reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

quchasia - a sprawdzałas magnez niedawno jakoś? bo może Ci poleciał w ostatnim czasie i wystarczy tylko brać sam magnez żeby przeszło :-) Ja biorę Asmag Forte 2 razy dziennie po 2 tabl. i ładnie się podniósł teraz. I dodam, że jest to czysty magnez bez żadnych składników towarzyszących, więc jest bezpieczny.
 
reklama
piotrusiowa ja pytalam ostatnio lekarza czy to mozliwe zebym cale dziecko tak czula to on powiedzial ze owszem przy mojej sylwetce tak bardziej prawdopodobne sa wlasnie te skurcze tylko wydaje mi sieze podal jakas inna nazwe tych skurczow i nie potrafie ich w necie znalezc. jak sie nie pogorszy to zapytam 19 na kolejnej wizycie a jak bedzie gorzej to na izbe podjade
 
Piotrusiowa ja nie robię jakichś badań jakby osobno, tylko zgodnie z kartą ciąży.. i wyniki jak na razie mam ok. Myślę, że to zalezy od gina, moja widocznie ma tak, ze każde jeść ten magnez;p a teraz biorę 3x2 asmag forte też;)

olciastrzelce ja mówiłam właśnie lekarzowi, że nie wiedziałam, ze takie napięcia to stawianie brzucha, a myślałam, ze to dzidzia. I mi powiedział, zę czasami to dzidzia a czasami stawianie;p wydaje mi się, ze jak widzimy że się coś z jednej strony wybrzusza to dzidzia, a jak cały brzuch się napina no to właśnie stawia się.. ale to tylko moje przypuszczenia;) twardnieniem brzucha nie ma się co spinać, tylko trzeba odpoczywać jak się to dzieje;)
 
olciastrzelce - dokładnie tak jak mówi quchasia - jak cały to skurcz, jak z jednej strony i się wybrzusza to raczej maluch. U mnie napina się najczęściej dół brzucha, a czasem boki - bardzo nieprzyjemne, a raczej niepokojące dla mnie uczucie.

Ja niestety od początku mam przepisaną nospę 3x dziennie - i kurde zaczynam panikować po tym co napisałyście... biorę 2x dziennie, bo nie widzę potrzeby częściej i jak mam takie mocne napięcie w ciągu dnia to wtedy dodatkową. Muszę wypytać moją ginkę czy ja MUSZĘ koniecznie ją brać. Pamiętam, że w pierwszej ciązy też miałam problemy i tez brałam nospę - na szczęście mój synek nic niepokojącego nie przechodził.

Piotrusiowa - witaj po wakacjach. No my tak samo pogoda w kratkę w Trójmieście, ale wyjechaliśmy już w środę, więc te upały przeżyłam na działce już u rodziców, więc było znośnie - w ogródku :-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczynki,

Dziś miałam wizytę u endokrynologa no i coś mi na tej tarczycy jednak znalazł, ale od razu powiedział, że na tym etapie ciąży zupełnie nie muszę się martwić bo dziecku nic nie zagraża. Mam zażywać Letrox 75 i w drugiej połowie września mam się zgłosić z wynikami badań żeby ewentualnie zmodyfikować dawkę. Powiem Wam szczerze, że odetchnęłam z ulgą bo na prawdę się martwiłam.

Co do twardnienia brzucha to mnie macica też się "stawia" i gin kazał mi brać magnez 3xdziennie. Wygląda to tak, że cały brzuszek mi bezboleśnie twardnieje na chwilę, zazwyczaj jak za dużo pochodzę, albo wezmę się za większe prace domowe. Położenie się na chwilę zazwyczaj szybko mi pomaga.

Pozdrawiam wszystkie Mamusie! :-)
 
szkrabek - no witaj, witaj po urlopie :-) Pogoda faktycznie nie rozpieszczała. My byliśmy nad morzem 8 dni, z czego 3 były naprawdę gorące. Nie wykąpałam się ani razu. Jakoś w tym stanie bałam się, że różnica temperatur wywoła jakieś skurcze. Teraz mamy z mężem jeszcze tydzień wolnego, więc zabieramy się za pakowanie do przeprowadzki, bo został niecały miesiąc :-)
 
reklama
Z doskoku tylko na chwilkę póki kompa mam.
nie doczytuję bo czasu brak a podobno mam go więcej bo starszak na półkoloniach.
Upał niesamowity i stąd brak czasu bo szwędamy się w okolicach wody. Wczoraj w ramach zachcianek moich basen miejski (czy jak by tam nazwać CRS) dziś u koleżanki po odbiorze starszaka.
Wczoraj trochę odespałam jak nie było starszego ale od jutra ciocia w domu więc znowu będzie niedoczas. Tylko tyle że odrobinę wakacyjnie się poczułam.

Wracając jeszcze do zachcianek to pierożki z jagodami mnie nawiedzają już czas jakiś. Dobrze że mogłam kupić domowe bo sama nie miałabym kiedy zrobić.
 
Do góry