..aenye
Mama grudniowa'06
Hej, odsypiacie? Jezu, ja też dzisiaj niewyspana, od 3 nie spałam praktycznie, tak jak u Was, tylko najpierw Gu nie spał przez 3h, kręcił się, oczy jak 5zł, prężył, płakał i na zmianę tak, jak w końcu padł po 6, to obudził się Leo… a potem znowu Gucio… i tak na zmianę dopiero po 9 usnęłam na jakąś godzinę załamka. Męża nie chciałam dziś angażowac, bo 1. ja i tak nie śpię jak on walczy z jednym, bo nie umiem usnąć, a po 2 . on dzisiaj w trasę - rocznica śmierci babci i musiał jechać do Piotrkowa (4h w takich warunkach w 1 stronę). I musiał się wyspać
Jestem sama z 5 i mam conieco wyrzuty sumienia bo maluchy odsypiają noc, a starszaki tablety playstation i bajki, a ja z rozpaczy zamiast sie z nimi bawi, grać to z wiecznego głodu na ciasto upiekłam torcik czekoladowy (czekoladę jem codziennie od urodzenia, pierwsze co po cc zjadłam oprócz sucharów to Pawełek ))) Mam mega zapotrzebowanie na cukier teraz, aż to jest chore, ile jem. A ciągle chudnę ). No torcik za duże słowo, murzynek z powidłami i masą czekoladową, i z polewą. Idealny deser
Domi, faktycznie, bez dokumentów jechać nie można, zbyt ryzykowne. Dasz radę Pisz często!
Jestem sama z 5 i mam conieco wyrzuty sumienia bo maluchy odsypiają noc, a starszaki tablety playstation i bajki, a ja z rozpaczy zamiast sie z nimi bawi, grać to z wiecznego głodu na ciasto upiekłam torcik czekoladowy (czekoladę jem codziennie od urodzenia, pierwsze co po cc zjadłam oprócz sucharów to Pawełek ))) Mam mega zapotrzebowanie na cukier teraz, aż to jest chore, ile jem. A ciągle chudnę ). No torcik za duże słowo, murzynek z powidłami i masą czekoladową, i z polewą. Idealny deser
Domi, faktycznie, bez dokumentów jechać nie można, zbyt ryzykowne. Dasz radę Pisz często!