Hejo. Zamuliłam sie dzis strasznie i zamiast Was czytać nie bieżąco, to robiłam inne rzeczy, a teraz mialam co czytać, hehe. Już nie pamietam co dokladnie mialam odpisać, ale po kolei. Mój piesio poczuł sie lepiej podobno. Jak siostra chciala ją zabrać na dwór to skakała koło drzwi, ale co dziwne, nie chce iść dalej jak klatke obok. Wyrywa sie z powrotem w strone domu. Po 16 z bratem pojechali do najbliższego weterynarza, ale co sie okazało na urlopie......Grr!!!! No więc póki jest dobrze to nie jadą nigdzie indziej. Siostra nawet jej nie zostawia na chwile, nawet nie wyszła dziś do znajomych, tylko obserwuje co z psiną. Może faktycznie coś zeżarła i jej zaszkodziło, ale że ją aż wykrzywiało i upadała? Biedna
Gdybym była na miejscu to już bym dawno z nią pojechała gdzieś dalej, ale co zrobić.
Zrobiłam schabowe z ziemniaczkami i kapustą kiszoną. G jak wróci to tylko sobie odgrzeje. A w ogole zgadnijcie czym tłukłam kotlety? Młotkiem tym do wbijania gwoździ, haha. Owinełam go w folie aluminiową + kotlety do reklamówki i leciałam z koksem :-) No i siedze objedzona i sie ruszyć nie mogę!
G dziś wyczyścił zmywarkę, puścił ją na mycie i w ogole tam do niej zaglądał zanim pojechał do pracy. Posegregował jak trzeba śmieci po remoncie, bo tu wiadomo obowiazek segregacji i w koncu podłączył telewizor i postawił we własciwe miejsce, no i mam niemiecką tv haha. A w sklepie jak był to kupił mi soczek z marchewki, to musze go pochwalić, bo byłam zaskoczona. Widział też że byłam przejęta sytuacją z psem, na początku oczywiscie powiedział, że nikt nie dba o tego psa i w ogole, ale jak widzial że płakałam, to zaczał mnie pocieszać i na spokojnie mówić co powinni zrobić.
@Śliwka91 ciesze się, że sytuacja sie w miare unormowała. Stracha nam napędziłaś. Dużo zdrowia dla was! Jeju trojaczki w brzuchu, ja sobie nie umiem wyobrazic blizniaków w swoim brzuchu a co dopiero 3
@zozzolka uuu to już coraz bliżej u Ciebie.. Ale nie zmienia to faktu, że trzymam kciuki za każdy dzień dzidziusia w brzuszku ;-)
@..aenye super te reklamy! ja to też sie wzruszam przy reklamach a najbardziej przy tej, od momentu jak ją zobaczyłam to pokochałam
https://www.youtube.com/watch?v=cAI-e1s8KAc najlepszy jest ten słodziak w 9 sekundzie!!! :-)
@.szkrabek ja też przeczulona na krzywde zwierząt jestem. Tak samo nienawidze jak ktoś sie znęca, głodzi, czy zabija dla zabawy... Kiedyś widziałam taki spot reklamowy, o adoptowanym psie, który po czasie jak rozrabiał w domu został zostawiony na polu... I biedny nie wiedział o co chodzi, czemu go wywożą i zostawiają. No nawet nie szukam na youtube tego spota bo bym ryczała i nie mogla sie uspokoić. Ale serio, nie idzie nie płakać...
@porannakawa a jak Twój brzuch? Bo nie wiem czy pisałaś że już wszystko wróciło do normy???
@OlaSzy nooo, pozazdrościc takiego partnera ;-) Mój też potrafi posprzatać i ugotować i wszystko załatwić. Na to nie moge narzekać. Jedynie na jego słownictwo i zachowanie po alko. Wtedy bym go udusiła. Ale tak to jest ok. Nawet jakiś czas temu zaskoczył mnie strasznie, bo mówiłam mu że mam już strasznie na niego ochote, na taki dziki seks jak przed ciążą, a on co? Kochanie, to jeszcze bedziesz musiala poczekac z pol roku. A ja oczy takie wielkie
i pytam dlaczego?! A on: Bo chce żebyś tam w srodku doszła całkowicie do siebie, żeby pozniej nic sie nie stało. Noo takie ciepło na sercu mnie ogarneło wtedy, że ojej.
@dzag82 ja uwielbiam bary mleczne. Zanim wyjechałam do Niemiec, to baaaardzo często jadałam w takowych. Mniami, no jak u babci na obiedzie...
Dzisiaj mam straszliwą ochote na mocną kawe z ekspresu z mleczkiem i pianką. No aż mnie trzęsie na samą myśl. Troche sen mnie dopada, nie wiem, może skocze pod prysznic i sie poloze, a pozniej wstane jak G wróci z pracy. A zobaczymy.