reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy niekarmiące- bądźmy zgrabne

Ja też wiecznie sobie powtarzam, ze "od jutra to juz na pewno", moj mąz to juz sie ze mnie smieje po prostu, ale od dzisiaj to juz na 100%!!!Jak schudnę to kupie sobie super nowe dżiny, albo balejaż zafunduję, albo i to i to!!!No zobaczymy jak mi pojdzie, bo dopiero 11.30, gdzie tam do wieczora...
 
reklama
babeczki trzymam qciuki za wszystkie postanowienia!!!!!!

ja własnie popijam kawke, zjadłam male sniadanko i narazie nie chce mi sie jesc!!!!
dzisiaj zabieram sie za porzadki wiec strace troche kalorii, a pozniej spacerek!
 
Kannot dobre z tymi obiadami:-D :-D :-D :-D :-D
dobrze ze mama czuwa na strazy:tak:

wczoraj ambitnir caly dzien na miesci ebylam i lazilam i lazilam
wrucilam na karmienie tylko i znowu
wiec ditke trzymalam
ale ja juz wrucilam na wieczor bylam tak glodna ze nie wytzrymalam :-(
wciagnelam bagiete z maslem czosnkowym :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:

ze tez czlowiek nei moze sie powstrzymac

marishka te zakupy to swietna motywacja
tylko to taki dlugotrwaly proces ze juz o zakupach sie zapomni zanim sie schudnie ,wiesz przez te ciagle "zaczynam od jutra"
moja motywcja sa teraz wakacje i oche sie w miare dobrze czuc w stroju


a dziewczyny jak chudniecie to tak przecietnie ile tygodniowo?
wiem ze zdrowo jest chudnac 1 kilogram ale w takim tempie to ja caly roke bede sie odchudzac:szok: albo i dluzej bo przeciez puzniej te kilogramy zwalniaja :baffled:
 
Ja wczoraj bardzo sie trzymalam, chyba tez dlatego,ze mnie w domu prawie nie bylo, non stop na spacerku, wiec tez sie nachodzilam...Niestety mąż kupil mi 2 kremówki i oczywiscie je zjadlam o godz.21!!!!!Wiec co spalilam na spacerze to nadrobilam kremówkami...
 
Dobra dziewczyny!!
Postanawiam od dzis scisla dieta!!
No i ze 500 brzuszkow dziennie,a przynajmniej 200;-) .
Moja mama mnie derwuje,jak jem to marudzi ze po co mi ten aerobik,jak nie jem to mi wszystko pod nos podtyka,ale koniec z tym, dieta,scisla dieta i koniec:tak: .Wierze ze mi sie uda.
Wczoraj tez bym sie trzymala gdyby nei moaj mama wlasnie,rano zjadlam dwie bulki sojowe i mysle starczy,ale przyszla mama z pracy i mi obiad naklada,mowie ze nie jem,ale malozyla,polozyla przezdemna.To jak mialam nie zjesc??:-( Pozniej aerobik wieczorem to spalilam ten obiad,ale ja chcialam spalic to poodkladane a nei obiad.
 
Narazie sie dzielnie trzymam.Zjadlam dwie lyzeczki buraczkow i rano tak 1 na 1 cm omleciku po Milenei z jablkami.Zaraz ide na spacer wiec tez raczej nic nei zjem.Najgorzej bedzie wieczorem.
 
KANOOT to widzę że stanowczo wzięłaś sie za dietke. super , trzymam kciuki

A tam małe występki, to co , raz na jskiś czas to nie zaszkodzi.

Ja w czoraj o 23ciej zjadłam tłusty rosół z makaronem a to wszystko przez męża bo mi smaka narobił:zawstydzona/y:

Dziś rano tylko chwilkę pocwiczyłam bo mała na wiecej mi nie pozwoliła.Zawsze jak mam chęc i w koncu sie zmobilizuje do cwiczen to cos lub ktos mi w tym przeszkodzi. A zazwyczaj jest to mój szkrab
 
no kanoot i jak wytrzymalas?

dzusta u mnie z tymi cwiczeniami jest podobnie
jak juz mam zapal i chce mi sie spocic tylek to synek sie zbudzi albo zasnac wogule nei cche
albo trzeba pranie , prasowanie zrobic i obiad i zapal mija:dry: :dry:

ja dzisiaj tez dietetycznie
sniadanko lekkie i obadek tez
zrobilam sobei duszone ziemniaki z kawalkiem piersi
pojezdzilam 10 minut na biku ale mam ochote na chipsy i chyba sobie pare poskubie bo mnie skreca:-( jutro na rowerek i spale:tak:
 
i
pojezdzilam 10 minut na biku ale mam ochote na chipsy i chyba sobie pare poskubie bo mnie skreca:-( jutro na rowerek i spale:tak:

eeeeeeeeeeeeeeeeee
miloku no cos Ty.......nie dawaj sie kochana!!!!!!
nie pisz, ze zjesz i spalisz jutro.........

dzisiaj nie zjesz, jutro spalisz i..................
bedziesz juz lekko chudsza niz dzisiaj!!!!!!!!!!
 
reklama
ja dzisiaj pozwoliłam sobie na ciasteczko...............
moge robic takie wyskoki raz w tygodniu, malutkie wyskoczki!!!!:cool2::cool2:


a teraz jabłko i herbatka Slim Fux Vitaxu.............polecam jes;li ktoras z Was cwiczy, ma w sobie l-karnityne!!!!!
 
Do góry