wiktoria12
Mama i żona :)
No bardzo wkużające jest cos takiego jak ci sie ktos wtrąca do dzieciZakupy kumpeli zrobione i Olek tam został,bo Paulinkę ma do towarzystwa a Julu marudny to tylko włączył bajkę i zasnął i luuuuuuuzik mam.
Ale mi scenę Julu zrobił,kupiłam chłopakom po lizaku Zozole Olek cmokta a ten patyczek odgryzł,pogryzł lizaka i w drugim sklepie,żeby mu kupić.Wyszliśmy przed sklep a ten spazmów dostał że ciuciu chce
,tłumaczę mu żeby się uspokoił i jakby swojego nie pogryzł to by jeszcze miał
a ten jeszcze lepiej daje.Szło małżeństwo z synem ok.4 lat (Julu dalej ciuciu daj!) a facet TO CI DRUGIEGO KUPI
ja do niego TO PAN DA NA TEGO DRUGIEGO- kurna,najlepiej dziecku gębę zapchać aby nie ryczało bo wytłumaczyć się nie chce.Aż się zagotowałam w środku
![]()
Mamo Helenki co to tak bez humoru???
Ja Ci może troszkę pomogę
Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,
i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i
wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,
uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch! Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.
Najpaskudniejsza choroba: hemoroidy. Ani samemu obejrzeć, ani znajomym pokazać.
Praktykant pyta ordynatora szpitala: - Co mam wpisać w rubryce "przyczyna zgonu" ?
- Swoje nazwisko ...
Praktykant pyta ordynatora szpitala: - Co mam wpisać w rubryce "przyczyna zgonu" ?
- Swoje nazwisko ...
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
- Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu > > dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną, wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu sie zlitowal. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy.... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.
Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
Chodził facet na dziwki i w końcu złapał jakiegoś syfa. Poszedł więc do lekarza, pokazuje swój owrzodziały "interes":
- Tu się już nic nie da zrobić, trzeba amputować - lekarz mu na to.
- Nigdy w życiu! - powiedział gościu i zwiał z poradni.
Postanowił skorzystać z "medycyny alternatywnej", poszedł do miejscowego znachora. Ten popatrzył i mówi:
- Proszę stanąć na tym stołeczku - facet stanął.
- A teraz proszę zeskoczyć na podłogę - facet zeskoczył.
- Widzi pan, nic nie trzeba amputować. Samo odpadło!
U laryngologa matka mówi do synka:
- A teraz bądź grzeczny i powiedz ładnie: - AAA, żeby pan doktor mógł wyjąć palec z twojej buzi!






Jadłyście kiedyś ziemniaki na słodkoBo ja zamiast posolic posłodziłam przez pomyłke
Ale były calkiem całkiem
![]()





Ja sie przyznaje ze spałam.Ale M mnie obudził o 22:00 bo go cos straszyło a jak sie okazało to było dvdA cóż to? Zmowa milczenia? Mamuśki, gdzie Wy?:-)

No z Maksia poranny ptaszekdziendoberek
maks juz mnie obudzilwyspal sie niestety
a mialam nadzieje zejeszcze z godzine pospi i po 8 wstanie- marxenie
ake co jak tatus chce o 7 juz go klasc
pogodzilismy sie z mbw taki przyjemny sposób
tylko nie taki jak sobie wyobrazacie, bo ja nie moge seksu przez wypalankeale trzeba sobie jakos radzic
masazyk nawt miałam
![]()
Nic sie nie martw bedzie dobrze.Witam sie porannie z wielkim strachem w oczach....wstaje rano i co zobaczyam....krew.....qwa a dziś sobota. Co ja mam teraz zrobić. Boję sięże czar może prysnąć![]()
Mamitka a faktycznie mała jest nie chrzczona

