reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Witam,
u nas nieciekawie- wczoraj cały wieczór bek, ryk i panika:no:

mały wył od 20 do 24-zjadł i dalej wył- przebrany, najedzony, mowie a moze pi.c mu sie chce i zrobiłlam mu ta herbatke z kopru- pije i beczy- mowie no to moze głodny- je i becy i tak w kółko- na rekach beczy leży, beczy normalnie masakra jakaś- ja juz z besilności tez zaczełam beczec- potem zaczął sie pocić straszliwie to zmierzyłam mu temperature i miał 37,5.... w koncu o 24 jakos udało mis ie go uspac- ale sama juz zapłakanamy oczywiście niewyspani- bo potem znów sie obudził- ale całe szczescie zjadł iposzedł dalej spac- pewnie ju z wycienczenia- bo w koncu bez przerwy plakał 4 godziny a wcesniej jeszcze 3 godziny nie spał wogóle tylko siedział i sie rozglądał-całe sczęście spokojnie:sorry2:

no ale rano znow co godzine sie budził i znów jest caly gorący- dzwoniłam do lekarza go zapisać a baba do mnie że nie ma miejsc i że skoro ma niecałe 38 to nic sie nie dzieje:sorry2: to nic że ma katarek kicha i pokasłuje co jakiś czas:-( dzisiaj mnie nie przyjmie nikt i trudno:wściekła/y: pieprzona służba zdrowia:wściekła/y: mam nadzieje ze dzisiaj jakos nocka minie a jutro z samego rana bede dzwoniła żeby go zarejestrować jak mu nie przejdzie...


pewnei to te wyjście na cmentarz go tak zalatwiło.....:dry::dry::dry::dry:


tak więc dorota spacer na pewno odpada w tym tygodniu....

Asa współczuję Ci kochana.
Pierwsze słysze zeby nie przyjeli noworodka do lekarza :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: jak Oliwka była mała to jak mnie coś niepokoiło to bez kolejki nas przyjmowali bo wiadomo z noworodkiem to róznie bywa :tak::tak::tak:
ja bym asia zrobiła im awanturę albo niech przyjadą do domu b u nas tez wizyty domowe są :tak::tak::tak::tak::tak:

Zdrówka dla Maksia ,aby dzis było już lepiej:tak::tak::tak::tak:



Można tak nieśmiało do was dołączyć?? ;-)

pewnie dołączaj :tak::tak::tak::tak::tak:

Tak więc piszę conieco o sobie ;-)
Agnieszka jestem :-) Mam 21 lat,i cudowną córeczkę Anię.Urodziła się 13.03.2008.Jest wspaniałą rozgadaną dziewczynką ;-) Choć właśnie mi marudzi-dałam ją do łóżeczka żeby się zdrzemnęła a ona marudna :sorry:cosik zasnąć nie umie.Co jeszcze...Nie pracuję,siedzę w domku,ostatnio dość mocno zaangażowałam się w pomoc bezdomnym kociakom...Mamy w domu dwa koty i psa :-D Także zwierzyniec dość pokaźny ;-) No i zapomniałabym o moim kochanym mężusiu :-D On wkońcu też ci mój :-D
Nie wiem co jeszcze,jak o czymś zapomniałam to pytajcie :tak:
Już wiem co zapomniałam :-D Dać wam foteczkę mojej córci ;-)
Oto i Ania :-)


sliczna masz córeczkę :tak::tak::tak::tak::tak:
a może teraz pochwalisz się nam jak ty wygladasz>?????:-)
 
Jesteście okrutne :-D Ale oki,zaraz wyszukam jakieś zdjęcie ;-)
EDIT:
Dodaję fotkę ;-)



A tu jeszcze trochę Anulki ;-)



Tutaj miała 3 dni :-)

 
Ostatnia edycja:
Tak więc piszę conieco o sobie ;-)
Agnieszka jestem :-) Mam 21 lat,i cudowną córeczkę Anię.Urodziła się 13.03.2008.Jest wspaniałą rozgadaną dziewczynką ;-) Choć właśnie mi marudzi-dałam ją do łóżeczka żeby się zdrzemnęła a ona marudna :sorry:cosik zasnąć nie umie.Co jeszcze...Nie pracuję,siedzę w domku,ostatnio dość mocno zaangażowałam się w pomoc bezdomnym kociakom...Mamy w domu dwa koty i psa :-D Także zwierzyniec dość pokaźny ;-) No i zapomniałabym o moim kochanym mężusiu :-D On wkońcu też ci mój :-D
Nie wiem co jeszcze,jak o czymś zapomniałam to pytajcie :tak:
Już wiem co zapomniałam :-D Dać wam foteczkę mojej córci ;-)
Oto i Ania :-)

jaka ślicznotka i do tego moja imienniczka:-)
Antek pospał 30 minut i koniec sania ale bawią się z julką balonikami więc narazie luzik;-)
 
Jesteście okrutne :-D Ale oki,zaraz wyszukam jakieś zdjęcie ;-)
EDIT:
Dodaję fotkę ;-)



A tu jeszcze trochę Anulki ;-)



Tutaj miała 3 dni :-)

jakie tam okrutne;-)lubimy wiedzieć z kim piszemy:tak::tak::tak::tak:a wy śliczne dziewczyny jesteście:tak:
u mnie nie dość że zimno że wieje okrutny wiatr to jeszcze zaczeło padać:eek:dobrze że zaliczyłam już z dzieciakami spacer i zakupy:tak:
 
U mnie w Gliwicach taka dziwna ta pogoda...Mroźno niby jest,ale słoneczko cudownie ogrzewa :-) także nie wiadomo jak się ubrać :-D Ja właśnie przed chwilką leciałam do sklepu po jakies pieczywko...Musiałam pobiec dopóki Ania na moment zasnęła....
 
Witam,
u nas nieciekawie- wczoraj cały wieczór bek, ryk i panika:no:

mały wył od 20 do 24-zjadł i dalej wył- przebrany, najedzony, mowie a moze pi.c mu sie chce i zrobiłlam mu ta herbatke z kopru- pije i beczy- mowie no to moze głodny- je i becy i tak w kółko- na rekach beczy leży, beczy normalnie masakra jakaś- ja juz z besilności tez zaczełam beczec- potem zaczął sie pocić straszliwie to zmierzyłam mu temperature i miał 37,5.... w koncu o 24 jakos udało mis ie go uspac- ale sama juz zapłakanamy oczywiście niewyspani- bo potem znów sie obudził- ale całe szczescie zjadł iposzedł dalej spac- pewnie ju z wycienczenia- bo w koncu bez przerwy plakał 4 godziny a wcesniej jeszcze 3 godziny nie spał wogóle tylko siedział i sie rozglądał-całe sczęście spokojnie:sorry2:

no ale rano znow co godzine sie budził i znów jest caly gorący- dzwoniłam do lekarza go zapisać a baba do mnie że nie ma miejsc i że skoro ma niecałe 38 to nic sie nie dzieje:sorry2: to nic że ma katarek kicha i pokasłuje co jakiś czas:-( dzisiaj mnie nie przyjmie nikt i trudno:wściekła/y: pieprzona służba zdrowia:wściekła/y: mam nadzieje ze dzisiaj jakos nocka minie a jutro z samego rana bede dzwoniła żeby go zarejestrować jak mu nie przejdzie...


pewnei to te wyjście na cmentarz go tak zalatwiło.....:dry::dry::dry::dry:


tak więc dorota spacer na pewno odpada w tym tygodniu....

Medeuska może to by c tak ,że taki jeg urok Ksawier też nam płakał godzinami nie wiadomo czemu po pól nocy-zdarzało sie ,od tego płaczu moze być lekki stan podgorączkowy,ale jeśli on kaszle i sie smarka to faktycznie szukaj jakiegoś lekarza ,bo on jeszcze strasznie malutki jest ,zdrówka zyczę :tak:
Można tak nieśmiało do was dołączyć?? ;-)
A pewnie ,że mozna miło poznać ,masz sliczną córeczkę:tak:
 
reklama
Można tak nieśmiało do was dołączyć?? ;-)
Witam,witam
Jasne ze mozna dolaczyc:tak::tak:

Tak więc piszę conieco o sobie ;-)
Agnieszka jestem :-) Mam 21 lat,i cudowną córeczkę Anię.Urodziła się 13.03.2008.Jest wspaniałą rozgadaną dziewczynką ;-) Choć właśnie mi marudzi-dałam ją do łóżeczka żeby się zdrzemnęła a ona marudna :sorry:cosik zasnąć nie umie.Co jeszcze...Nie pracuję,siedzę w domku,ostatnio dość mocno zaangażowałam się w pomoc bezdomnym kociakom...Mamy w domu dwa koty i psa :-D Także zwierzyniec dość pokaźny ;-) No i zapomniałabym o moim kochanym mężusiu :-D On wkońcu też ci mój :-D
Nie wiem co jeszcze,jak o czymś zapomniałam to pytajcie :tak:
Już wiem co zapomniałam :-D Dać wam foteczkę mojej córci ;-)
Oto i Ania :-)

Sliczna dziewczynka:tak::tak::tak:I wyglada na taka drobineczke:-)

MALINUS
Ale Tobie zazdroszcze tej prawdziwie rodzinnej niedzieli ze wspolnymi zabawami:tak::tak::tak:Jak ja bym taka chciala-tylko ze moj M sie do tego nie nadaje:-:)no::no::no:

Ja bylam z mlodymi prawie godzinke na spacerku ,ale jednak jest zimniej niz myslalam:no::no::no:Dosyc ze zimno to jeszcze moco wieje i po sloncu nie ma juz sladu:wściekła/y::no:
Dziewczynki juz spia,a Dominik u siebie
Wszyscy mocno zmarzli ale wypili ciepla herbatke i jest gicio
 
Do góry