reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Mój synek też już wyrósł z niektórych ciuszkow 56 ale nie wszystkich. Myślę że jeszcze z tydzień góra dwa i zostanie tylko 62...
We wt mamy pediatrę zobaczymy jak bardzo urósł przez ostatnie 2 tyg.
 
reklama
Dzag ja mam nadzieję że jeszcze będę w ciąży, ale czasem już teraz strasznie tęsknię za stanem ciążowym, ruchami dziecka, głaskaniem brzuszka i nawet za szpitalami, w których trochę czasu spędziłam czyli taki stan to chyba normalne taki odwrócony babyblues :-)

to chyba jestem jedyna, która na razie nie chce słyszec o kolejnym dziecku? Poród był mega cieżki dla mnie, nie wyobrażam sobie powtórki.. ale każdy mówi, ze mi przejdzie:) a najlepsze jest to, ze mieliśmy taki plan, ze zaraz zrobimy drugie;D no to już sie plan zmienił;p
 
Quchasia, ja po pierwszym porodzie też zarzekalam się, że nigdy więcej, dla mnie poród też był mega ciezki.. Do dziś mam traumę... A mimo to czekam na drugiego Synka po niespełna 2,5 roku:D
Mój mąż się śmieje, że jak Adaś podrośnie, to znowu będziemy chcieli mieć takiego małego Bobaska haha!
 
No zaraz po porodzie też mówiłam że to pierwsze i ostatnie dziecko i tak miałam chyba tydzień albo trochę dłużej ale jak teraz patrzę na to moje szczęście to te wszystkie przejścia, trudności, ból i tak dalej wydają się niczym :-) nic czego nie dałoby się przeżyć. Będę w siódmym niebie gdy będę znowu w ciąży choćbym miała przechodzić przez to samo co w tej :-)
 
Ja po pierwszej ciąży od razu wycyrklowalam, że chciałabym urodzić drugie przed trzecim urodzinami pierwszego. Tak też się staraliśmy, ale się nie udało, dopiero 7 miesięcy później ;-) W porównaniu z pierwszym porodem to drugi to były wakacje i sama przyjemność ;-) Ale nigdy mi po pierwszym przez myśl nie przeszło, że dlatego że nie było kolorowo mogłabym mieć jedynaka.

Dziewczyny, wczoraj popołudniu zrobiłam sobie oficjalne ważenie ;-) 68 kg :-D Pierwszy wpis w książeczce ciąży mam 64,5 kg, więc brakuje mi jeszcze 3-4 kg. Jakaś magia :-D Po pierwszej ciąży udało mi się zejść nawet kilka kilo poniżej przedciążowej. Może teraz też się uda... Tylko z brzuchem trzeba będzie powalczyć tym razem, bo widzę, że trochę wisi i tak zostanie :-(
 
Hey dziewczyny nie wiem co ten mojej Agatce jest kupke jej ciężko zrobić i się pręży az płakała dzis mocno żeby zrobić kupke wiec nie mialam serca i jej pomoglam termometrem wiem że nie można ale nie mogłam patrzeć jak się meczy.... Jak jej pomoglam to tryslo az na mnie troszkę ale odrazu jej ulzylo najadla się i spala prawie 4h spokojnie bez marudzenia;)
Zrobiłam obiad pulpety wczoraj zrobiłam dzis kopytka i najedlismy się wszyscy;)
Mój mąż też mówi że może za kilka lat 3byśmy zrobili ale mówię że narazie to nie chciałbym Ale 3ka to trochę dużo Ale nie mówię że już nie bede chciala;) bo uwielbiam takie bobaski dlatego podziwiam porannakawa ze ma 5 i daje radę;) a właśnie coś się dawno nie odzywala i Domi również co tam u was dziewczyny;)
Teraz wykapalam Maję i siebie i lecę spac bo mała pospi jeszcze z 1.5h a później na górę ja biorę ;)
Jutro Agatka ma gości wiec muszę wstać i odkurzyc na dole bo na górze mam porzadek;) wiec miłego wieczorku mamuski;)
 
Dzag mi też zostało 3.5kg ale jak mówisz nad brzuhem trzeba popracować będzie bo troszkę zostało a i muszę bieliznę uciskajaca albo pas żeby trochę się scianela ale polozna mowila żeby po 6tyg po cc żeby w środku się zagoili tak też zrobie;)
 
Pas wcale nie jest dobry. Ściągnięcie czymś brzucha nie spowoduje że wróci "na miejsce". Jedynie mięśnie się rezleniwiają - no bo nie muszą się wysilać żeby utrzymać wszystko na miejscu bo robi to za nie pas - i efekt mizerny jeśli nie gorszy. Ja to się chyba szarpnę na jakiś karnet na fitness, gdzie doprowadzają mamy do porządku. Nigdy w życiu na fitness nie chodziłam, a stara doopa ze mnie już ;-)
 
Dzag moja koleżanka nosiła pas po cc do tego ćwiczenia i wogole nie wygląda jak po ciazy;) j na fitnes nie pójdę bo ni będę miała jak bo zamierzam prawko tu robić wiec i tam już mężowi zajęcie znalazłam jak ja będę jezdzic:) a w domu mam rowerek i ciężarki a fitnes kupię sobie na Xboxa i tak będę cwiczyc;)
Moja niunia jak usnela po 20 a ja mówię o 22 jeszcze godz mam to się zdrzemne i tak zrobiłam to wstała przed 1:) to sobie pospalam;) teraz kończy jeszcz i dalej spać ;) ale powiem wam ze się wyspalam:) a do rana jeszcze tyle spania;) wiec dobranoc
 
reklama
Do góry