reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Bardzo dziękuję za miłe powitanie...





Hmmm...
O sobie i swojej rodzince...
Mam na imię Wiola, mam 29 lat i mieszkam w małej miejscowości...
Od prawie 7 lat jestem szczęśliwą żoną mężczyzny imieniem Darek,
no i mamą 6-letniego Kacperka.
W sierpniu 2009 roku dowiedziałam się, że będziemy mieli kolejne dzieciątko,
ale, niestety, 21 września 2009 poroniłam...
Z wykształcenia jestem nauczycielem polonistą, choć bez tytułu magistra (jakoś mi nie po drodze do obrony mgr) ;-)
Obecnie, już od sierpnia 2009 roku siedzę w domku, ale to też już nie długo,
ponieważ otrzymałam dotację z PUP na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej,
no i mam nadzieję, że jeszcze w marcu, albo chociaż na początku kwietnia uda mi się otworzyć
mój wymarzony sklep z odzieżą dla dzieci :-)
To chyba tak pokrótce o mnie...
A reszta...
Wyjdzie w praniu ;-) :-D





Widzę, że nie tylko ja mam dwie lewe ręce do pielęgnacji roślin :-D:-D:-D



Upolowałam kawał mięcha, z którego zrobiłam biteczki...

A normalnie zdążyliśmy z Kacprem wrócić z zakupów
(Mój przedszkolak dziś rano mi oznajmił, że nie idzie do przedszkola, bo musi się mną opiekować, bo mnie boli brzuch),
przyjechał mój tato z transportem ziemniaków.. . :-/
No i dopiero niedawno pojechał....

A i jeszcze jedno...
O JAKIM ŚNIEGU WY PISZECIE?!
U mnie jest go jak na lekarstwo...

Hm...
Czemu ja nie widzę swojej sygnatury?:confused:


Witam i zycze aby interesik wypalil jak najlepiej:tak:
hej popołudniowo :happy2:
WIOLA kciuki trzymam za interesik daj nam cynk czym będzesz konkretnie handlowała może i my się skusimy na coś :tak::tak::tak::tak::tak:a synek skarb :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Ania mi też się tak robi często z cytatami :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
my po obiadku Antek próbował zasnąć ale munie wychodziło i teraz marudny że :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
może lepiej że niedługo do pracy idę.................:-p:-p:-p:-p:-p
a za oknem pada pada pada:dry::dry::dry::dry::dry::dry:
Milej pracy.Jak wlanczysz gg to dostaniesz moja wiadomosc.Moze jutro uda nam sie na gg zgadac :tak:.
co za dzien!!!
moje blizniaki przechodza samych siebie:szok:
spali 40 min.i teraz płacz,krzyk:no::wściekła/y:
do wieczora to poprostu zwariuje jak dalej tacy bedą.:-(
kurcze serducho mi nawala:baffled:to chyba przez ta pogode:confused:
Wspolczuje marudzenia blizniakow i bolow:baffled:
No ja nie wiem co to u was z tym śniegiem....
U mnie ani widu ani słychu....

Kurcze!
Coś mnie brzuch boli!:confused:

U mnie jest bialo:dry:.

Siedze z Oliwk w ej pokoju I staram sie z nia pobawic ale nie za dobrze mi to wychodzi.Jakos zmudzona dzis jestem i nic mi sie nie chce.
 
Bardzo dziękuję za miłe powitanie...





Hmmm...
O sobie i swojej rodzince...
Mam na imię Wiola, mam 29 lat i mieszkam w małej miejscowości...
Od prawie 7 lat jestem szczęśliwą żoną mężczyzny imieniem Darek,
no i mamą 6-letniego Kacperka.
W sierpniu 2009 roku dowiedziałam się, że będziemy mieli kolejne dzieciątko,
ale, niestety, 21 września 2009 poroniłam...
Z wykształcenia jestem nauczycielem polonistą, choć bez tytułu magistra (jakoś mi nie po drodze do obrony mgr) ;-)
Obecnie, już od sierpnia 2009 roku siedzę w domku, ale to też już nie długo,
ponieważ otrzymałam dotację z PUP na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej,
no i mam nadzieję, że jeszcze w marcu, albo chociaż na początku kwietnia uda mi się otworzyć
mój wymarzony sklep z odzieżą dla dzieci :-)
To chyba tak pokrótce o mnie...
A reszta...
Wyjdzie w praniu ;-) :-D





Widzę, że nie tylko ja mam dwie lewe ręce do pielęgnacji roślin :-D:-D:-D



Upolowałam kawał mięcha, z którego zrobiłam biteczki...

A normalnie zdążyliśmy z Kacprem wrócić z zakupów
(Mój przedszkolak dziś rano mi oznajmił, że nie idzie do przedszkola, bo musi się mną opiekować, bo mnie boli brzuch),
przyjechał mój tato z transportem ziemniaków.. . :-/
No i dopiero niedawno pojechał....

A i jeszcze jedno...
O JAKIM ŚNIEGU WY PISZECIE?!
U mnie jest go jak na lekarstwo...

Hm...
Czemu ja nie widzę swojej sygnatury?:confused:


Kacper zuch chłopak pilnuje mamusi :-D
Buziaki od cioci dla niego:tak::-D:-D

To ja już będę wiedziała, od kogo mi ten śnieg przywieje jakby co.... ;-)
i odeślę
PRIORYTETEM :-D
:-D:-D:-D:-D:-D

Wiola u mnie też śniegu ni wdu ni słychu :no:.
Wróciłam właśnie z młodym z fundacji.
Kubuś poszedł na godzinkę na SI a ja skorzystałam z okazji i odwiedziłam na pół godzinki moją koleżankę,która też ma goldena.
Psy chciały zdemolować nieco mieszkanie z radości :baffled: jak zaczeły po łózkach skakać :szok::szok::szok:dywan fruwał,chodniki łatały ,a ta nic to norma u mnie tak było jak wy byliście na weselu a chłopaki się bawili przez 4 dni.:szok::szok::szok::szok:.
Posiedziałyśmy,wypiłyśmy herbatkę,poplotkowałyśmy i nagle tel,że już młody skończył zajęcia.:zawstydzona/y:
Zagapiłam się i nie zauważyłam,że powinnam już wyjść nieco wcześniej.
Za to jak wróciłam do fundacji to młody nie miał ochoty jeszcze wychodzić :-D:-D:-D:-D
Dałam mu jeszcze parę minut swobodnej zabawy na sali SI i bez problemu wyszliśmy.

Aha ,po drodze jeszcze przystawił swojego pana od biofeedbeck krzesłami w łazience i zabarykadował szczotką zanim się ubrałam.:sorry2::sorry2:
Małgosia szefowa mówiła,że zajęło mu to jakieś 30 sek.:szok::szok::szok::szok::szok:
Ona to widziała,ale robiłto z taką rozkoszą,że nie miała sumienia mu zabraniać.:szok::szok::szok::-D:-D:-D i taka jest właśnie moja szefowa :tak::-):-).
Za 15-20 minut powinnam pójść na zajęcia do innej fundacji.:baffled::baffled::baffled:
Ech i znów fajny zakręcony dzień.:-D:-D:-D:-):-)
 
Witam dziewczyny i witam nową mamuśkę. Nadrobiłam dzisiejszy dzionek, mój już w drodze do pracy a ja zaraz wracam z cytatami.
 
By to jasna anielka i jej tyłek chrząknął, gdzie moje cytaty!!!!!!!!!!!!!!!

A więc tak, Pati witaj znów wśród swoich, super mała Ci rośnie, świetnie, że już nie musisz się franią męczyć, ulga jak nic

Anabuba, no kurcze przyznam Ci sie, że nie przeczytałam co na rysunkach, ale mała i tak ładnie już rysuje, jak mówiłam, moja tylko bazgroli.

Kerna no wspaniałe wieści! Zorganizujesz się, spoko, potrzeba matką wynalazków. Trzymam kciukasy.

Malinka gratki dla porzuconego smoka ( kurde, mam nadzieję, ze nie pokićkałam).


Rety, nic nie pamiętam

A, tak, Anka, no świetne miejsce, będzie fajnie wypocząć, a jak bym obiecała robić wam masaże to wezmieci emnie ze sobą??????

As u Ciebie jak zwykle wariacje, hehe

A no i witałam już nową mamuśkę?Violeta? Przykro mi z powodu kruszynki, ale widzę, że przygotowujecie się już do kolejnych staranek, no powodzenia, oby szybciutko i z samą przyjemnośćią, hehe. No i powodzenia z interesem, fajny pomysł.

Madziula, dobrze oamiętam, ze to u ciebie biedna juka tylko i kręciołek? U mnie z mnustwa kwiatów zostały 2 palmy ( nie iwem dokładnie co to, hehe) i resztki aloesu i kawałek, resztka pospolitusa wspinusa, hehe. A ja tak kocham kwiatki. Z tych żywych kamienie nic mi nie wyszło, sporo wzeszło, ale mała wszystkie mi załatwiła, zasypała ziemią:baffled: i dupka blada.

A Wiki, cieszę się, że z M już się poukładało, ale ja kochana w najcięższym mrozie seksu w lesie bym nie odmówiła:-D:-D:-D

Więcej grzechów nie pamiętam:-p

A u nas spokój, w planach wsiąść jeszcze chociaż na pół h na rowerek, a tak mam obrobione już wszyztsko , nawet obiad na jutro. Tylko dl amałej nic nie mam. Znów zupka???:baffled: Dziś miała ziemniaczki z jajeczkiem sadzonym, a jutro? Brak mi pomysłów.
A i musze jakąs kanapeczkę strzelić, b sama obiadu dziś nie zjadłam, a juz 18. Nawet po.
 
Dzień dobry!
Ja tu zaglądłam z zaproszenia i...
Fajnie tu was...
mogę się przyłączyć?
Witam nowa mamusie:-)
hej dziewczyny wczoraj juz nie wpadlam bo poszlismy na spacer z malym i zajrzelismy do rodzicow, wrocilismy wieczorem i zasnelam przed tv :tak::tak::tak::tak:
o 21,30 juz spalismy w lozeczkach :szok::szok::szok::szok:
a dzis sorki ze nie odpisze ale zdycham, zęby mnie bolą i mysle dzis odwiedzic dentyste, :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
boje sie jak nie wiem co, mam dwa bolące zeby do zrobienia w dodatku podejrzewam ze to bedzie kanał :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ale sama sobie jestem winna, :dry::dry::dry::dry::dry:
mam pytanie czy mozna stosowac znieczulenie podczas ciazy bo jak nie to ja nie wiem co zrobie :no::no::no:
Z tego co wiem to w drugim trymestrze juz mozesz normalnie znieczulenie ale lepiej powiedz ze jestes w ciazy:tak::tak::tak:
cześć dziołchy;-) pisze w świetnym humorze bo w południe mnie wypisują!!!! wszystko już ok!:tak: zbadali mnie, szyjka się trzyma, usg ok, i co najlepsze w tym wszsytkim!!!!!!!!!11
nie musze leżeć plackiem, a nwet oszczędny ruch jest wskazany:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
no lepiej nie mogło być!! Ale małego nie mogę absolutnie dźwiagać..wiec do auta, ani do fotelika na kamrienie go nie wsadzę...bo niby jak??? Za krótkie nogi ma ..szit..ale jakosmusze sie zorganizować!!
witam nowa mamę!
malinka!! To Twój szkrabek tak super gada???? łał!!! Czytam kurcze i sikam!! Taki bąbel a taki gaduła no!
No Kochana,ale super:tak::tak::tak:Ale i tak lepiej lez ile sie da i w zadnym wypadku nie dzwigaj i raczej staraj sie duzo nie chodzic szczegolnie po schodach
Dziewczyny dziekuje bardzo za dobre rady pospisuje i bede stosowac moze wkoncu wyjda mi normalne wyniki po trzech tygodniach

Jeszcze jakbyscie mi powiedzialy jakie tablety moge wziąść na ból głowy tzn .gorączke , bo mam ibuprom ale tam pisze ze kobiety w II trymestrze ciąży nie moga brać i nie bardzo wiem co wziąść mam aleve ale tam nic nie pisze na opakowaniu a nie mam ulotki :( cały czas kicham i wszyscy tylko mówią na zdrowie :)

Siedze jak przybita bo troche goraczka mi dokucza a do lekarza naprawde nie chce mi sie wybierac bo ja widze te snieg przez okno to mi odrazu zimno ............ , masakra z tym sniegiem .........

Obiadek sie gotuje wiec mam chwile dopuki mąż sie nie wryje na kompa ......hheheh
kochana,mozesz brac wszystko na paracetamolu:tak::tak::tak:
co za dzien!!!
moje blizniaki przechodza samych siebie:szok:
spali 40 min.i teraz płacz,krzyk:no::wściekła/y:
do wieczora to poprostu zwariuje jak dalej tacy bedą.:-(
kurcze serducho mi nawala:baffled:to chyba przez ta pogode:confused:

Moje tez sa dzisiaj jakies marudne i do tego tez nie wyspane:no::no:



No to witam:-)Tak jak pisalam rano bylam na wypadzie zakupowym i do domu wrocilam dopiero na Majke:tak::tak::tak:Bylo fajnie:tak:Kupilam sobie tzry bluzeczki,pasek i torebke:tak::tak::tak:jakies *******ki dla dzieciako i dziewczynki chcialy zebym Im kupila te sztucce TT z metalowymi koncami-nawet sa bardzo fajne:tak::tak::tak:
Pozniej bylismy wszyscy na obiadku w miescie i do domku:-)
Pogoda byla nieciekawa bo zero slonca i troszke popadywalo:no::no::no:
A i zaliczylam solarium i poczulam sie od razu lepiej:tak::tak::tak::tak:
Ale przez ta pogode cos mnie glowa rozbolala:tak::tak::tak:Niech wkoncu bedzie ta wiosna:tak::tak::tak:[/B]
 
Dowikla udane zakupki, super, a solki Ci zazdroszczę, tez bym z wielką chęcią kości wygrzała, jak kotka, hehe
 
reklama
Do góry