reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

dziewczyny współczuję... chyba najgorzej jest jak przez jakiś czas jest dobrze, a potem się piep...y i cięzko się wtedy ogarnąc. U mnie od początku jest średnio ze spaniem i "wolnym czasem" jak mały spi, więc nie narzekam :p
Choć ostatnio po spacerze troszkę spi w wózku, więc mam czas czasem obiad zrobić, kawę wypić czy poprasować... zobaczymy czy nie pochwaliłam dnia...

No i chyba w weenend odciązgnę mleko i spróbuję dać młodemu z butli... zobaczymy czy nie będzie pluł jak smokiem... :/ choć jedno karmienie wtedy mój mąż będzie mógł przejąć, a ja w tym czasie prysznic bądź ogarnę trochę mieszkanie... od tygodnia głowy jeszcze nie umyłam :/ wyglądam jak strach na wróble...

Ah i w środę wieczorem zjeciał ze mnie skrzep - taki wielkości połowy dłoni - WIELKI. Aż się przestraszyłam... i zaraz potem żywa krew poleciała i do tej pory leci - nie jakoś dużo ale jednak. A przed skrzepem już myślałam, że się krwawienie skończyło. Zgłupiałam... chyba do ginki muszę iść - choć temp nie mam, ani nic mnie nie boli... :/
 
reklama
Domi no nie mogę aż brak słów....
Śliwka cóż współczuję ja też psychicznie trochę siedem bo mała ma ten katarek późno chodzi spać rano wstaje w nocy też muszę kilka razy wstawać ahhh zmęczona jestem jak nigdy...
A dziś busy Day mam rano z Agatka i Maja do lekarza Maja ma antybiotyk ;( ale za to Agatki katarek to tylko katarek;) kazała obserwować teraz robię zupę później odkurzanie i prasowanie no i jeszcze drugie danie muszę zrobić a teraz się ściągam bo mała za godz będzie jadła wiec muszę mieć gotowe;)
Wczoraj brat przyszedł miło było nawet przyniósł dziewczynkom prezenty ;) wiec Maja zadowolona:) tata dzis do domu wychodzi wiec też super.
Ok lecę i już sciagnelam 200ml i idę buraki na zupę zetrzec;)
 
Aha i jeszcze jedno. Jutro koleżanka z która chodziłam na zloty chustomaniaczek :) ma mi pozyczyć chustę tkaną - dokładnie taką jaką miałam ze starszym (obie miałysmy identyczne, tylko kolor inny). Ona swoje chusty zachowała na pamiątkę, a ja sprzedałam. Miałyśmy Hoppediz - ja miałam śliczny kolor Nairobi :) ech, żałuję teraz że sprzedałam.. no nic, najważniejsze, że nie muszę kupę kasy na nią wydawać :) zobaczymy jak mój maluch na nią zareaguje.

Dziewczyny, które mają chusty tkane - myślicie, że miesięczne dziecko trzeba wiązać w kołyskę czy można pionowo z podporem głowy i szeroko w bioderkach?

Gosia - zdrówka dla Twoich dziewczyn! A to się kurcze namęczycie wszystkie 3 :(

Domi - nie daj się zahukać facetowi. Uwierz mi, że nie ma niczego lepszego od instynktu macierzyńskiego! Ja rozumiem, ze czujesz się zależna od niego pod pewnymi względami, ale nie możesz całe życie się oglądać na to - urodziłaś JEGO dziecko. Niedługo pójdzie do przedszkola a ty pewnie do pracy, więc taki okres mega zalezności też się skończy. Ale jak go przyzywczaisz, ze on decyduje a Ty się słuchasz i ukrywasz to będzie na prawdę kiepsko na dłuższą metę...
A w razie czego w necie jest miliard artykułów na temat ropiejących oczek i jak należy je przemywać - wystarczy że mu pokażesz... rozmawiał z jakimś konowałem lub źle zrozumiał. Żaden normalny lekarz nie powiedziałby że trzeba w ten sposób przemywać oczy... ech... :/
Mam nadzieję, że Twój G. wrócił cały i zdrowy do domu.
 
Dziewczyny czy Waszym Maluszkom też sinie, mocno zaczerwienieniea wokół ust jak płaczą albo się preza? zauważyłam to od kilku dni u Adasia...
 
Dziewczyny czy Waszym Maluszkom też sinie, mocno zaczerwienieniea wokół ust jak płaczą albo się preza? zauważyłam to od kilku dni u Adasia...
Ali sienieje wokol ust, o ile przy przebiwraniu czy kapieli jest ok, to jak przy wysilku sie pojawia to trzebaby z kardiologiem skonsultowac
 
Hej

Ciut odespałam w nocy i cierpliwość mi wraca powoli, teraz też śpią, więc obiad ogarnęłam i pranie, chociaż tyle. Ale mamy barszcz ukraiński dla dzieci, rosół dla chorego męża i dla mnie potrawkę z kurczaka z brzoskwinią, z ziemniaczkami - mmmm ;)

szkrabek,
jestem pewna że można, idealnie w pozycji na żabkę dla takich maleństw :) Ja chustowałam miesięczniaka już, mój Felek to była prawdziwa przylepka. Ja mam również Hoppediz - wzór Katmandu :D Koooocham ją i nie chciałam sprzedać, zachowałam na pamiątkę i proszę- przyda mi się znowu :D Ale nie zamierzam chustować obu naraz, tylko pojedynczo. Niech każdy ma trochę mamy wyłącznie dla siebie chociaż chwilę :) Muszę właśnie zabrać się za chustowanie :) Niech tylko znajdę chwilę - od tygodnia robię porządek w ciuchach dzieci, posegregowałam na kupki i nie zdążyłam pochować do worków, a już mi mąż poprzekładał i leżą mi teraz sterty na szafce, robiąc malowniczy porządek :p Grrrr. Moje wyrosły z najmniejszych już, teraz 56 - 62 idealne :) Rosną potworki moje :D

Niestety moje glutki dwa kaszlą, na domiar lekkiego już kataru :/ Wczoraj osłuchiwała ich lekarka i było czysto, najważniejsze, no i robię inhalacje z soli.. ale u mnie wszyscy dookoła chorzy, ja z katarem też, no ogólnie do dupy :( Mam nadzieję że nie zarażą się żadnym syfem, bo to teraz to ewidentnie zaziębienie - w mrozy dość zimno w sypialni mieliśmy, a spali pod oknem (zamkniętym, ale musiało ciągnąć). No innej opcji nie widzę bo z racji mojego przeziębienia już 10 dni nie byliśmy na spacerze żadnym :/ Chyba że wirus, ale wszyscy chorują na co innego, grypopodobne coś :/

Idę się zabrać za choinkę, póki śpią, chcę się z tym rozprawić dzisiaj, mam dość już dekoracji, chociaż zwykle mieliśmy długo, nawet do końca lutego raz ;) Ale ta się sypie i wygląda już okropnie, bo mi poszły lampki i pół nie swieci - od tygodnia, nie ma się komu zabrać za to… grrr
 
Auliya pisze:
Niestety moje glutki dwa kaszlą, na domiar lekkiego już kataru :/ Wczoraj osłuchiwała ich lekarka i było czysto, najważniejsze, no i robię inhalacje z soli.. ale u mnie wszyscy dookoła chorzy, ja z katarem też, no ogólnie do dupy :( Mam nadzieję że nie zarażą się żadnym syfem, bo to teraz to ewidentnie zaziębienie - w mrozy dość zimno w sypialni mieliśmy, a spali pod oknem (zamkniętym, ale musiało ciągnąć).
U nas to tak działa zarówno na mnie jak i na Tymka. Tymek miał ostatnio długo katar, kaszlał. A w naszych oknach są wywietrzniki do wentylacji. No wiosna lato jesień zima dziura w oknie. Dla mnie przegłupi pomysł. Kazałam Jarkowi na zimę zatkać, w końcu sama watą starałam się zacisnąć, ale nic to nie daje. Okno zamknięte, w pokoju ciepło, a dołem od okna ciągnie zimne powietrze. Z resztą, nawet od okien bez wentylacji ciągnie zimno. Jak tylko Tymkowi odsunęliśmy łóżko od okna i głowę w drugą stronę daliśmy to katar sam się skończył.
 
Apolinka niby tradzik polozna mi mowila ale po odstawieniu cyca zaczelo sie zmniejszać ale calkiem nie zchodzilo apo tej masci odrazu poprawa po jednym razie. Buzia zrobila eie nlada mniej chropowata.
Qychasia mysle ze tak nie sadze by dr czy pielegniarki wziely tylko ktos kto pomnie wszedl i zawinal z tego przewijaka jak rozbieral swojw dziecko. O dziwo byly to dwie dziewczynki i takie wiejsze ok 3m. Wiec nie wiem po co im bo czapa mala chyba ze dla lalek ;). Byla taka slodka z uszkami do kompletu.
Olciastrzelce pytalam pielegniarek i szukaly w gabinecie.
Moja polozna byla az 3 razy w ciagu 6 tyg. Juz nie przyjdzie wiecej.

U nas po szvzepieniu ok goraczki nie bylo tylko strasznie maruda dzis tez ale to tak może być.

Sliwka mielismy pepti ale go nie ma w churtowni ponoc znowu i dr zapisala nutramigen moze pomoze na nasze problemy brzuszkowe. Moja tez nic nie powiedziala ze odstawilam sama cyc bo pewno by mi sama kazala.
Sliwka cudowne jest napewno nie dla mnie i znam tez osoby które szalu na cyc niemaja mimo posiadania duzej ilosci dzieci. Nie zawsze cyc jest zdrowy dla dziecka dla mojego napewno nie!

Domi to sporo na cycu przybiera oski. Nasz szkrab najmniej wazyl 2800 teraz wazy 4800 :D. Przynajmniej z jedzeniem nie ma problemu.
A i mam go w nocy nie budzic jak spi. Jak juz zasnie po sensacjach brzuszkowych to spinawet 8 h w nocy :0. Pytalam czy tak może az tyle. Mam nie ruszac ;).
Domi w polsce tota cos ok 300zl pneumo chyba z 250zl to ceny z przed 3 lat pamietam terazmoze wiecej . ja za dwa tyg na rota ide.
 
Gosia zdrowka dla tata

Ja tez przykrywam tzn zawijammaleho wkoc i nofi jeszcze raz przykrywam kocem tak zeby na siebie nie naciagnol. Dzis myslalamczy oby to nie zamalo mialam was pytac czym nakrywacie?
Myslalamo spiworku bo chcialabym go nauczyc spania wnim bo starszanie chciala.

Dzag poloznami mowila ze skojazone tez sa za free. pytalam w aptece ale nie wiedza o co chodzi i zdziwilo mnie ze na mojego wczesniak mowila a jest z37 tc:0. Czy cos sie zmienilo?


Szkrabek dlatego ja niecierpie kotow!

Dzag jak nie sadzis to ktos odda a ide tam za dwa tyg to czapka powinna na mnie czekac ;).

Quchasia niemowleta maja miec zimne raczki i cieple stupki to wtedy ok jest.
 
reklama
Zozzolka, a jakiej maści używasz na ten trądzik? Ja już nie mam sił na niego, chyba pójdę w środę do lekarza z tym...:-/
 
Do góry