Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Czesc witam!
My wczoraj bylismy u tesciowej i mielismy w planach u niej nocowac a tu niespodzianka,moja mama wchodzi do niej do mieszkania.Przyjechala z Czech niespodziewanie bo miala byc w przyszlym tygodniu i jak do tego zeszli jeszcze inni goscie tak zrobilo sie wesolo,wiec wieczorkiem wrocilismy do domciu a oni dalej balowali ;D ;D ;D ; Dzis znow bedzie jezdzenie po kominach ;)
A tak wogole to wstalismy przed 7 rano.Vanesska spala znow w lozeczku cala noc(bez cyca) ale oczywiscie nie obylo sie bez kilku pobudek :( Ja nie wiem co te moje dziecko wyprawia z nogami bo spiac w lozeczku to cala noc trzyma je w gorze oparte o szczebelki.Ani ja przykryc ani nic ;D Raczkuje po calym mieszkaniu ;D
Izabelka Wiem jak to jest z remontem i tez ja to wszystko przezywam a najgorsze jest jak sie ciagle przeciaga :mad: ale trzeba byc dobrej mysli.Jak sie skonczy bedzie ladnie i przyjemnie ;)
Pogoda piekna bo sloneczna jak na razie ale podobno ma padac ::)
 
reklama
kubusiowa pisze:
...aga - ja też mam jeszce do zrzucenia ciążowych kilogramów, a miało być tak szybko jak bede karmic i coooo?!  ;)

Hello z rana!:))
Kubusiowa ja kilogramki ciazowe to juz dawno mam zrzucone ;D dwa miesiaczki po porodzie "znikly " szybciutko. Ja mowilam raczej o tych przedciazowych, ktorych mam tu i owdzie az nadto :p  A to przez to, ze moj maz za dobrze gotuje kurcze. Ale coz wzielam sie ostro za siebie i rowerkuje, stepperuje, spacerkuje i 6 Weidera wykonuje ;D Zobaczymy jak na dlugo mi samozaparcia starczy!! Erik moj cos dzisiaj marudny, poplakuje troszke, ale to chyba przez te zabki cholera. Jak tak dalej bedzie to gel do dziaselek pojdzie w ruch. ;)
Kliknij żeby rozwinąć...
 
Hello z rana!:))
Kubusiowa ja kilogramki ciazowe to juz dawno mam zrzucone dwa miesiaczki po porodzie "znikly " szybciutko. Ja mowilam raczej o tych przedciazowych, ktorych mam tu i owdzie az nadto A to przez to, ze moj maz za dobrze gotuje kurcze. Ale coz wzielam sie ostro za siebie i rowerkuje, stepperuje, spacerkuje i 6 Weidera wykonuje Zobaczymy jak na dlugo mi samozaparcia starczy!! Erik moj cos dzisiaj marudny, poplakuje troszke, ale to chyba przez te zabki cholera. Jak tak dalej bedzie to gel do dziaselek pojdzie w ruch.

Teraz jest w porzasiu:))
 
witam i ja
my wstalismy przed 7 na butle a potem standard spanie do 9 ;D

u mnie pogoda pochmurna i wieje ale na spacerek trzeba isc

buuu od jutra jestem słomiana wdowa,mezus wyjerzdza :(
 
My tez moze sie dzisiaj wybierzemy na spacerek. Mowie moze, bo maz pracuje, a mnie sie wozka targac nie chce z trzeciego pietra ;D A i maly tez juz pewnie ponad 8kg wazy :p Trzebaby chyba pochodzic na jakas silownie by muskuly sobie wyrobic, bo bedzie bieda ;)
 
A my dopiero teraz znalazłyśmy troszkę czasu by poklikać. Babcię (czyli moją mamę) wykorzystujemy do maksimum, teściowa się obraziła (i bardzo dobrze chociaż nie przychodzi do nas, ale zapewne jutro już jej przejdzie) a my jeździmy póki mamy wolne od niuni. Też bym chciała zrzucić jakieś 5kg ale coś mi to wcale nie wychodzi, zwłaszcza jak dojadam kaszki po Majeczce ;D. Jutro chyba wybiorę się do gina, bo muszę zlikwidować nadżerkę, dziewczyny czy to boli?
 
Anaconda ja mam zasade nr. 1 nie dojadam po dziecku, chyba ze owoce lub soki....ale zadne kaszki, obiadki itd....

a co do nadzerki to nie wiem, mialam cos takiego ale samo zniknelo po porodzie......ale z tego co wiem to robia to pod znieczuleniem, wiec pewnie nie boli
 
Witam wieczorkiem

Po obiedzi u tesciów wylądowalismy na wycieczce w ZOO w Chorzowie, było bardzo fajnie, Kubusiowi najbardziej podobały sie duze zwierzaki np SŁOŃ, i zwinne zwierzaki hm....... nie pamietam jak sie nazywały takie czarno-białe podobne do małpek. Niestety przegoniły nas ciemne chmury, po drodze do domu zajechalismy na kawusie do mojej kolezanki z pracy która ma prawie 4 letniego Dawidka, który bardzo sie ucieszył z odwiedzin Kubusia.
Kubus miła juz serdecznie dość i po kapieli i cycusiu " poprostu padł" cały czas śpi w tej samej pozycji jak go położyłam o 19:15.

Zdjecia pomału sie instalują.

Kubus z mamą w ZOO

_623744_n.jpg
 
reklama
Anaconda - ja nadżerke wypalana miłam dość dawno, mnie wogóle nie bolało tylko był nieprzyjemny "zapach" :p nie wiem jak jest teraz.

ja nie mam co dojadać bo mały pałaszuje wszystko a taki drobny (dobra przemiana materi) :)
 
Do góry