reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Apolinka to robiona masc. Efekty super teraz na wieczor aż miło sie patrzy na niego.
Powinnas pojsc do lekarza mi polozna kazala jak sie pogorszy tylko jak cyc odstawilam to zaczelo blednac wiec czekałam do szczepienia. Tylko to chropowate pod reka czuc bylo.
 
reklama
No ja za 2tyg mam szczepienie i już się stresuje ale też płakała mocno jak jej kuzki odciagalam wiec może dam rade;) ja dziś sprzatnelam na dole kurze Plus odkurzanie i na górze kurze i łazienkę zdarzyła trohe kuchni zrobiłam zupę i drugie ale na prasowanie siły nie mialam już...
Agatka dzis je i spi po 3-4h wiec super teraz się coś budzi ale mam mleko już odciagniete i dam jej i spadam spać bo padam
miłej i przespanej nocki:)
 
Wpadam na chwile napisac ze bylam u pediatry z Oskim i wyobrazcie sobie ze zapytalam jej jak myc oczko malemu. No i od nosa do skroni..... A wszedzie pisze ze odwrotnie. Lekarka twierdzi ze zdrowe oko myje sie od skroni do nosa a chore odwrotnie bo bym inaczej wszystko w kanalik pchala. Moja szwagierka potwierfzila slowa lekarki twierdzac ze ja tez tak uczyli w szkole, bo ona tutaj chodzila do szkoly na swoj zawod.
No to zglupialam. Myje tak jak mi kaza...
Na szczescie oczko juz pieknje wyglada, jutro jeszcze tyljo kropelki do oczu, pozniej przez dwa dni jeszcze do nosa i koniec. Ale chyba jakis wirus panuje bo pies G ktory mieszka u tesciowej tez ma chore oko i byli z nia u wet po krople. Ja nie ukrywan tez od kilku dni oko przecieram bo swedzi :/ cos w powietrzu musi byc.

Lece spac, glowa mnie boli juz od kilku godzin :(

Ah i G wrocil po 1 w nocy bo zostal na nadgodzinach w pracy..
 
Ogladam te albumy co wy kupilyscie i teraz mam glupawke. Czy powinnam kupic taki jak dla starszej tylko wejsjachlopakoea czy moze byc inny. Bo nie wiem jak z scenami zazdrosci pozniej bedzie?
 
Domi cieszę się, że z oczkiem już lepiej :-) Gosia jestem zdania, że to Ty powinnaś prowadzić Perfekcyjną panią domu :-) podziwiam Cię za to ile potrafisz zrobić przy karmieniu, odciąganiu i tak dalej :-) ja dziś planuje wcześniej wstać, bo koleżanka z mężem wpadają i boję się, że się nie wyrobie.
U nas noc spokojna. Mała wypiła butle i od razu odjechała nawet nie trzeba było lulać, a ostatnie kilka nocy było ciężko i ratowałam się smoczkiem. W dzień nie spała prawie w ogóle i ciągle tylko ręce i ręce i tak od szczepienia, ale mam nadzieję, że już wszystko wraca do normy :-)
 
Śliwka jak mała śpi 3hto idzie dużo zrobic;) wiec kozystam jak tylko usnie;)
U nas nic kiepska tzn zasnesla o 23.15 zjadajac wcześniej 150ml to że myślę pospi troszkę ale wstała za 3h wiec super ale później ona spać nie chce i tak źle i tak nie dobrze usnela na rękach ale pospala 2min i to wszystko mówię glodna jest dałam 50ml bo miałaś scianiete zjadła wszystko ( a cyca ciagala do 3.30) ale dalej spac nie mnie oczy się zamykają ale cóż i tak źle i tak. Położyłam na boczku na łóżku położyłam się boku i się pytam Co to za harce tutaj udadzą a ona się smiej;) no i później usypiam to ciaga smoka jak by glodna było już po 4 wiec zrobiłam jej trochę bo cycusie mnie tak bolały ze szok ale nie zjadła prawie nic i dopiero coś po 5 zasnęła ale za godz jedzenie i teraz też je wiec jestem niewyspana ;/ wiec dziś nic nie robię ;)
 
Zozzolka pisze:
Dzag poloznami mowila ze skojazone tez sa za free. pytalam w aptece ale nie wiedza o co chodzi i zdziwilo mnie ze na mojego wczesniak mowila a jest z37 tc:0. Czy cos sie zmienilo?
Wcześniaki to do 36.tygodnia. 37 to już donoszone, więc nie traktowane formalnie jako wcześniak. Już pneumokoków za darmo nie dostanie. Skojarzone, czy to 5w1 czy 6w1, też nie są za darmo. Chyba, że miała na myśli jakiś program w konkretnej poradni...?:confused: Dziwne... Ja bym dopytała skoro ma takie sensacyjne informacje.

Zozzolka pisze:
Dzag jak nie sadzis to ktos odda a ide tam za dwa tyg to czapka powinna na mnie czekac ;).
No w takie cuda to ja nie wierzę :-D. A to, że ktoś mógł przez przypadek zabrać jest jak najbardziej prawdopodobne. Patrząc na mojego męża, który zielonego pojęcia nie ma jakie jego dzieci mają ubrania i co kiedy można im ubrać, to jestem w stanie uwierzyć, że podobny tatuś z dzieckiem i mamą przyszedł do lekarza. Tata miał pilnować betów, mama rozmawiała z lekarzem i zajmowała się dzieckiem. Poza tym jest zima, pełno betów dla dziecka się ma. Mogli zebrać górę ciuchów razem z Twoją czapą.

Apolinka, ja mój Tymek miał trądzik to niczym nie smarowałam. Często buzię przemywałam przegotowaną wodą i tyle. Przeszło. Nie przegrzewać to nie będzie się zaogniać. Chyba, że jakiś wybitnie kiepski stan buźki jest to lekarz Wam wypisze receptę na robioną w aptece maść.

Domi, no to najwidoczniej niemiecka szkoła inna :tak:. Wyjdzie na to, że w sumie to bez różnicy, skoro w jednym miejscu uczą tak a w innym siak :-D. Najważniejsze, żeby lekarstwa Oskarowi pomogły.
Na ból głowy środek z paracetamolem.


Aaaaaaaaale u nas śnieg sypie :-) :). Takie grubaśne płaty. No zima w końcu.
 
reklama
co tu taka cisza:)

jeja mama mi już wyjechala.. trochę mam dołka;] od poniedziałku sama do popoludnia.. na domiar złego mąż rozebrał moją radość- choinke;]
 
Do góry