reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
A my po wizycie, na trądzik pediatra nic mi nie dała, samo zejdzie...mówila też,że nieraz mogę to odkazic octeniceptem, jak są takie Bardziej ropne, a tak to przemywac woda i nawilżac jak zawsze...niestety Adaś ma jeszcze buzię żółta, czekam do następnej środy,bo wtedy mamy pierwsze szczepienie i najwyżej wtedy też pobiora mu krew żeby sprawdzić ile tej Bilirubiny jest...

Jeju, Wy już na pełnych obrotach dziś, a ja tylko Zdążyłam pranie wstawić, na spacerku byliśmy w czworke- ja, Mąz, Adaś i pies-Leo :-) no i zjedliśmy obiad z.mezem, po długim Czasie razem we dwoje, bo tak w tygodniu to Mąż późno wraca...teraz pojechał do pracy i wraca jutro po południu...:-/

KulkaPrzytulka Faktycznie ciężka noc za Wami, Współczuję...:-/

Gosia, ach ten kartek długo męczy Twoja malutka...:-/

Ja Też kładę małego do bujaczka i też kładę pod spod kocyk,żeby bardziej prosto było :-)
 
Quchasia i mnie bili 84;) wiec też super spada
Domi właśnie normalnie czyszcze jej nosek ale ona nie ma łyżek tylko fluki ciągnące się wiec muszę szybko bo jak wyciągnie to ona w ciaga i nigdy bym jej nie wyczyscila choć trochę ale najpierw psikam żeby łatwiej wyleciało
Ja pospalam 2h z Agatka i nie mialam mleka sciagnietego to cycusia je już 30min jednego zaraz drugiego dam;)
Domi bo poszalas dzis z porzadkami;)
Ja dziś nic nie zrobiłam jeszcze ale Agatka zje to odkurze i pranie wstawię obiad mam z wczoraj wiec nie muszę robic:) no i kawcie sobie strzele:) tylko oczywiście więcej mleka niż kawy jak zwykle;)
 
Hej dziewczyny:):) Córcia i ja siedzimy od soboty u moich rodziców. Znowu samochód załadowany na maksa. Współczuję mężowi tego upychania i latania dol i góra po kilka razy. Do moich rodziców jest 100 km i ten dystans spokojnie można pokonać bez karmienia i przewijania.

Gosia biedna ta Twoja Agatka. Trzymam kciuki by szybko ten paskudny katar się skończył.
Mnie też coś bierze. Kicham i woda z nosa non stop. Zastanawiam się czy nie chodzić przy małej w maseczce :/
Malutka zaliczyła ponad godzinny spacerek. Teraz najedzona grucha sobie w kolysce i ogląda obrazki :)
 
reklama
Hej. U nas dziś kiepsko... tzn właściwie...echh :frown: tak to nie mam na co narzekać, Blanka budzi się w nocy na jedzenie tylko raz około 4, a tak to od 23 do 9 śpi sobie ładnie w łóżeczku, więc ja się w sumie wysypiam.

Domi - właśnie po szczepieniu masakra, z małą poszłam na szczepienie na 11-30, zjadła wcześniej o 10, jak wychodziłyśmy to sobie przysypiała, więc była zła, że ją obudziłam, ale teraz to już przesada... śpi od 12 odkąd wróciłyśmy (jedynie o 14 obudziła się na chwilę, zeby zjeść - ale zjadłą malutko - piersi mam pełne) - widać, ze jest osowiała i nic ją nie budzi - nawet piszczałka psa. Nie lubię kiedy tak tylko śpi, wolę jak leży i patrzy.
Poza tym na szczepieniu smutno bardzo... mała leżała sobie ufnie, szczęśliwa, kopała nóżkami, a tu BACH! igła w nogę :no2: i niunia taką podkówkę zrobiła i w płacz, nawet na rękach się uspokoić nie bardzo chciała, a po chwili drugie szczepienie w drugą nogę - myślałam, ze mi serce pęknie, biedna nie spodziewała się, że może "takiego zła" doświadczyć od dorosłych :frown:
Teraz idę ją obudzić, bo później w nocy nic nie pośpi, biedny maluch, do tej pory mi smutno.
Waga dobra na dzień dzisiejszy 5390 g :tak:
A musze jeszcze jakieś ciasto upiec, bo jutro po występach u Niny w przedszkolu mama i teściowa przyjeżdżają, a jeszcze swoją babcie powinna odwiedzić, ech tylko kiedy :baffled:
 
Do góry