Natalineczka555
kocham kochać :)
tak mam rodzinne![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
z tego co ja czytam chodzi im tam o matki samotnie wychowujace dzieci lub ojcow, czy sie myle?
a jak z tymi wizytami? bo oni chodzą i sprawdzają jak jest w domach?
właśnie tej wizyty boje sie najbardziej, nie wiem co bym zrobiła jakbyśmy stracili mieszkanie albo co gorsza jakby wlasciciel musil odprowadzac podatek wtedy czynsz w gore i z pomocy i tak nic by nie zostalo, a pojsc nie mamy gdzie
chodzi o to że to mieszkanie nie jest nasz, ja jestem zameldowana u rodziców a darek z czarkiem u swojego taty, a mierszkamy na czarno wynajmowanym mieszkaniu, o to mi chodzi
swietna wiadomosc jak ja czytalam a konkretnie o zachowaniu sie tej matki to lzy same mi stanely w oczach.To piekne jak ktos moze tak pomocEch wpadłam jeszcze do Was ,aby podzielić się cudowną wiadomością.
Pomimo wielu moich trosk ,życie toczy się dalej.
Szefowa chciała mi dać wolne ,bo jak stwierdziła "W takich sytuacjach my jesteśmy bardzo elastyczni"
Ja powiedziałam stanowcze NIE.Ja muszę pracować,żeby choć na chwilkę przestać myśleć o tym co nas czeka w bliskiej przyszłosci.
Poszłam więc normalnie na zajęcia.
Jako ostatniego młodego pacjenta mam 3 letniego Kacperka z autyzmem i to dośc głębokim.
Maluch nie mówi,nie nawiązuje kontaktu wzrokowego,pozornie nie słyszy,jak mu się coś nie podoba to straszliwie piszczy.
Już po paru minutach pracy z nim nastąpił przełom.:-):-)
Przez 25 minut byłam w stanie nakłonić go do tego ,by się położył na psie,przeszedł pod psem i położył rękę na nosie zaciskając ją lekko z pełną świadomością tego co robi.
Nie lada wyczynem było dotknięcie ucha.Kiedy mu dałam do rączki ucho Nilka to ją zacisnał na uszku i spojrzał na psa.
Pierwszy raz w życiu zauważył,że coś koło niego jest.
Pies go polizał a mały się roześmiał .:-):-)
Potem zawołałam mamę Kacperka na ostatnie 5 minut zajęć i pokazałam niektóre elementy co mały potrafi.
Nie wierzyła.
Kręciła głową z niedowierzaniem zasłoniła buzię reką i płakała ze wzruszenia.:-):-)
Cały czas mi dziękując,jakby to była moja zasługa ;-):-):-)a Nil spał smacznie i nic nie robił sobie z tego faktu,że jest wielkim bohaterem dzisiejszego dnia.
Dla tej rodziny dziś świat nabrał nowych kolorów.:-):-):-)
I to jest właśnie najpiękniejsze w mojej pracy.:-):-):-):-)
To jest właśnie to,co daje mi siłę i chęć do życia
Dzięki takim chwilom ładuję na full akumulatory.
Ja daję dzieciom cząstkę siebie a oni mi cały swój świat:-):-):-)
To właśnie dla takich chwil warto żyć....
Pozdrawiam nocnie ,bo czas do łózka.
6.30 pobudka![]()
kciuki mam zacisniete i mam ogromna nadzieje ze dzis tez pojdzie smoczek w zapomnienie.Z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i Oli zapomni o nim calkowicieCzesc mamuski .Ja sie narazie szybko witam.Nocka byla super Oliwka zasnela bez smoczka przy G kolo 21 i nawet bardzo wielkiego placzu nie bylbudzila sie tylko o 2.50 ale nie spala wtedy przez godzine.Ja przy niej bylam.Troche plakala ale jak sie wyplakala to pozniej grzecznie lezala i zasypiala bez smoczka.Bylismy twardzi.Mysle ze jeszcze troche i juz sie oduczy bez smoczka.No i teraz sie juz budzi.No ale jak na nia zas nocka tylko z jedna pobutka ,fakt ze godzinawa ale i tak jest super :-).
oj biedulka, dobrze ze nie rozciela sobie skoryMoj ajeszcze spi, ale długo nie pośpi, ostatnio wstaje wczesnie, później na weczór strasznie marudna jest. Wczoraj leciała do kibelka i wpadła buzia na rant drzwi, bo były uchylone, a ta nawet nie spojrzała, pręga przez łuk brwiowy oko ( nad okiem guz ) i policzek.
A wczoraj ze swoim miałam ścinę. Siedze 2 h w kuchni męczę się z tym miesem zeby jak najwiecej uratwać, a ten jak zjadł obiad tak poszedł spać, my z małą z zakupów wróciłyśmy, cos zjadłyśmy a ten spi 4 godzinę! Mała juz marudna, bo raz ze troszku śpiąca a 2 nudziło jej sie i ciagnie mnie zareke itd, to go obudziłąm i mówię, że ma sie mała zająć.
Przyszedł do kuchni i pyta A nie msz kiedy tego robic tylko teraz? No krew mnie zalała, mówię, tak, jak pójdziesz do pracy i sama zostanę, bo ty musisz sie wyspać, bo w nocy do małej wstawałeś ( on spał a ja do niej latałam) ateraz musisz na kompie posiedziec! Jak wchodził do pokoju powiedział ( tak zrozumiałam, bo mamrotał pod nosem ) zamknij sie. OOOOO!!!!!!!!! Jak mu riposte rzuciłam to nawet nie powtórze, chyba szybciutko zrozumiał co powiedział ( mam wrazenie ze niechcacy mu sie wyrwał, bo my nigdy przenigdy sie tak do siebie nie odzywamy ) bo jak mała mu do mnie uciakła to milusio mówi, choć, mama ma nóż i nie chce Ci zrobić krzywdy ...., później zapiekaneczki na kolację, herbatka, posłała łóżko, pozmywał, nie włączył kompa!, wszystko mi podawał ( jak prosiłam o to małą), no normalnie szok. Ale żebu sobie zapamiętał, to nie odzywałam się już do niego. Dziś przyjdzie i bedzie przepraszał, to chociaż seks dostanę na zgodę, hehehe, bo nadal niewyrzyta jestem, aż mnie nosi z podniecenia, hehe.
No to sie witam.Mlode spia a ja sobie pocwiczylam i ogladam MajkePogoda zapowiada sie niezla wiec jest git
Ogladalam wczoraj pogode i niby od czwartku ma byc po 12 stopni JUPIIII
![]()
extra zakupki, powodzenia.Potem oczywiscie pochwal sie co nakupowalas:-)Witam i ja
U nas słoneczko nieśmiało wychodzi
Maja wreszcie do przedszkola poszła, więc mam luzik, oj jak chętnie wstawała rano po takiej przerwie i mój mąż mówił że po drodze ciągle go poganiała żeby szybciej szli![]()
Więc skoro dzisiaj mam wolne to wymyśliłam sobie wypad do Leclerca i Rossmanna, trochę w kosmetykach poszperam i braki pouzupełniam![]()
Oby, oby![]()
ja rowniez polecam program bardzo fajny, Sekileski jest wielki.Miler dobrze z ta broda wygladalWitam kochane wtorkowo
za oknem piękne słonko mamnormalnie moc energii we mnie jak taka pogoda za oknem
oglądałyście wczoraj na tvn ten dokument Sekielskiego "władcy marionetek" jeżeli nie to ściągnijcie sobie z neta polecam oglądaliśmy wczoraj dawno nic tak dobrego nie oglądałam normalnie szacun dla Sekielskiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2 lata realizował ten dkument naga prawda o naszych politykach super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Julina z Adamem w szkole Pietruszka ich rano zaprowadził my potem koło 12.30 po nią idziemy z Antoszką i odrazu z Juliną po prezent dla jej przyjaciółki Agatki bo jutro na 17 ma zaproszenie na urodziny do krainy malucha i wczoraj o niczym innym nie mówiła oczywiścieno i od razu małe zakupy zrobimy
rano wstałam wyspana na maxa słońce działa cudawczoraj a właściwie dziś poszłam sać koło 1 a o 5 45 już byłam wyspana Antek też
piwko czeka chyba na ziś bo wczoraj obejrzeliśmy dokument potem sex prysznic jeszcze pogaduchy no czasu zabrakło nam
rano juz pościągałam firaneczki do prania odkurzyłam mieszkanie sprzątnełam kuchnię no energia kipi chyba okna wymyje wszystkie albo we wszystkich szafkach kuchennych sprzątne.....
i bardzo dobrze, ja czasem tez tak robieA ja dzisiaj nic nie będę robiła - mam dzień lenia - a co![]()
eeeee no u mnie tez pomidorowka granaja też na razie spadam porobie cos w domku pomysle o zupie chyba bedzie pomidorowa pewnie jakies pranie jest a teraz bedzie pisac Gabi dla Was pozdrowienia
bbbbbbbtro jjjjjjjjagabiaassd