reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Wchodze zaznaczylkam cyctaty i ide w odpowiedz a tam:szok::szok:wszystkie posty ktore zaznaczylam wczesniej z tymi co teraz:szok::-D
E tam.
W lesie kochana , to niech się wstydzi ten co widzi :-D:-D:-D
Ja bym nie przepuściła takiej okazji.:no::-D:-D:-D


Aniu też lubię i to bardzo,ale po takim obiedzie za godzinę człowiek głodny chodzi.:-D:-D:-D:-D
Przynajmniej ja tak mam.:-D:-D:-D

A gulasz z kaszą ...mniam... też dawno nie jadłam.:tak::-):-)
ja po Twoim obiedzie nie chodze gloda .Mnie jajko i kefir zapycha:tak:
Bardzo dziękuję za miłe powitanie...





Hmmm...
O sobie i swojej rodzince...
Mam na imię Wiola, mam 29 lat i mieszkam w małej miejscowości...
Od prawie 7 lat jestem szczęśliwą żoną mężczyzny imieniem Darek,
no i mamą 6-letniego Kacperka.
W sierpniu 2009 roku dowiedziałam się, że będziemy mieli kolejne dzieciątko,
ale, niestety, 21 września 2009 poroniłam...
Z wykształcenia jestem nauczycielem polonistą, choć bez tytułu magistra (jakoś mi nie po drodze do obrony mgr) ;-)
Obecnie, już od sierpnia 2009 roku siedzę w domku, ale to też już nie długo,
ponieważ otrzymałam dotację z PUP na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej,
no i mam nadzieję, że jeszcze w marcu, albo chociaż na początku kwietnia uda mi się otworzyć
mój wymarzony sklep z odzieżą dla dzieci :-)
To chyba tak pokrótce o mnie...
A reszta...
Wyjdzie w praniu ;-) :-D



No to trzymam kciuki za ineteresik.Jak to mowia stary nie musi sobie kupic ale dziecko trzeba w cos ubrac:tak::tak:

Widzę, że nie tylko ja mam dwie lewe ręce do pielęgnacji roślin :-D:-D:-D



Upolowałam kawał mięcha, z którego zrobiłam biteczki...

A normalnie zdążyliśmy z Kacprem wrócić z zakupów
(Mój przedszkolak dziś rano mi oznajmił, że nie idzie do przedszkola, bo musi się mną opiekować, bo mnie boli brzuch),
przyjechał mój tato z transportem ziemniaków.. . :-/
No i dopiero niedawno pojechał....

A i jeszcze jedno...
O JAKIM ŚNIEGU WY PISZECIE?!
U mnie jest go jak na lekarstwo...

Hm...
Czemu ja nie widzę swojej sygnatury?:confused:


No to widze ze zdolna z Ciebie babak bo ja na polowanie sie nie nadaje:-D:-DBitek dawno nie jadlam:dry:
Masz opiekunczego syna, fajnie miec taki skarb w domku :)



My po obiadku, goscia od tv nadal brak:wściekła/y:juz bym miala zakupy zrobione:wściekła/y:
Ma czas do 17:cool::nerd:
Lali na szczescie poszla sie bawic zabawkami bo tak non stop malowala tymi farbami:szok:
Maz wciaz spi:szok:
 
reklama
Witam w dobrym humorku z m juz lepiej :tak::tak::tak::tak:bylismy dzisiaj w Nowym Targu odwiezlismy dzieci mojej mamie i pojechalismy sami załatwilismy z rozliczeniem i m wramach przeprosin zaprosił mnie na pizze a jak juz jechalismy do mamy po dzieci to zapraszał mnie na seks w lesie:szok::szok::-D:-D:sorry2:ale mówie ze nie bo jest za jasno. No i przedchwilą sie po pie**cili troche:-D:-D:-D:-Da wieczór ma byc gorący :shocked2::happy2:Słoneczko swieci ide posprzatac zanim Kamilek spi

kochana to sie nazywa pogodzic sie!!!:tak:;-)
a wlesie czemu nie?kazde miejsce jest dobre.:-)
życze szalonej i udanej nocki.;-):-p

ja juz po obiadku-placki ziemniaczane z sosem i pieczarkami.
blizniaki spia,krystian bajki oglada a ja mam chwilke by poplotkowac na bb.:-)
pogoda do d...:baffled:sypie snieg i zimno:wściekła/y:
 
hej popołudniowo :happy2:
WIOLA kciuki trzymam za interesik daj nam cynk czym będzesz konkretnie handlowała może i my się skusimy na coś :tak::tak::tak::tak::tak:a synek skarb :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Ania mi też się tak robi często z cytatami :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
my po obiadku Antek próbował zasnąć ale munie wychodziło i teraz marudny że :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
może lepiej że niedługo do pracy idę.................:-p:-p:-p:-p:-p
a za oknem pada pada pada:dry::dry::dry::dry::dry::dry:
 
co za dzien!!!
moje blizniaki przechodza samych siebie:szok:
spali 40 min.i teraz płacz,krzyk:no::wściekła/y:
do wieczora to poprostu zwariuje jak dalej tacy bedą.:-(
kurcze serducho mi nawala:baffled:to chyba przez ta pogode:confused:
 
reklama
Do góry