reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ech dziewczyny ....ja dziękować,dziękować :tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D
Nie wszystko w tej komórce jest jadalne.:no:
Na początku te ciała błoniaste (Pomaranczowe układane esy floresy) miały być z makaronu(3 rodzaje gotowałam),ale to się wszystko rozjeżdżało ,sprężynowało i zanim galaretka zastygła to były kółka,dlatego Klaudia się zniechęciła na maxa i poszła spać.
Ja to przemyślałam i makaron zastąpiłam pomarańczową włóczką.:-D:-D:-D
Najpierw nasączałam ją galaretką by nabrała przyczepności,czekałam aż nieco stężeje i potem układałam i zalewałam każdy element 1 łyżeczką galaretki i czekałam aż zastygnie i tak po kolei się bawiłam zalewając kolejnymi warstwami.
Ostatecznie jest to zalane ok 10 warstwami galaretki :-D:-D:-D:-D.Rozłożone na różnych wysokościach przestrzennie,ale na fotce tego nie widać niestety.
Tam są jeszcze zrobione wakuole z pestek,ale na fotce też niewidoczne :no:.
Całość komórki to cześć butelki po coca-coli ,bo komórka zwierzęca nie ma kształtu okrągłego i stałego tylko jest elastyczna,więc musiało być coś takiego co może zmienić kształt przy nacisku.Butelka doskonale spełnia te funkcje.:tak:
Wszystko jest pokryte plasteliną jako błona komórkowa.:-D:-D:-D:-D
Cała komórka to mój patent osobisty .:-D:-D:-D

zdolniacha z Ciebie :tak::tak::tak::tak: chyle czoła:-):-):-):-)

nie mogłam sobie odmówić
Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz!
- Dlaczego? Pytają tamci. A on na to:
- Dziura... po prostu dziura

nie no ryje ze śmiechu :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D



mam chwilę wolnego bo Oliwka usypia :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
maltanka nawet położna mi powedziała że już nie ma sensu.... i kazala zasuszyć:-p:-p
medea wysłałąm Ci wiadomość na priv,odczytaj sobie :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:


witam :-) no kurs zakonczony na 5 :zawstydzona/y::-D bylismy jeszcze częscią grupy na piwku ;-)a teraz powrót do codzienności Milego dnia :tak:


no to wielkie gratulacje Asiu.zdolniacha z Ciebie.super :-):-):-):-)
 
No to jestem.Bylismy ponad godzinke na spacerku,ale nie jest za cieplo:no:Pranie sie pierze,zupe mam od wczoraj:tak::tak::tak:Zaraz poloze mlode i zrobie sobie kawke:tak::tak::tak:


JOASIU
Gratuluje:tak::-)
 
Mój Maly jeszcze śpi, umyłam wszystkie podłogi w domku i korzytarz. Moze uda mi sie zjesc troche obiadu zanim wstanie.
malinka1 a czym myjesz kibelek?bo ja mam domestosa to moge nim myc tylko wieczorem jak
Maks spi bo smierdzi niemilosiernie!:confused:
ja domestosem to mało kiedy ...teraz mam jakiś cytrynowy płyn do wc i on wręcz pachnie:tak:ale chemia to chemia wole żeby antoś był od niej z daleka:tak:
witam :-) no kurs zakonczony na 5 :zawstydzona/y::-D bylismy jeszcze częscią grupy na piwku ;-)a teraz powrót do codzienności Milego dnia :tak:
KOCHANA Z CAŁEGO SERDUCHA GRATULUJĘ ZLICZONEGO KURSU NA 5!!!!!!!!!!!!
co tam u ciebie???
agnes to znów dzis ci Oliwka pospi 3 godzinki:-):-):-)
mój antek wszedł pod swoje krzesełko do karmienia z 3 samochodami i tylko słychać brrrrr brrrr adzi (czytać adam) odź(czytaj chodź):-D:-D:-D:-Dtylko że ta gangrena w szkole:-)na szczęście bo jeszcze mnie nerwy na niego trzymają:sorry2:
 
Meduska ja wychodzę z założenia że nic na siłę :no:pokarm matki jest najlepszy i to jest bez dyskusyjne ta bliskość jest nieocenina i to taż bez dyskusyjne ale z pustego i salomon nie naleje:-)
 
reklama
Do góry