Dzień dobry! :-)
Długo nie zaglądałam, ale coś mi weny brakło. Źle się czuję, jestem spuchnięta i wyglądam mniej więcej (właściwie to więcej

) jak hipopotam. Wczoraj był sądny dzień. Piotruś wstał lewą nogą i od rana był tak rozmarudzony, że myślałam, że nie wytrzymam już. Nic mu nie pasowało




Później przez własną sklerozę zapomniałam włożyć wąż od pralki do sedesu i ze dwa płukania poszły na podłogę - to się aż popłakałam z bezsilności jak zobaczyłam cały korytarz zalany :-

-

-( No i jeszcze przysłali mi tą pościel dla maluszka, co zamawiałam ponad tydzień temu. Myślałam, że wcześniej będzie, no ale ważne, że przysłali, tyle że w paczce było wszystko co zamawiałam oprócz prześcieradełka.

No i się wkurzyłam.

Na szczęście zadzwoniłam do nich i babka mnie przeprosiła, powiedziała, że mi doślą na własny koszt. No ale...
A dziś nic mi się nie chce. Znów wstałam zmęczona i spuchnięta!

Mam dość! A jak w poniedziałek byłam u mojej gin to powiedziała, że to jeszcze potrwa, bo szyjka się nie skraca, a dziecinka wysoko siedzi!


Idę trochę poczytać! Pewnie jest tego tyle, że i tak nie dam rady przebrnąć, więc powiedzcie mi kochane, czy nasza Pati urodziła? Bo to mnie bardzo interesuje!