszkanie zrobic obiad potem na urodziny do tescia, spotkanie w kosciele omowic chrzciny (w tym czasie przychodzi chrzestna Sewka do nas do domku z Tomkiem - swoim facetem bo zajma sie dziecmi na te pol godziny - godzine) no i potem pewnie zostana - ja bede piekla jeszcze ciasto na niedziele uffff:dry:
No i niedziele chrzcinki - komplet juz dostalam z allegro wiec sie ciesze aaaaa
jeszcze swiece musze kupic bo nie mam :szok:

dobra ja sie ubieram i lece do mamy i na spacer z dziecmi...
buziaczki :-D

aha i zapomnialabym tyle co przeczytalam to
LAtania troche masz .No ale zaniedlugo juz ten dzien pozostanie tylko w wspomnieniach ;-).

Zjadlysmy z Oliwka jajecznice.Zastanawiam sie kiedy isc z mala na spacer.Czy zaniedlugo przed drzemka ,czy jak sie wyspi i poje obiad i wtedy????????Kurcze sama nie wiem :dry:.
 
Hej laseczki piątkowo :happy2:
za oknem słonko przymglone na termometrze +6 wiosna nadchodzi wielkimi krokami jupiiiiiiiii:-D:-D:-D:-D:-D
As tulę cię mocno mocno :-*
Kernus nosz utłuc gada jak nic :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:poczekaj powiedz mu co ci na wątrobie leży bo milczenie to przyzwolenie wywal wszystko z siebie tobie ulży a do niego nawet po czasie ale dotrze ....
Dorotka to się z Oliwki gaduła robi no super :tak::tak::tak::tak:
Lunka ty ranny ptaszku :szok: no super że kasa wpłyneła :tak::tak::tak:kupił by człowiek wieś tylko pieniądze gdzieś....ech ........
a co do 3 migdała ....mój brat miał wycinany jako chyba 6-latek i niby ok a bratanica jak miała 5 lat miała wycięty niby konieczność miała mniej chorować im ...taaa...potem jak miała 7 lat miała kolejny zabieg chyba skrawania migdała bo niby odrastał czy narastał na nowo jakoś tak.....no i teraz to prawie 16 latka średnoi 7-9 razy w roku jest chora na antybiotyku z czego połowa to anginy ropne:baffled:i jak kiedys trafili do laryngologa tu w szczecinie to im powiedziął że to że jej wycieli ten migdał było big błędem :baffled:są zwolennicy i przeciwnicywycinania migdałów :dry: mój Pietruszka jako dziecko miał mieć wycinany ale teściowa się nie zgodziła i w sumie to on z tych mniej chorujących jest:sorry2:a jak by było gdyby miał wycięty...kto to wie????
 
Dorotka to się z Oliwki gaduła robi no super :tak::tak::tak::tak:
Lunka ty ranny ptaszku :szok: no super że kasa wpłyneła :tak::tak::tak:kupił by człowiek wieś tylko pieniądze gdzieś....ech ........
dokładnie to samo chciałam napisać, hehe

Nic, mała się rozbrykała, trzeba tą energie spożytkować . Trzeba się ogarna i wybyć na spacer, zakupy, poczta...

Na dworze przyjemnie, 10* i bez wiatru.
 
reklama
Pati to już za 2 dni macie chrzciny:szok::szok::szok:kobieto kiedy ty na to wszystko masz czas chęci siły................
słuchajcie Julka miała do szkoły przynieś na dziś jakieś gałązki najlepiej bazie kotki ..ale obszukałyśmy wczoraj okolice i nie ma tu koło nas:sorry2: no ale na podwórku rośnie duży krzew bukszpanu :tak:a że mają robić palmy to się to nadaje no i wczoraj wieczorkiem urwałam 4 duże gałazki co by rano nie zapomnieć:tak:Julka rano ubiera sie do szkoły patrzy na to i pyta...mama co to??? ja no gałązki dla ciebie do szkoły...Julka ale to nie bazie kotki.....ja no jak widac nie......Julka a co to jest ????Piotrek jULKA TY SIĘ POSPIESZ TO JEST BUKSZPAN DO PALMY MOŻE BYĆ....Julka -wiesz co Piotr Bogiem to ty sobie możesz w casto szpanować ja mam mieć bazie kotki!!!!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-Dsłuchajcie staliśmy w korytarzu i wyliśmy z niej :-D:-D:-D:-D:-Dprosty tok rozumowania bukszpan =szpanowanie Bogiem:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Antocha spi wy gdzies poza bb chyba by sie tzreba za robotę zabrać co???????????ale nie chce mi sie wcale :no::no::no::no:laski wracać na bb:-)
 
Do góry